Reklama

Kościół

Policja wciąż nie zna przyczyny pożaru katedry Notre Dame

Miesiąc po pożarze w katedrze Notre Dame francuska prokuratura daleka jest od ustalenia jego przyczyny. Dochodzenie będzie długie i skomplikowane – podały w ubiegłym tygodniu oficjalne źródła. Nie wyklucza się żadnej hipotezy, choć za najbardziej prawdopodobne uznaje się przypadkowe wzniecenie ognia.

[ TEMATY ]

pożar

katedra Notre‑Dame

screenshot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taką hipotezę wykluczył zaraz po pożarze były główny architekt katedry. Przypomniał on, że kilka lat temu w świątyni wymieniono całą instalację elektryczną. Przy tej okazji katedra została wyposażona w nowoczesny system przeciwpożarowy. A poza tym tak stare tramy wcale tak łatwo nie płoną – dodał Benjamin Mouton.

Dla policji najbardziej prawdopodobne są tymczasem trzy hipotezy związane z remontem katedry. Pierwsza bierze pod uwagę zaprószenie ognia przez robotników, którzy wbrew zakazowi palili w pracy papierosy. Druga i trzecia uwzględnia możliwość spięcia w instalacji elektrycznej windy lub dzwonów.

W katedrze tymczasem obok śledztwa prowadzone są już prace restauratorskie. Obecnie trwa jeszcze zabezpieczanie obiektu. Pracuje nad tym 60 osób, w tym czterech architektów. Bardzo ostrożnie podchodzą oni do wyznaczonego przez prezydenta Emmanuela Macrona pięcioletniego terminu odbudowy. Jest to stymulujące – przyznaje główna architekt Charlotte Hubert. Zastrzega jednak, że ona byłaby zadowolona, gdyby za pięć lat udało się ponownie udostępnić katedrę wiernym i turystom, kontynuując przy tym prace restauratorskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-05-14 16:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożar plebanii w Jakubowie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 20/2021, str. I

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

plebania

Karolina Krasowska

Strażacy zabezpieczali obiekt do samego rana

Strażacy zabezpieczali obiekt do samego rana

Spłonął dach zabytkowej plebanii przy sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie.

Do pożaru doszło 3 maja ok. godz. 23. Już kwadrans później na miejscu była straż pożarna. Ogień, jak wspominają świadkowie, był dogaszany godzinę po północy, jednak strażacy zabezpieczali obiekt do samego rana. W chwili realizacji materiału kustosz sanktuarium przebywał w szpitalu w wyniku doznanych oparzeń górnych dróg oddechowych. Trwały też ekspertyzy w celu ustalenia przyczyn pożaru. W akcji gaśniczej brały udział 23 zastępy straży pożarnej z powiatów głogowskiego i polkowickiego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję