Reklama

25. rocznica obecności Sióstr Felicjanek w Rzeszowie

Widzieć wszystko w Bogu...

Niedziela rzeszowska 37/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bieżącym roku przypada 150. rocznica założenia Zgromadzenia Sióstr Felicjanek. W ten jubileusz siostry pracujące w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzeszowie wpisują swój jubileusz - 25-lecie pracy w tej parafii. Do Rzeszowa przybyły 20 sierpnia 1980 r. na zaproszenie ówczesnego proboszcza, dzisiaj już infułata, ks. Stanisława Maca i abp. Ignacego Tokarczuka, ordynariusza archidiecezji przemyskiej. Parafia istniała 8 lat, miała ukształtowane terytorium, setki dzieci do objęcia katechizacją i w planie budowę świątyni. Pierwszym mieszkaniem sióstr był dom p. Leniartowej, która gościnnie użyczyła miejsca i przyjęła siostry pod swój dach. Lata, w których tworzyła się parafia i przybyły siostry, był to czas trudny, system komunistyczny dawał na każdym kroku o sobie znać. Na terenie tej młodej parafii kapłani pracowali niemal w misyjnych warunkach, a Ksiądz Proboszcz przechodził gehennę prześladowań i przesłuchań. Mimo wszystko, wspierany modlitwą wiernych i współpracą sióstr, odważnie podejmował starania o budowę świątyni oraz o coraz lepszy rozwój życia duchowego powstającej parafii. Pierwszą wspólnotę przez kilka lat tworzyły 3 siostry. Aktualnie w parafii katedralnej pracuje 5 sióstr, bywały lata, że było ich 7, w zależności, jakie były podejmowane prace w parafii.
Uroczystej Mszy św. jubileuszowej w sobotnie południe przewodniczył bp Kazimierz Górny. W koncelebrze uczestniczyli także: ks. inf. Stanisław Mac, proboszcz katedry, który wygłosił kazanie, ks. prał. Jan Szczupak, kanclerz Kurii Diecezjalnej, ks. Leniart, ks. Marek Szpunar.
Przybyło ponad 30 sióstr felicjanek, które przez te lata pracowały w parafii, na czele z przełożoną prowincjalną, siostrą M. Elwirą Nieradka. Mszę św. poprzedził krótki montaż o historii Felicjanek, który przygotowały siostry katechetki z dziećmi.
W kazaniu Ksiądz Infułat wyraził serdeczną wdzięczność Panu Bogu za powołanie Zgromadzenia i jego misję w Kościele oraz za służbę sióstr przez 150 lat, a także dziękował siostrom, które pracowały i pracują w parafii. Życzył m.in., by siostry były wierne duchowi Założycielki, by były krzewicielkami ducha patriotyzmu. Mówił także: „Dzisiejsza Ewangelia wprowadza nas w samo sedno felicjańskiego charyzmatu, bowiem Maria i Marta symbolizują niejako dwa wymiary waszego powołania, a więc głęboką duchowość opartą na kontemplacji Jezusa Chrystusa w Eucharystii i wynikającą stąd miłość czynną, wyrażającą się w wielorakiej posłudze bliźnim, którzy są przez Chrystusa umiłowani, z którymi Chrystus się solidaryzuje. To jest pole felicjańskiego działania, stąd wynika też i wywodzi się wasza zakonna dewiza: widzieć wszystko w Bogu, a Boga widzieć we wszystkim. Źródłem i siły przez 150 lat był Jezus Eucharystyczny. Czas dany nam jest czasem dla czynienia dobra - mawiała bł. m. Angela Truszkowska. Nie można żadnej chwili zmarnować na nic innego prócz czynienia dobra. Trzeba najpierw zrozumieć, ile dobra przez Zgromadzenie Bóg zesłał potrzebującym ludziom przez 150 lat. Czas najwyższy, aby zacząć dziękować Miłosiernemu Bogu, za dobro, które spłynęło na nas”.
Przed błogosławieństwem Ksiądz Biskup przypomniał, co oznacza świętowanie jubileuszu, podziękował za pracę sióstr w diecezji rzeszowskiej i w Kościele oraz złożył życzenia.
Uroczyste świętowanie umiliła wspólna agapa. Wdzięczne Panu Bogu felicjanki swoje dziękczynienie wyrażać będą w radosnej służbie bliźnim. Przez wszystko niech będzie Bóg uwielbiony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję