Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek: głośmy Ewangelię przyciągając do Chrystusa, a nie do siebie

„Niech Duch Święty uczyni z osób ochrzczonych ludzi głoszących Ewangelię, aby przyciągnęli innych nie do siebie, lecz do Chrystusa, potrafiących uczynić miejsce na działanie Boga, umiejących uczynić innych wolnymi i odpowiedzialnymi wobec Pana” – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Kontynuując cykl katechez na temat Dziejów Apostolskich Ojciec Święty nawiązując do 8 rozdziału tej Księgi mówił dziś o dziele ewangelizacyjnym pierwotnego Kościoła. jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dzisiaj około 12 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

audiencja

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie Franciszek zauważył, że prześladowanie jest stałym stanem życia uczniów. Nie gasi ono płomienia ewangelizacji, lecz jeszcze bardziej go podsyca.

Następnie papież omówił scenę nawrócenia przez diakona Filipa dworzanina królowej etiopskiej (8, 25-40), czytającego czwartą pieśń „sługi Pańskiego” proroka Izajasza i proszącego o wyjaśnienie jej treści. Zauważył, że nie wystarczy czytać Pismo Święte, ale musimy zrozumieć także jego znaczenie. „Wkraczanie w Słowo Boże oznacza chęć wyjścia z własnych ograniczeń, aby spotkać Boga i upodobnić się do Chrystusa, który jest żywym Słowem Ojca” – wskazał Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek zauważy, że dworzanin królowej etiopskiej, chociaż był człowiekiem możnym, był też eunuchem, niezdolnym do wzbudzenia potomstwa. Zaznaczył, że spotkanie z Filipem pobudza Etiopczyka do prośby o chrzest, a z wód chrzcielnych wyłania się nowy człowiek, cudzoziemiec, który nie jest już dyskryminowany, lecz jest członkiem ciała Chrystusa. Papież podkreślił rolę Ducha Świętego w dziele ewangelizacji.

„Niech Duch Święty uczyni z osób ochrzczonych ludzi głoszących Ewangelię, aby przyciągnęli innych nie do siebie, lecz do Chrystusa, potrafiących uczynić miejsce na działanie Boga, umiejących uczynić innych wolnymi i odpowiedzialnymi wobec Pana” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie swojej katechezy.

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry! Dzień dobry!

Po męczeństwie Szczepana „bieg” Słowa Bożego zdaje się doznawać zastoju z powodu wybuchu „wielkiego prześladowania w Kościele jerozolimskim” (Dz 8,1). W związku z tym apostołowie pozostają w Jerozolimie, natomiast liczni chrześcijanie rozpraszają się w inne miejsca Judei i Samarii.

W Księdze Dziejów Apostolskich prześladowanie jawi się jako trwały stan życia uczniów, zgodnie z tym, co powiedział Jezus: „Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15,20). Ale prześladowanie zamiast gasić ogień ewangelizacji, jeszcze bardziej go podsyca.

Reklama

Słyszeliśmy, co uczynił diakon Filip, który zaczyna ewangelizować miasta Samarii, a głoszeniu przezeń Słowa towarzyszy wiele znaków wyzwolenia i uzdrowienia. W tym momencie Duch Święty wyznacza nowy etap na drodze Ewangelii: pobudza Filipa, by wyszedł na spotkanie nieznajomego, którego serce było otwarte na Boga. Filip wstaje i wyrusza z impetem. Na pewnej opuszczonej i niebezpiecznej drodze poznaje wysokiego urzędnika królowej Etiopii, zarządcę jej skarbca. Ten człowiek, eunuch, wraca do swego kraju po pobycie w Jerozolimie, gdzie udał się, aby oddać cześć Bogu. Był żydowskim prozelitą z Etiopii. Siedząc w powozie, czyta zwój proroka Izajasza, w szczególności czwartą pieśń „sługi Pańskiego”.

Filip podchodzi do wozu i pyta go: „Czy rozumiesz, co czytasz?” (Dz 8,30). Etiopczyk odpowiada: „Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?” (Dz 8, 31). Ów możny człowiek uznaje, że do zrozumienia Słowa Bożego potrzebuje przewodnika. Był wybitnym bankierem, był ministrem ds. gospodarki. Miał pełnię władzy w dziedzinie finansów. Ale wiedział, że bez wyjaśnienia nie był w stanie zrozumieć Słowa Bożego. Był pokorny.

Ten dialog między Filipem a Etiopczykiem pozwala nam również zastanowić się nad tym, że nie wystarczy czytać Pismo Święte, ale musimy zrozumieć także jego znaczenie, odnaleźć „istotę”, wychodząc poza „naskórek”, zaczerpnąć Ducha, który ożywia literę. Jak powiedział papież Benedykt na początku Synodu o Słowie Bożym, „Egzegeza, prawdziwa lektura Pisma Świętego, nie jest zatem tylko zjawiskiem literackim [...] Jest procesem mojej egzystencji” (Rozważanie, 6 października 2008 r., w: L’ Osservatore Romano, wyd. pl. n. 12(308)/2008, s. 12). Wkraczanie w Słowo Boże oznacza chęć wyjścia z własnych ograniczeń, aby spotkać i upodobnić się do Chrystusa, który jest żywym Słowem Ojca.

Reklama

Kto jest zatem bohaterem tego teksu, który czytał Etiopczyk? Filip daje swojemu rozmówcy klucz do odczytania: tym łagodnym cierpiącym sługą, który nie odpowiada złem na zło i który, chociaż uważa siebie za przegranego i bezowocnego, a wreszcie usuniętego, wyzwala lud od niegodziwości i wydaje owoc dla Boga, jest właśnie ten Chrystus, którego głoszą Filip i Kościół, który swoją Paschą nas wszystkich odkupił. W końcu Etiopczyk uznaje Chrystusa i prosi o chrzest, wyznaje wiarę w Pana Jezusa. Piękna jest tak historia, Ale kto pobudził Filipa, by udał się na pustynię, żeby spotkań tego człowieka? Kto pobudził Filipa, by podszedł do wozu? – To Duch Święty. Duch Święty jest protagonistą ewangelizacji. „Ojcze idę ewangelizować!” – A co czynisz? – „Głoszę Ewangelię, mówię kim jest Jezus, staram się przekonać ludzi, że Jezus jest Bogiem”. Mój drogi, to nie jest ewangelizacja. Jeśli nie ma w tym Ducha Świętego, to nie ma ewangelizacji. Może to być prozelityzm, może to być reklama, ale ewangelizacja to pozwolenie, aby Duch Święty ciebie pobudzał do głoszenia poprzez świadectwo, także męczeństwo i poprzez słowo.

Po umożliwieniu spotkania Etiopczyka ze Zmartwychwstałym, Etiopczyk spotyka Jezusa Zmartwychwstałego, bo rozumie to proroctwo, Filip znika, Duch pobudza go, by czynią coś innego. Powiedziałem, że Duch Święty jest protagonistą ewangelizacji. A co jest znakiem, że ty chrześcijaninie, chrześcijanko, jesteś ewangelizatorem? – Radość. Nawet w męczeństwie. A Filip pełen radości udał się w inną stronę, by głosić Ewangelię.

Niech Duch Święty uczyni z nas wszystkich, osób ochrzczonych, ludzi głoszących Ewangelię, aby przyciągnęli innych nie do siebie, lecz do Chrystusa, potrafiących uczynić miejsce na działanie Boga, umiejących uczynić innych wolnymi i odpowiedzialnymi wobec Pana. Dziękuję.

2019-10-02 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niech chrześcijanie niosą ciepło Boga do anonimowych miast

[ TEMATY ]

audiencja

Grzegorz Gałązka

Chrześcijanie winni być "apostołami dzielnic" w miastach, w których często panują obojętność i anonimowość i nieść ludziom ciepło Boga - zachęcał Franciszek uczestników plenarnego posiedzenia Papieskiej Rady ds. Świeckich, których przyjął na audiencji 7 lutego w Watykanie. Spotkanie odbyło się pod hasłem: „Spotkać Boga w sercu miasta”.

W skierowanym do nich przemówieniu papież wspomniał m.in. o mieście i "antymieście". Wyjaśnił, że to pierwsze jest "piękne i dobre" pod względem organizacyjnym i tego wszystkiego, co może ono ofiarować swym mieszkańcom. Często jednak istnieje ryzyko, że to, co wydaje się piękne i dobre, jest tylko powierzchownością i fasadowością, za którą żyją ludzie-cienie, których nikt nie dostrzega i za którą kryją się anonimowe i smutne sposoby życia – tłumaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Chiny: Kościół katolicki – zarys dziejów i dzień dzisiejszy

2024-05-24 16:44

[ TEMATY ]

Chiny

Kościół Katolicki

Adobe Stock

Od 2008 roku 24 maja obchodzony jest Światowy Dzień Modlitwy za Kościół w Chinach, ustanowiony rok wcześniej przez Benedykta XVI. Od 1949, czyli od objęcia tam władzy przez komunistów, Kościół istnieje tam w dwóch postaciach: jako "oficjalny", poddany całkowitej kontroli ze strony państwa i który jeszcze stosunkowo do niedawna nie utrzymywał formalnie żadnych więzi z papieżem i Stolicą Apostolską, oraz "nieoficjalny" czy "podziemny", który starał się, na miarę swych możliwości, zachować wierność Biskupowi Rzymu i Kościołowi powszechnemu.

Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich

CZYTAJ DALEJ

Szwajcarski kardynał ostrzega przed klerykalizacją świeckich

2024-05-24 17:45

[ TEMATY ]

kardynał

świeccy

Szwajcaria

Karol Porwich/Niedziela

Szwajcarski kardynał Emil Paul Tscherrig, były nuncjusz apostolski we Włoszech i San Marino, ostrzega przed klerykalizacją świeckich - zastępowaniem księży rodzajem świeckiego kapłaństwa. To często prowadzi do napięć, gdyż księża i świeccy mają różne zadania.

„Kapłan ma swoje zadanie, świeccy swoje: tylko we współpracy i komplementarności tych dwóch powołań jesteśmy Kościołem, jak nauczył nas Sobór Watykański II” - podkreślił emerytowany nuncjusz w rozmowie z portalem internetowym „kath.ch” 23 maja. Tłumaczył, że Kościół jest ludem w drodze i musi nieustannie godzić się ze zmianami zachodzącymi w świecie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję