Reklama

Adwentowe rozważania

Idź i nie grzesz więcej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nic mi się nie układa, nie mogę znaleźć pracy, wszyscy uważają mnie w rodzinie za nieudacznika, bo innym materialnie się dobrze powodzi, a ja mimo ukończenia studiów, jestem zdany tylko na dorywczą pracę, by utrzymać siebie i żonę - to wynurzenia 30-letniego Edwarda wypowiedziane w poradni parafialnej. Doświadczona instruktorka uśmiecha się i mówi do niego: - Już sam fakt, że pan przyznaje się do swoich ziemskich porażek świadczy, że jest pan zatroskany losem swojego małżeństwa, że nie zniechęcił się pan do szukania swojej drogi w życiu, jest znakiem pańskiego istnienia. Dopóki człowiek żyje, dopóty ma szanse podnieść się, spojrzeć na swoje błędy i je poprawić. Dopóki człowiek żyje, może jeszcze nawrócić się, przemyśleć swoje dotychczasowe życie i wrócić do Boga, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Ale najważniejsze, by powrócić na drogę Jezusa Chrystusa i iść za Nim.
Edward opuścił gabinet parafialnej psycholog podbudowany. Przeszedł do kaplicy Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu, gdzie w ciszy, skupieniu, ale i z nadzieją, że Bóg swoich dzieci nie opuszcza, rozważał zawiłe drogi swego małżeńskiego i rodzinnego życia. Raptem przypomniał sobie, że u spowiedzi i Komunii św. był po raz ostatni z okazji swego ślubu. Poczekał do wieczornej Mszy św. i po raz pierwszy od sześciu lat uklęknął przy kratkach konfesjonału. Była to długa, ale uzdrawiająca spowiedź, a potem przystąpił do Komunii Świętej. Z twarzy Edwarda emanowało nie tylko radosne spojrzenie na szafarza sakramentu, ale i pewność, że w tym momencie schodzi do niego sam Jezus Chrystus. Wyszedł ze świątyni inny, szczęśliwy, choć materialnie nic się na razie w jego życiu nie zmieniło. Czuł, że powrócił do Bożej owczarni i ciągle słyszał troskliwy głos spowiednika: - Idź i nie grzesz więcej. Przekonał się, że sakrament pojednania i Eucharystia są sakramentami uzdrawiającymi. Całkowicie zmieniło się jego nastawienie do żony Ewy i synka Michała, do rodziców, sąsiadów, kolegów... Stał się potrzebnym człowiekiem. Zmieniło się oblicze Edwarda w promieniujące miłością samego Zbawiciela. Czuł, że nie jest sam. Każdy dzień zaczynał pełnym uczestnictwem w porannej Mszy św.; napełniał swoją duszę Wszechmogącym Bogiem. Kiedy dwa dni po spotkaniu w katolickiej poradni udał się do Powiatowego Urzędu Pracy, urzędniczka zaoferowała mu niespodziewanie pracę zgodną z jego uniwersyteckim wykształceniem. Przyjął tę propozycję uznając, iż była to interwencja samego... Chrystusa.
Gdy otrzymał pierwsze pobory udał się do proboszcza kościoła, w którym doznał łaski nawrócenia, by zamówić intencję Mszy św. dziękczynnej za tyle doznanych łask. Przybył na nią wraz z żoną, synkiem i rodzicami.
Bóg nikogo nie zostawia w rozpaczy, ale pokazuje mu drogę, którą powinien kroczyć, by już tu na ziemi mógł w pełni się rozwijać. Tym narzędziem jest Dekalog, a bogactwem Chrystusowym są sakramenty święte, które mają moc uzdrawiania duszy i ciała.
W mojej parafii pewien starszy mężczyzna uczestniczy codziennie w rannej i wieczornej Mszy św. Na pytanie, dlaczego tak często specjalnie idzie pieszo dwa kilometry na Mszę św. odpowiada: - Modlę się za tych, co nie przychodzą wcale do kościoła, mimo, że uważają się za katolików. Modlę się też w intencjach powierzonych mi przez zapracowanych ludzi biznesu, którzy na nic nie mają czasu.
Idź i nie grzesz więcej! - to wołanie samego Chrystusa do tych, którzy narzekają na swoje nieuporządkowane życie, na klęski i złorzeczenia innych. To wołanie Boga, by powrócić na drogę prowadzącą do Celu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję