Reklama

Kościół

LGBT+: Wybór, który zaważy na losie pokoleń

Trwa zagorzała dyskusja, wywołana podpisaniem przez prezydenta Warszawy Deklaracji LGBT+. Decyzja Rafała Trzaskowskiego wspiera strategiczne cele polskich i międzynarodowych organizacji, grupujących część środowisk, określających się, jako mniejszości seksualne. Być może do Warszawy dołączą inne miasta. Warto wiedzieć, o co toczy się spór.

[ TEMATY ]

LGBT

Karta LGBT+

Archiwum prywatne

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spośród zarysowanych 5 obszarów wsparcia, jakiego ma udzielać społeczności LGBT nowy prezydent stolicy, najgorętszym przedmiotem dyskusji stał się kształt edukacji seksualnej w szkołach. Wzmiankowana deklaracja wskazuje na rzekomo palący problem istnienia w polskim społeczeństwie, a także wśród polskich dzieci, dyskryminacji na tle seksualnym. Jej ofiarami mają być osoby nieheteroseksualne, zaś postulowanym remedium na bolączki – szkolna edukacja „antydyskryminacyjna”, uwzględniająca zagadnienia tożsamości płciowej w duchu ustaleń WHO (Światowej Organizacji Zdrowia). Propozycja ta jawi się w kontrze do przedmiotu „Wychowanie do Życia w Rodzinie”, który w polskich szkołach jest realizowany od 1998 roku według dopracowanej, zaakceptowanej przez rodziców i przynoszącej dobre efekty podstawy programowej, jako tzw. edukacja seksualna typu A (wychowanie do odpowiedzialności i abstynencji nastolatków).

Postulatom takiej edukacji, będącej jawnym krokiem w stronę zrównania w Polsce związków jednopłciowych z małżeństwem, a także jak ujawnił wiceprezydent Warszawy umożliwieniem im adopcji dzieci, sprzeciwiły się liczne środowiska, organizacje i ruchy prorodzinne. Wskazują oni na naruszanie konstytucyjnego modelu małżeństwa i rodziny, a także na słaby autorytet Światowej Organizacji Zdrowia, spowodowany ideologizacją i upolitycznieniem tej instytucji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanowczy sprzeciw wobec edukacji seksualnej w deklaracji warszawskiej, wyraził polski Episkopat, który stwierdził min.: Można się obawiać, że Karta wprowadzi do szkół program wychowania seksualnego w duchu ideologii gender, adresowany już do małych dzieci. Wychowanie to ostatecznie będzie prowadziło do brutalnego zapoznawania dziecka z anatomią i fizjologią sfery seksualnej, z technikami osiągnięcia zadowolenia płciowego, a w dalszej kolejności do technik współżycia cielesnego, poznania metod zapobiegania chorobom przenoszonym płciowo i „niechcianej” ciąży.

Reklama

Polscy biskupi słusznie podkreślają, że należy odrzucać każdą formę zadania gwałtu wrażliwej psychice dziecka, którego ciało jeszcze „milczy” i które jeszcze nie „odkryło” swojej płciowości. Wychowanie do dojrzałej miłości musi być prowadzone stopniowo, na miarę odkrywania przez dziecko różnych przejawów swojego ciała. W procesie wychowania dziecko winno na pierwszym miejscu poznać piękno miłości, która nie skupia się na sobie, ale uczy dostrzegania innych osób i nabywania umiejętności dzielenia się z nimi radością, również za cenę własnych wyrzeczeń (por. Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski w sprawie tak zwanej Karty LGBT z dn. 13. 03. 2019).

Ostatnie z zacytowanych słów prowadzą nas do sedna problemu. Jądrem dyskusji na temat tak zwanej antydyskryminacyjnej edukacji seksualnej jest koncepcja człowieka, płciowości oraz miłości. Zgodnie z biblijną wizją, człowiek od początku powołany został do istnienia przez Stwórcę, jako mężczyzna i kobieta. Różnica płci jest wezwaniem do oblubieńczej miłości, która staje się naturalną podstawą małżeństwa i rodziny. Odejście od tej wizji – np. traktowanie homoseksualizmu, jako „opcji”, przekonanie o płynności płci, mechaniczne i narzędziowe traktowanie seksualności itp. – stanowią odmienności, których propagowanie podmywa fundamenty antropologiczne i moralne cywilizacji europejskiej. I o to właśnie toczy się spór!

Bardzo ważne jest rozróżnienie pomiędzy tolerowaniem odmienności, a ich promocją. Prawo stanowione przez państwo lub samorząd terytorialny, powinno zagwarantować bezpieczeństwo i szacunek dla każdego człowieka, – w tym również dla osób, które praktykują zachowania nieheteroseksualne. Władza nie powinna się jednak angażować w czynne promowanie światopoglądu, w myśl, którego związkom osób tej samej płci przysługuje takie same uznanie społeczne i prawne, jak małżeństwom i rodzinom powstałym w modelu naturalnym.

Reklama

I znowu wypada przywołać polskich biskupów, którzy stwierdzają: Można się obawiać, że ewentualne wprowadzenie przytoczonych postulatów może spowodować istotną zmianę w funkcjonowaniu demokracji w naszym kraju, powodując nie tylko ograniczenie praw dzieci i rodziców, ale także prawa wszystkich obywateli – w tym nauczycieli i pracowników administracji samorządowej – do wolności słowa… Parafrazując powyższą opinię - z którą się utożsamiam - nie będzie przesadne stwierdzenie, że podpisanie deklaracji LGBT+ i ewentualne wcielanie jej w życie, stworzy niebezpieczeństwo dla podstaw demokracji.

Niezależnie od sympatii politycznych czy miejsca zamieszkania, stoimy w chwili obecnej przed bardzo ważnym wyborem. Jeśli jako obywatele, a w szczególności, jako rodzice pozwolimy, by narzucano nam kierunek wychowania moralnego naszych dzieci, jeśli zgodzimy się na ograniczenie wolności gospodarczej poprzez preferowanie przedsiębiorców nieheteroseksualnych, jeśli pozwolimy na wydatkowanie publicznych pieniędzy w sposób faworyzujący organizacje LGBT, wówczas w niedługim czasie możemy obudzić się w państwie, w której doświadczymy poważnego ograniczenia swobody głoszenia prawdy i życia zgodnego z sumieniem.

2019-03-19 08:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karta LGBT+ niezgodna z Konstytucją

Niedziela warszawska 9/2019, str. V

[ TEMATY ]

prawo

homoseksualizm

karta

Karta LGBT+

Łukasz Krzysztofka

Instytut Ordo Iuris zapowiada apel do prezydenta Rafała Trzaskowskiego o wycofanie swojego podpisu pod Kartą LGBT

Instytut Ordo Iuris zapowiada apel do prezydenta Rafała Trzaskowskiego o wycofanie swojego podpisu pod Kartą LGBT

Prezydent Warszawy 18 lutego w obecności przedstawicieli organizacji reprezentujących m.in. społeczności homoseksualne podpisał „Kartę LGBT+”. Jak wynika z analizy Instytutu Ordo Iuris, zawarte w niej postulaty budzą poważne wątpliwości prawne

W rozumieniu Konstytucji RP Karta nie jest aktem prawa miejscowego, a jedynie deklaracją, zatem nie rodzi skutków prawnych dla mieszkańców Warszawy, ani dla jednostek organizacyjnych Urzędu Miasta. Rafał Trzaskowski chce wprowadzić zajęcia dotyczące problematyki edukacji seksualnej i zajęcia dotyczące zagadnień homoseksualizmu, biseksualizmu i transseksualizmu do warszawskich szkół. Problem w tym, że prezydent miasta nie posiada kompetencji, żeby wprowadzać tego rodzaju zajęcia i aby zobowiązywać szkoły do zmiany programu nauczania albo nawet do zmiany programu wychowawczego. – Prezydent Trzaskowski deklaruje, że będzie wspierał tych nauczycieli, którzy nie podporządkują się radzie pedagogicznej czy dyrektorowi i tak będą tego typu treści realizować – wyjaśnia dr Tymoteusz Zych z Zarządu Ordo Iuris. Do każdej szkoły ma zostać wprowadzona także instytucja „latarnika LGBT”. Tego typu specjalnie przeszkolony nauczyciel ma działać na rzecz postulatów i praw LGBT.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję