Reklama

Nasza rozmowa

Rok Papieski zakończony

Niedziela sosnowiecka 44/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: - To nie był zwykły rok. I nawet nie ze względu na okres czasu, jaki trwał, ale na różnorodność i rangę imprez, jakie z sobą niósł...

Paweł Silbert: - Mówiąc o Roku Jana Pawła II w Jaworznie, należy zacząć od tego, że w 2003 r. z okazji 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II Związek Miast Polskich zorganizował pielgrzymkę do Włoch. Wzięli w niej udział przedstawiciele samorządu z Jaworzna. W czasie pobytu w Watykanie samorządowcy z Jaworzna wręczyli Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II tytuł Honorowego Obywatela Miasta Jaworzna. Zdecydowaliśmy się na ten krok w dowód uznania za naukę i starania duszpasterskie oraz ze względu na związki kard. Wojtyły z Jaworznem. Podczas spotkania z przedstawicielami samorządów Jan Paweł II nie czuł się najlepiej i z wszystkich delegacji do Jana Pawła II dopuszczono tylko dwie, w tym naszą, jaworznicką. A o tym, że tytuł ten był przedsięwzięciem trafnym, niech zaświadczą słowa Jana Pawła II, które wypowiedział obierając wyróżnienie: „Jaworzno, Jaworzno, pamiętam!”. Kiedy w maju 2005 r. Ojciec Święty zmarł, postanowiliśmy w szczególny sposób uczcić naszego Honorowego Obywatela, człowieka, którego mieszkańcy Jaworzna znają, pamiętają i czczą.

- Jakie były te zamierzenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Chcieliśmy w wyjątkowy sposób uczcić pamięć o Ojcu Świętym Janie Pawle II. Nie budowaliśmy mu pomników, nie nazywaliśmy ulic czy placów jego imieniem, ale na jednym ze spotkań radnych padła propozycja, by przygotować rok różnych inicjatyw, którymi będziemy czcić pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II. I takie postanowienie przyjęliśmy jednogłośnie na uroczystej sesji RM.

- Tak duże przedsięwzięcie wymagało ogromnych nakładów i sił. Kto był zaangażowany w przygotowanie Roku Jana Pawła II?

- Powstał Komitet Organizacyjny Roku Jana Pawła II, do którego zaprosiliśmy przedstawicieli różnych środowisk z tereniu miasta. Z oczywistych powodów znaleźli się w nim kapłani. Ale do współpracy zaprosiliśmy również przedstawicieli świata biznesu, polityki, kultury i sztuki, przedstawicieli stowarzyszeń i organizacji pozarządowych. Było to naprawdę liczne grono osób, bo tak naprawdę każdy, kto miał ciekawy pomysł, mógł go zgłosić i starać się o jego realizację. Z czasem Komitet podzielił się na 9 sekcji, z których każda była odpowiedzialna za swój profil działania. Była m.in. sekcja zajmująca się przygotowaniem wystaw i ekspozycji, sekcja wycieczkowa, sekcja przygotowująca spotkania, koncerty, konferencje i debaty, sekcja konkursowa. Po prostu staraliśmy się objąć wszystkie obszary życia, począwszy od duchowych, poprzez intelektualne, a skończywszy na kulturalnych. Nie ukrywam, że we wszystkie te przedsięwzięcia chętnie włączały się parafie. To właśnie w kościołach odbyła się większość wykładów, spotkań, prelekcji czy koncertów.

- Rok Papieski tak naprawdę trwał 517 dni czyli 1, 5 roku. Wydarzeń i spotkań było na pewno bardzo dużo. Które z nich, zdaniem Pana Prezydenta miało szczególna rangę?

Reklama

- Każdy musi to ocenić indywidualnie. Mnie wydaje się, że wybór Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy na patronkę miasta jest jednym z najważniejszych owoców tego roku. Zwłaszcza, że wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy Ojciec Święty Jan Paweł II koronował podczas wizyty w naszej diecezji, w Sosnowcu w 1999 r. Myślę, że należy wymienić jeszcze Tydzień Kultury Chrześcijańskiej, Mszę św. z okazji rocznicy śmierci Papieża z Białym Marszem, w którym wzięło udział kilkanaście tysięcy wiernych. Najbardziej jednak cieszy, że w pracach nad organizacją imprez i spotkań było zaangażowanych kilkaset osób, a w obchodach Roku Jana Pawła II wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców. Niech potwierdzi to jeszcze fakt, że w czasie podsumowania Roku Papieskiego Komisja Organizacyjna otrzymała sprawozdanie, które składało się z 10 stron maszynopisu, zapisanego dwustronnie.

- Co pozostanie po Roku Papieskim?

- Mamy nadzieję, że przede wszystkim pamięć o Wielkim Rodaku. Że stanie się on inspiracją do poprawy jakości życia społecznego, że będzie wyzwaniem dla młodych pokoleń. Wymiernym znakiem jest np. album poświęcony związkom Jana Pawła II z Jaworznem. W książce zatytułowanej „Do was przybywam. Biskup i Kardynał Karol Wojtyła w Jaworznie” znajdują się zdjęcia, teksty świadków, kapłanów, wypowiedzi kard. Karola Wojtyły. Jest także specjalny aneks, w którym zamieszczona jest długa lista nazwisk osób bierzmowanych, chrzczonych oraz tych, którym kard. Wojtyła udzielał ślubów.

- Ale to nie jedyny ślad, powstanie jeszcze hospicjum?

- Oczywiście. Z inicjatywy Stowarzyszenia „Homo Homini” powstanie w naszym mieście hospicjum stacjonarne. Starania o budowę hospicjum były prowadzone od wielu lat. Jednak Stowarzyszenie nie jest w stanie udźwignąć ciężaru budowy. Miasto zdecydowało się przejąć na współwłasność budowę obiektu. Projekt jest już gotowy, pieniądze zabezpieczone, ale niestety nie ma wystarczającej ilości firm budowanych na rynku i inwestycja musi poczekać do przyszłego roku.

- Mocnym akcentem kończącym Rok Papieski była modlitwa oraz cykl koncertów...

- Istotnie. Zakończenie Roku trwało kilka dni. Wpisało się w nie nadanie imienia Jana Pawła II Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Jaworznie, koncert zespołu „Dzieci z Brodą”, podczas którego wypuściliśmy 517 balonów symbolizujących Rok. Miał miejsce również koncert „Błogosławieni czystego serca” z udziałem filharmoników lwowskich. I co warto nadmienić, Rok Jana Pawła II został zakończony, tak jak został zainaugurowany: uroczystą Eucharystią w jaworznickiej kolegiacie.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemiecki tygodnik ujawnia, że udaremniono próbę zamachu na Franciszka

2024-12-17 10:20

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Podczas wizyty papieża Franciszka w Iraku w 2021 r. udało się zapobiec dwóm próbom zamachów. Tak twierdzi niemiecki tygodnik „Stern”, powołując się na nową autobiografię papieża, z której, jak twierdzi magazyn, zacytował fragmenty z wyprzedzeniem. Książka zatytułowana „Nadzieja” ma zostać opublikowana jednocześnie w 80 krajach 14 stycznia 2025 r, zgodnie z zapowiedzią wydawnictwa Kösel-Verlag, które wyda ją po niemiecku.

„Zostaliśmy ostrzeżeni już dzień wcześniej, kiedy przybyliśmy do Bagdadu. Policja przekazała informacje od brytyjskich służb specjalnych do departamentu bezpieczeństwa Watykanu. Młoda kobieta z pasem materiałów wybuchowych, zabójczyni kamikadze, była w drodze do Mosulu, by wysadzić się w powietrze podczas wizyty papieża. W tym samym celu jechała furgonetka dostawcza” - cytuje fragment książki magazyn „Stern”.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawiono cud, który przyczynił się do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego

2024-12-17 12:40

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati, domena publiczna

bł. Pier Giorgio Frassati

bł. Pier Giorgio Frassati

Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.

Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Proces o prowokację wobec ks. Popiełuszki znów stanął w miejscu

2024-12-17 20:25

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

prowokacja

walka z Kościołem

Adam P.

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

Warszawski sąd na styczeń przełożył przesłuchanie Adam P., który w latach 1981-1984 był zastępcą dyrektora Departamentu IV MSW zajmującego się walką z Kościołem. Ma to być jeden z ważniejszych świadków w procesie o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Chłodnej w 1983 roku.

Świadek ten miał być przesłuchany we wtorek. Jednak - jak poinformował sędzia Marcin Czerwiński - w poniedziałek po południu wpłynęła do sądu informacja o chorobie świadka i wyznaczonych na 17 grudnia badaniach w szpitalu. W związku z tym sąd zobowiązał świadka do przedstawienia usprawiedliwienia wystawionego przez lekarza sądowego i przedłożenia dokumentacji medycznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję