Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty modli się o jedność Kościołów i konsekwentne życie chrześcijan

Do bliskości Kościoła Konstantynopola, którego patronem jest święty Andrzej Apostoł, modlitwy w intencji jedności Kościołów oraz konsekwentnego życia wiarą wszystkich chrześcijan zachęcił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swojej homilii Ojciec Święty zachęcił chrześcijan do większej konsekwencji życiowej i głoszenia Chrystusa, aby ludzie uwierzyli dzięki naszemu świadectwu. Nawiązując do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Rz 10,9-18) Franciszek przypomniał, jak ważne jest głoszenie Ewangelii. Jednocześnie podkreślił, że nie jest to reklama, ani też uprawianie prozelityzmu, kierujące się logiką rynku, ale przede wszystkim bycie posłanym na misję. Papież zaznaczył, że chodzi tutaj o zaangażowanie swego życia, swojego czasu, całej swej egzystencji, o wystawianie swego życia na niebezpieczeństwo.

„Ta podróż, aby pójść i głosić, ryzykując swoje życie, bo w grę wchodzi moje życie, moje ciało - ta podróż - ma tylko bilet w jedną stronę, bez powrotu. Powrót to apostazja. Chodzi o głoszenie Jezusa Chrystusa swoim świadectwem. Świadectwo oznacza narażenie swojego życia. Czynię to, co mówię” – powiedział Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież podkreślił, że chrześcijanie deklarujący swoją wiarę, ale żyjący jak poganie, powodują zgorszenie. Zachęcił w związku z tym do życia konsekwentnego, do zgodności między słowem a naszym życiem. Przypomniał, że apostoł to ktoś, kto swoim życiem świadczy swoją wiarę, niekiedy aż po męczeństwo.

Reklama

Jednocześnie Franciszek przypomniał, że z drugiej strony jest Bóg Ojciec, który pragnąc, by ludzie Go poznali posłał swego Jednorodzonego Syna, który stał się człowiekiem. Zaznaczył, iż fakt ten był i jest nadal powodem wielkiego zgorszenia dla niektórych, gdyż Bóg stał się jednym z nas, z biletem tylko w jedną stronę.

„Diabeł próbował przekonać Go, by podążył inną drogą, a On nie chciał, wypełnił wolę Ojca aż do końca. A przepowiadanie Go musi iść tą samą drogą: świadectwo, ponieważ On był świadkiem Ojca, który stał się ciałem. Musimy stać się ciałem, to znaczy stać się świadkami: czynić, wypełniać to, co mówimy. I to jest głoszeniem Chrystusa. Męczennikami są ci, którzy ukazują, że przepowiadanie było prawdziwe. Mężczyźni i kobiety, którzy oddali swe życie - apostołowie oddali życie – przelewając swą krew. Ale także wielu mężczyzn i kobiet ukrytych w naszym społeczeństwie i w naszych rodzinach, którzy świadczą codziennie, w milczeniu, o Jezusie Chrystusie, swoim życiem, z tą konsekwencją czynienia tego, co mówią” – podkreślił papież.

Ojciec Święty przypomniał, że wszyscy wraz z chrztem podejmujemy misję głoszenia Chrystusa, żyjąc tak jak Jezus nauczył nas żyć - zgodnie z tym, co głosimy. Wówczas nasze przepowiadanie będzie owocne. Jeśli natomiast będziemy żyli niekonsekwentnie, co innego mówiąc, a co innego czyniąc, spowodujemy zgorszenie. Na dodatek, jeśli jego przyczyną są chrześcijanie, to wyrządza takie zgorszenie wiele zła ludowi Bożemu – stwierdził Franciszek.

2018-11-30 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do Jezuitów

Niedziela Ogólnopolska 34/2017, str. 16-17

[ TEMATY ]

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Dekoracja sklepienia nawy rzymskiego kościoła św. Ignacego Loyoli, którą wykonał w stylu iluzjonistycznym jezuita Andrea Pozzo. Zdaniem papieża Franciszka, tego artystę cechuje niezwykła wyobraźnia, która jest potrzebna, aby pełniej rozumieć otaczający n

Dekoracja sklepienia nawy rzymskiego kościoła św. Ignacego Loyoli, którą wykonał w stylu iluzjonistycznym jezuita Andrea Pozzo.
Zdaniem papieża Franciszka, tego artystę cechuje niezwykła wyobraźnia, która jest potrzebna, aby pełniej rozumieć otaczający n

Muszę wyznać, że nie zawsze idę na niedzielną Mszę św. do mojego parafialnego kościoła Matki Bożej alle Fornaci – w Rzymie jest tyle wspaniałych kościołów, że często chodzę do centrum, by uczestniczyć w Eucharystii w jednej z zabytkowych świątyń miasta. Wśród nich jest kościół św. Ignacego Loyoli, wybudowany z okazji kanonizacji założyciela Towarzystwa Jezusowego – zaprojektowali go słynny architekt Carlo Maderno i jezuita Orazio Grassi

Wspaniałe barokowe wnętrze kościoła św. Ignacego Loyoli ma unikalną dekorację – całe sklepienie nawy głównej jest pokryte freskami, których autorem jest jezuita Andrea Pozzo, zwany Fratel Pozzo. To przykład malarstwa iluzjonistycznego, które zaciera granice między przestrzenią rzeczywistą i wyobrażoną – elementy architektoniczne, takie jak kolumny, pilastry, okna czy gzymsy, przechodzą w architekturę malowaną. Ta sztuka osiągnęła swój szczyt właśnie w dekoracji nawy kościoła św. Ignacego Loyoli. Jezuicki malarz pokrył sklepienie olbrzymim freskiem – prawie 1100 m2 – który stwarza wrażenie, że budowla nie ma dachu. Gdy kończą się elementy architektury, zaczyna się przestrzeń nieba z obłokami i grupami figuratywnymi (110 postaci), które przedstawiają „Alegorię misji jezuickich” oraz „Triumf św. Ignacego”. Pozzo, kapłan i genialny malarz, wykonał też tutaj inne dzieło iluzjonistyczne – kościół nie ma kopuły, tak charakterystycznej dla barokowych budowli, ale artysta namalował na sklepieniu owalny obraz, przedstawiający właśnie wnętrze sfery, który narzuca patrzącemu iluzję kopuły.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Papież o narkomanii: walka z tą plagą wymaga odwagi

2024-06-26 09:41

[ TEMATY ]

narkotyki

uzależnienia

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Nie możemy być obojętni w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych od substancji odurzających, a także w obliczu skandalu nielegalnej produkcji i handlu narkotykami – powiedział Papież na audiencji ogólnej. Dziś wyjątkowo nie kontynuował cyklu katechez o Duchu Świętym, lecz skupił się na jednym temacie: walce z narkomanią. Podkreślił, że jest to plaga, która rodzi przemoc, sieje cierpienie i śmierć. Dlatego „wymaga aktu odwagi ze strony całego społeczeństwa”.

Okazją ku temu jest przypadający właśnie dziś Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Nadużywaniu Środków Odurzających i ich Nielegalnemu Handlowi. Cytując św. Jana Pawła II, Franciszek zauważył, że narkomania zubaża ludzkie wspólnoty, pomniejsza siłę człowieka i jego kręgosłup moralny, podważa wartości i niszczy chęć do życia. Papież przypomniał jednak, że narkotyki nie pozbawiają człowieka jego godności jako dziecka Bożego. Każdy z uzależnionych ma odrębną historię, którą trzeba zrozumieć i w miarę możliwości uzdrowić.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję