Reklama

Aktualności

"Bergoglio całymi nocami spowiadał wiernych" - wspomina swojego kolegę o. José Luis Vendramin

[ TEMATY ]

papież

spowiedź

Aibdescalzo / wikimedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Bergoglio całymi nocami spowiadał wiernych" - wspomina swojego kolegę ze studiów w jezuickim kolegium w San Miguel o. José Luis Vendramin w rozmowie z watykańskim dziennikiem "L`Osservatore Romano". Artykuł przetłumaczony przez edycję polską dziennika można znaleźć pod adresem: http://www.osservatoreromano.va.

Jesteśmy w José Clemente Paz, miasteczku oddalonym o czterdzieści kilometrów od Buenos Aires w diecezji San Miguel. O. José Luis jest tu proboszczem. I właśnie w San Miguel jako student wydziału teologii i filozofii poznał Jorge Maria Bergoglia. Ma sześćdziesiąt osiem lat, rodzina pochodzi z okolic Werony, pracował w Boliwii, Paragwaju i północnej Argentynie. Studiował także dwa lata teologię na Angelicum w Rzymie. «Ja i Bergoglio – opowiada – studiowaliśmy razem w kolegium Máximo w San Miguel na jezuickim wydziale filozofii i teologii, który należy do uniwersytetu Salvador w Buenos Aires».

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co ojciec pamięta o Bergoglio?

- Był bardzo inteligentny i uchodził za osobę zrównoważoną. Potrafił być mediatorem. Widzieliśmy się ostatni raz w zeszłym roku na uniwersytecie katolickim w Buenos Aires. Miałem tam wykłady z duszpasterstwa miejskiego. Choć był już kardynałem, ubierał się w sposób prosty, jak w czasach San Miguel: spodnie, czarna koszula, krzyż.

Jakie wspomnienia o kard. Bergoglio są najwyraźniejsze?

- Pamiętam jego homilie o chrzcie, zwłaszcza te, w których mówił o księżach, którzy nie chcą udzielać chrztu dzieciom niezamężnych matek. Bergoglio mówi zawsze cicho, ma taki spokojny sposób zaczynania homilii; kiedy jednak chce powiedzieć coś ważnego, to podnosi głos i wypowiada słowa bardzo wyraźnie, żeby wszyscy zrozumieli. Pamiętam, jak byliśmy w kościele w Luján na pielgrzymce młodzieży. Spowiadał przez prawie całą noc, do czwartej nad ranem, a potem o siódmej odprawiał Mszę św. Byłem z nim: spowiadaliśmy dwie, trzy godziny, a potem szliśmy razem napić się kawy i on wracał do konfesjonału. Tak było przez całą noc. Ja byłem wykończony, a on dalej spowiadał. Był już kardynałem, ale nikt o tym nie wiedział, bo chodził spowiadać jak zwykły ksiądz. Rozumiesz co za pokora? Jestem pewien, że Papież Franciszek w Wielkim Tygodniu będzie spowiadał. Zakładamy się?

Reklama

Korespondencja z Buenos Aires

Cristian Martini Grimald

2013-03-28 18:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: powróćmy do spowiedzi i przywróćmy należne jej miejsce

[ TEMATY ]

spowiedź

Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Powróćmy do spowiedzi, przywróćmy temu sakramentowi miejsce, na jakie zasługuje w życiu i w duszpasterstwie!” – zaapelował Franciszek podczas wielkopostnego nabożeństwa pokutnego, połączonego ze spowiedzią i rozgrzeszeniem indywidualnym. Odbyło się ono w bazylice watykańskiej podobnie, jak wielu w kościołach na całym świecie, w ramach inicjatywy „24 godziny dla Pana”, zainicjowanej przed pięciu laty przez papieża.

W homilii Ojciec Święty nawiązał do oczytanego wcześniej fragmentu Ewangelii św. Jana (8, 1-11) opisującego spotkanie Pana Jezusa z kobietą cudzołożną. Zauważył, że kiedy odeszli jej oskarżyciele, pozostał tylko Jezus, bo dla niego ważniejszy od grzechu jest grzesznik. W sercu Boga jesteśmy ważniejsi niż błędy, reguły, osądy i nasze upadki. „Prośmy o chrześcijańskie ujęcie życia, gdzie przed grzechem widzimy z miłością grzesznika, przed błędem człowieka błądzącego, osobę przed jej historią” – stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Pięciodniowe uroczystości w 80. rocznicę bitwy o Monte Cassino

2024-05-13 07:40

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Pixabay.com

W dniach od 17 do 21 maja we Włoszech odbędą się polsko-włoskie uroczystości upamiętniające 80. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Hołd żołnierzom 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa oddadzą przedstawiciele władz obu krajów. Obecny będzie prezydent Andrzej Duda.

Cykl wydarzeń na Monte Cassino i w pobliskich miejscowościach poprzedzi 16 maja konferencja historyczna w Instytucie Polskim w Rzymie pod hasłem „2. Korpus Polski we Włoszech 80 lat później”, zorganizowana przez Fundację Rzymską im. Janiny Zofii Umiastowskiej. Obecni będą: ambasador RP we Włoszech i córka dowódcy 2. Korpusu - Anna Maria Anders, a także włoscy dziennikarze i naukowcy, działacze i nauczyciele polonijni, przedstawiciele polskich instytucji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję