Reklama

Kościół

Abp Ryś w Święto Reformacji: słuchaj i kochaj

W 502. rocznicę wystąpienia ks. dra Marcina Lutra i 20. rocznicę podpisania wspólnej Deklaracji o Usprawiedliwieniu pomiędzy Kościołami zrzeszonymi w Światowej Federacji Luterańskiej i Kościołem katolickim, w luterańskiej świątyni pw. św. Mateusza w Łodzi odbyło się ekumeniczne nabożeństwo, w którym uczestniczyli metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, zwierzchnik Kościoła ewangelicko – augsburskiego w Rzeczpospolitej Polskiej bp Jerzy Samiec oraz bp Jan Cieślar – biskup diecezji warszawskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

[ TEMATY ]

reformacja

ks Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zebranych w świątyni przywitał proboszcz łódzkiej parafii ks. Michał Makula. przypomniał znaczenie podpisanej przed 20 laty Deklaracji o Usprawiedliwieniu, kończącej trwający od 500 lat spór o usprawiedliwienie, który doprowadził w XVI wieku do podziału Kościoła.

W czasie wieczornego nabożeństwa Wieczerzy Pańskiej kazanie wygłosił arcybiskup Grzegorz Ryś, który stwierdził, że "niewątpliwe 502 lata temu pokazał się w Kościele człowiek, który wykrzyczał na cały głos, by słowa Boga, by Ewangelia znalazły dla siebie właściwe miejsce w duszpasterstwie, w życiu Kościoła. To słuchanie Boga jest niesłychanie ważne. Bóg ma prawo do tego, byśmy Go słuchali, bo raz po raz do Niego krzyczymy i spodziewamy się, że On nas będzie słuchał. Tym bardziej On ma prawo, byśmy Go posłuchali, by miedzy Panem a nami wydarzyła się prawdziwa rozmowa. Żeby człowiek w wierze przyznał Bogu pierwszeństwo, żeby człowiek z całą pokora uznał, że Bóg ma pierwsze i ostatnie miejsce w tej rozmowie, że to słuchanie Boga jest o wiele ważniejsze niż wykrzykiwanie ku Niemu".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Tym poranionym i pobitym z przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie jest Kościół. My wiemy kto Go pobił i kto Go poranił. Pozadawaliśmy Kościołowi takie rany, które do dziś nie są zaleczone. Nie przemawia to do was, że Kościołowi łatwiej jest się podnieść z takich ran, które zadają mu obcy. Przez ile prześladowań Kościół przeszedł i wychodził z nich mocniejszy, ale z tych ran, które mu zadały własne dzieci, do dziś nie może się podnieść. Od Boga potrzeba nam miłości, żeby zobaczyć ten stan Kościoła, i żeby się nad tym Kościołem po Bożemu ulitować i po Bożemu znajdować lekarstwa na te rany. Pokochać się nawzajem miłością, którą przyjmujemy od Niego – mówił abp Grzegorz Ryś.

Metropolita łódzki nawiązując do tekstu Deklaracji o Usprawiedliwieniu wskazał, że sformowane przed wiekami wzajemne potępienia, nie odnoszą się do nauczania. "Potrzeba było pięciu wieków, aby się zacząć nawzajem słuchać, aby nie mówić drugiej stronie w co wierzy, tylko zapytać i posłuchać" – zaznaczył.

Dziękując za dzisiejszą obecności i wygłoszone słowo Boże arcybiskupowi Rysiowi, biskup Samiec – zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego – zauważył, że Kościół może jest i poraniony naszymi wzajemnymi waśniami, naszą pychą, tym kto jest ważniejszy, kto jest mniej ważny, kto ma głębszą lub mniej głęboką wiarę, ale Kościół nie powinien koncentrować się na sobie. "Kościół Chrystusowy i wszystkie Kościoły organizacyjne, powinniśmy przede wszystkim wychodzić do ludzi, do ludzi, którzy potrzebują Chrystusa w tym konkretnym momencie, w tym kontekście, w którym żyjemy w XXI w. w Polsce, w Europie. Dziękuję za to nabożeństwo, które staje się pewnego rodzaju symbolem i staje się wyzwaniem do tego, byśmy wspólnie razem świadczyli o Chrystusie" – podkreślił bp Samiec.

W dzisiejszym ekumenicznym nabożeństwie obok duchownych i wiernych Kościoła ewangelicko–augsburskiego uczestniczyli także duchowni z Kościoła ewangelicko–reformowanego oraz ewangelicko-metodystycznego.

Święto Reformacji obchodzone 31 października upamiętnia ogłoszenie przez mnicha augustiańskiego ks. dr. Marcina Lutra w Witteneberdze słynnych 95 tez, co rozpoczęło wydarzenia, które doprowadziły do podziału w zachodnim chrześcijaństwie.

2019-11-01 10:29

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

500-lecie reformacji

Największy i najstarszy podział w Kościele ma prawie 1000 lat, a kolejny ma lat 500. Historia wysiłków przywrócenia pierwotnej jedności chrześcijan jest zaledwie kilkudziesięcioletnią chwilą, w porównaniu z bardzo długim okresem pielęgnowania podziałów. Dlatego też wszystkim sceptykom, którzy twierdzą, że ekumenizm nie ma sensu, radzę więcej cierpliwości i wiary w siłę wspólnej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Religia w szkole w Europie - normą w systemach edukacji

2024-12-06 16:08

[ TEMATY ]

Europa

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Zdecydowana większość państw Unii Europejskiej naukę religii traktuje jako niezbędny element szkolnego systemu edukacji i finansują ją, gdyż wychodzą z przekonania, że bez tej formy edukacji obywatele będą mieć poważny kłopot z rozumieniem europejskiego „kodu kulturowego”. W związku z rozmowami na ten temat, jakie toczą się pomiędzy MEN a najważniejszymi Kościołami w Polsce, przypominamy materiał ukazujący, że nauka religii w szkole należy do standardów europejskich. Zazwyczaj udział w niej jest dobrowolny, choć w niektórych są to zajęcia obowiązkowe. W większości państw jej programy są ustalane przez Kościoły i związki wyznaniowe, gdzie indziej religia w szkole nie ma wymiaru konfesyjnego i przybiera formę religioznawstwa.

W większości państw europejskich - za wyjątkiem Białorusi, Bułgarii, Francji, Luxemburga, Słowenii i Rosji - nauczanie religii odbywa się w ramach systemu oświaty publicznej. Religia w szkole publicznej nie jest obecna we Francji i Słowenii, gdyż mają one zapisaną konstytucyjną „świeckość” rozumianą w ten sposób, że żadne elementy religijne, w tym jej nauczanie, nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Z kolei w Bułgarii religia dotąd nie powróciła do szkół po okresie komunizmu, mimo, że upomina się o to Kościół prawosławny. Od 2015 r. nie ma też nauczania religii w szkołach publicznych w Luxemburgu.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Otwarcie Notre Dame: dwa dni uroczystości publicznych i religijnych

2024-12-07 08:06

[ TEMATY ]

katedra Notre‑Dame

Notre‑Dame

Notre Dame

PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

Uroczyste otwarcie katedry Notre Dame 7 i 8 grudnia będzie wydarzeniem międzynarodowym, na które przyjadą przywódcy kilkudziesięciu krajów. Obrzędy religijne - w tym niedzielna msza konsekracji ołtarza - przywrócą wiernym najważniejszą świątynię Paryża.

Gośćmi uroczystości 7 grudnia będą monarchowie, prezydenci, premierzy, przywódcy organizacji międzynarodowych i Kościołów. Ceremonia miała odbyć się na placu przed katedrą (noszącym od 2006 roku imię Jana Pawła II), jednak z powodu złych warunków meteorologicznych została przeniesiona do wnętrza katedry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję