Reklama

Mój komentarz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim zanosimy własne, ciężko zarobione pieniądze jako oszczędności do banku - podlegają one opodatkowaniu podatkiem bezpośrednim (czyli dochodowym) oraz podatkiem pośrednim (czyli VAT-em, akcyzą i cłem) . Podatek VAT wliczony jest w cenę każdego nabywanego towaru i usługi, akcyza i cło wliczane są dodatkowo w ceny wielu towarów, niezależnie od WAT-u. Dodajmy do tego jeszcze tzw. składkę ZUS (która jest w Polsce przymusowa, więc de facto jest podatkiem!) - a otrzymamy najwyższe bodaj w Europie obciążenie podatkowe pracującego obywatela.

Pod pretekstem łatania dziury budżetowej nowy rząd brutalnie sięga do kieszeni ludzi pracy, wprowadzając nowy podatek: od bankowych odsetek. Zauważmy, że jest to złamanie zasady unikania podwójnego podatkowania tych dochodów, które już raz zostały opodatkowane.

Ze źródeł dobrze poinformowanych dobiegają informacje, że rząd Millera chce ściągnąć z kieszeni obywateli znacznie więcej pieniędzy, niż jest to potrzebne do załatania dziury budżetowej. Pociągnięcia rządu pozostają w jaskrawej sprzeczności z deklarowanym wcześniej celem: ożywienia gospodarki i ograniczenia bezrobocia. historia nie zna przypadków, gdy wyższymi podatkami dało się zrealizować te dwa cele. W ten sposób można co najwyżej, dla celów propagandowych, spowodować krótkotrwałe wrażenie, że gospodarka "drgnęła", a bezrobocie " spada". Ale ten trick ekonomiczny (dobrze zresztą znany ekonomistom...) ma krótkie nogi: wcześniej czy później następuje recydywa stagnacji albo regresu gospodarczego, w ostrzejszej formie. Na co więc liczy rząd Millera?

Wydaje się, że za wszelką cenę będzie się starał dociągnąć do połączenia Polski z UE, aby uzyskać obiecywane przez UE pieniądze. I chyba właśnie dlatego rząd Millera godzi się na tak daleko idące ustępstwa wobec UE, grożące w przyszłości jeszcze gorszymi konsekwencjami. Trzeba zauważyć, że taka polityka wcale nie jest "jednym słusznym wyjściem". Dążąc, do UE, można przecież obniżać podatki i koszta pracy tak, aby po przystąpieniu Polski do UE i uzyskaniu pomocy finansowej - nasze towary były konkurencyjne wobec towarów unijnych. Ale ten rząd, jak widać, ani o tym myśli. Nie jest to, sądzę, "bezmyślność" wynikająca z niewiedzy o skutkach i konsekwencjach tej "bezalternatywności", ale wynikająca z partyjniackiego wyrachowania: za te pieniądze, ściągane wyższymi podatkami, będą prawdopodobnie finansowane stare, nomenklaturowe jeszcze układy w niesprywatyzowanym sektorze gospodarki oraz ten nomenklaturowy "kapitał", który bez cichego wsparcia budżetowego i rządowego nie dałby sobie rady na wolnym rynku, w warunkach wolnej konkurencji.

...Istotą porozumień (zmowy?) "okrągłego stołu" w 1989 r. było: przemiany - tak, ale tylko w ten sposób, aby nomenklatura nic nie straciła ze swego stanu posiadania; jakoż nie straciła. Teraz będzie pomnażać ten stan?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję