Reklama

"Dobrze, że jesteś" - niepełnosprawni pod żaglami

Niedziela łódzka 47/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 4-18 sierpnia br. w miejscowości Charzykowy k. Chojnic odbył się wakacyjny obóz żeglarski z udziałem niepełnosprawnych. Grupa liczyła 33 osoby, z czego 15 osób to młodzież niepełnosprawna, która w ciągu roku spotyka się w pierwsze soboty miesiąca w "Węźle" przy kościele św. Teresy. Głównym organizatorem wyjazdu był prezes Sekcji Niepełnosprawnych przy DA "Węzeł" Stanisław Sobczak, który chociaż sam porusza się o kulach, to jednak wiele czasu i energii poświęca innym. Opiekę medyczną sprawowała p. Ewa, na jeziorze przy sterze zasiedli: Zbyszek i Kuba, a nad wszystkimi czuwała Opatrzność Boża, i to dzięki niej wszystko przebiegało sprawnie i bez kłopotów.

Na pewno każdy zastanawia się, czy z takimi wyjazdami nie wiąże się zbyt duże ryzyko. Jest ono zawsze, trzeba je tylko ograniczyć do minimum, pamiętając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Naprawdę warto je podjąć, gdyż żeglarstwo pomaga uwierzyć we własne siły. Taka wakacyjna przygoda może być dla niepełnosprawnych lekcją życia.

Pogada nas nie rozpieszczała, niektórzy nawet żartowali, że dzień bez deszczu to dzień stracony, ale i tak nikt się nie nudził. Gdy nie padało, pływaliśmy na czym się dało, a wybór był duży. Codziennie do dyspozycji mieliśmy dwie pięcioosobowe żaglówki: "Orion" i "Nash" .

Pływaliśmy na nich na zmiany, a reszta załogi w tym czasie albo wylegiwała się na plaży, albo pływała na rowerach wodnych, kajakach czy łódkach wiosłowych. W oczach przypadkowych przechodniów można było zobaczyć nie tylko zaciekawienie, ale i czasem lekkie przerażenie, gdy wsadzaliśmy wózkowiczów na kajak czy żaglówkę. Może to rzeczywiście był rzadki widok, skoro z naszej grupy prawie wszyscy po raz pierwszy w życiu byli na takim obozie.

Czas upływał nam miło nie tylko na wodzie, ale i na lądzie ( zwłaszcza wieczorami). Kilka razy kolację zamiast w stołówce mogliśmy zjeść w żeglarskiej tawernie przy molo, a pstrąg czy karczek z grilla smakował tam zupełnie inaczej. Wieczory upływały nam również w amfiteatrze, gdzie przez trzy dni odbywał się Festiwal Piosenki Żeglarskiej lub w letnim kinie "pod chmurką". Pod koniec turnusu pojechaliśmy na całodniową wycieczkę do skansenu we Wdzydzach Kiszewskich.

W pamięci uczestników pozostanie z pewnością polowa Msza św. odprawiona nad jeziorem. Gdy zgromadziliśmy się wokół prowizorycznego ołtarza nad brzegiem charzykowskiego jeziora, czuliśmy się jak Apostołowie, których nad jeziorem Genezaret powoływał Jezus. Nas powołał po to, abyśmy "jedni drugich brzemiona nieśli" i chociaż nikt z nas tak tego nie ujmował, to przekazując sobie znak pokoju, w uścisku ręki można było odczytać bardzo proste przesłanie: "Dobrze, że jesteś" . Nie byłoby nas tam jednak, gdyby nie pomoc również materialna, dlatego specjalne podziękowanie kierujemy w stronę Zarządu Banku Przemysłowego oraz Unidro SA.

Najbliższe spotkanie młodzieży niepełnosprawnej odbędzie się 1 grudnia br. o godz. 11.00 w DA "Węzeł" przy kościele św. Teresy, ul. Kopcińskiego 1/3.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję