Wyścig miał rozpocząć się 9 maja w Budapeszcie. Początkowo organizatorzy odwołali tylko trzy pierwsze etapy na Węgrzech, ale szybko zorientowali się, że kryzys wywołany przez koronawirus jest poważny, dlatego przełożono całą imprezę.
"Giro w październiku jest naszym celem. To byłby wspaniały sposób, żeby Włochy znów ruszyły. Wszyscy chcemy wrócić do rywalizacji, ale trzeba to zrobić z poszanowaniem przepisów oraz zdrowia publicznego" - powiedział di Rocco, cytowany w portalu Tuttobici.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Italia jest jednym z krajów, w których koronawirus zebrał największe żniwo - potwierdzono ponad 150 tysięcy przypadków zakażenia, a zmarło ponad 19 tysięcy osób.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) wstrzymała wszystkie imprezy do 1 czerwca. Następnym punktem w kalendarzu jest Tour de France - "Wielka Pętla" ma ruszyć 27 czerwca z Nicei i na razie nie było decyzji o jej odwołaniu lub przełożeniu.(PAP)
mm/ pp/