Reklama

Dzień po

Polski sierpień 2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kończy się sierpień, a wraz z sierpniem odchodzi lato. "To tak, jak gdyby ktoś najdroższy nagle odszedł" - śpiewano przed 40 laty. Wielu z nas myśli już o chłodzie, słocie, gromadzi opał na zimę, a świat powoli przygotowuje się do snu przed wiosennym zmartwychwstaniem.

Co zrobiliśmy w naszym dojrzałym, letnim życiu? Jak minął sierpień?

Jeszcze w ostatnich dniach lipca opinia społeczna poruszona była śmiercią i pogrzebem pewnego przywódcy PRL - Edwarda Gierka. Wielu należących do starszego i średniego pokolenia do dziś wspomina okres jego "panowania" jako "raj utracony". "Wszyscy mieli pracę i wszystko było w sklepach" - wyjaśniają. Nie przekonuje ich, i nie ma wpływu na ocenę fakt, że dziś płacimy i srogo karani jesteśmy za bezmyślność i rozrzutność Gierka, że dzisiejsza nędza ma swe korzenie w tamtych czasach. I tak będzie aż do 2004 r.

W czasach Gierka niszczono polską rzeczywistość, zatruwano umysły, fałszowano historię. To wtedy powstała Czarna Księga Cenzury, wtedy katowano robotników Radomia i Ursusa. To wtedy wielu naszych rodaków sprzedało swe serca i sumienia za kilogram taniej szynki i bananów.

3 sierpnia. Sto lat temu urodził się ten, któremu Polska drugiej połowy XX w. zawdzięcza swe istnienie. Został nazwany Prymasem Tysiąclecia.

9 sierpnia. Straszliwy wybuch w sercu Jerozolimy. "Moi rodzice, trzej bracia i ja przyszliśmy do kawiarni zjeść pizzę - opowiadała 8-letnia dziewczynka - wtedy usłyszałam wybuch i upadłam. Moi rodzice i bracia zostali zabici, ale gdy przyjdzie Mesjasz - oni wstaną!". Wypowiedź małej, ciężko rannej Izraelki usłyszał cały świat. I trzeba mieć wyjątkowo twarde serce, by nie wzruszyć się i nie zastanowić nad jej słowami pełnymi nadziei i wiary. Ale u nas, w Polsce, jak za czasów Breżniewa, widzi się wyłącznie cierpienia i straty Palestyńczyków, a prewencyjne akcje izraelskiej armii nazywa " odwetowymi". Nawet słownictwo jest takie samo, jak za Breżniewa, pomimo że Moskwa nie nakazuje już i nie zaleca. Pamiętam powieszoną w oknie wystawowym MPiK-u fotografię przedstawiającą pocałunek Breżniewa z Arafatem, który był jego pupilem, uczniem i wychowankiem.

10 sierpnia. Parlament przyjął "ustawę powodziową". Poszkodowani otrzymają pomoc, a śledztwo w sprawie zaniedbań zabezpieczeń poprowadzi prokuratura. Pomimo to nikt nie wróci ludziom ich domów, dobytku, zdrowia. Ale ich tragedia traci znaczenie wśród zgiełku kampanii wyborczych. Czym bowiem jest kilkaset złotych zapomogi wobec setek tysięcy zmarnowanych na głupie reklamy i czcze hasła walczących o władzę? Biednym jak zwykle pomogą biedni, a kolorowe wrzaskliwe życie zdaje się być z "innej planety".

13 sierpnia. 60 lat temu, w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Niepokalana powołała do siebie swego Rycerza. "Święty Maksymilianie, nieustraszony rycerzu Niepokalanej, głoszący Ewangelię za pomocą radia i prasy, chlubo polskiej ziemi, patronie naszych trudnych czasów - módl się za nami!".

15 sierpnia. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Przed laty w przeddzień święta pomagaliśmy siostrom zakonnym dekorować kwiatami, ziołami i owocami wnętrze kościoła. Różowe jabłka, zielono-złote gruszki, fioletowe bakłażany i wianki układaliśmy w koszach stawianych przez siostrę zakrystiankę u stóp ołtarza. W ten piękny sierpniowy dzień zdawało się, że Matka Boża Zielna cieszy się razem z nami i spogląda z nieba na przyniesione Jej plony.

Tego dnia zdarzył się cud! W 1920 r., gdy zdawało się, że lada chwila Warszawa wpadnie w ręce bolszewików - za przyczyną Matki Bożej przyszło zwycięstwo. Wielki to dzień dla Polskiego Wojska.

16 sierpnia. Zbrodniarz, oprawca i kat ks. Jerzego Popiełuszki jest wolny. Brak słów.

Upalne sierpniowe dni mijają tak prędko, że nie sposób przyjrzeć się im dokładnie. Oto piękno miesza się z brzydotą, święto z szarością i smutkiem, dobro ze złem. Młoda kobieta zamordowała swoje dzieci, stracono 50 mln zł z odszkodowań dla przymusowych robotników III Rzeszy, powodzianie, pomimo ustaw, błagają pomocy, prezydent Stanów Zjednoczonych podjął haniebną decyzję w sprawie klonowania, utopienia, zatrucia alkoholem, straszliwe wypadki na drogach, zbrodnia popełniona przez dziecko na dziecku w Gliwicach, głupstwa kampanii przed zbliżającymi się wyborami, dziura w budżecie, którą łatać będą ci, którym brak pieniędzy na leki, opał, na chleb powszedni - najbiedniejsi.

Przez taką oto Polskę idą setki tysięcy niestrudzonych pielgrzymów, by pokłonić się Jasnogórskiej Pani, Królowej, która raz uśmiecha się, a raz płacze wraz ze swym ludem.

Co zrobiliśmy w naszym dojrzałym, letnim życiu? Czy dotrzymamy ślubów złożonych Bożej Matce? Czy pamiętamy jeszcze o polskim lipcu i sierpniu sprzed 21 lat? Jak minęło lato?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tau: doświadczyłem życia w głębokiej ciemności grzechu

2024-11-08 09:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Tau

bozonrecords.pl

Dotknąłem wielu rodzajów zła: od uzależnienia od marihuany, alkoholu, seksu, pornografii, aż po depresję, głębokie lęki, nerwicę i życie w totalnej beznadziei - mówi popularny raper Tau, który właśnie rusza w Polskę, aby na otwartych, darmowych spotkaniach ze słuchaczami, dzielić się swoim doświadczeniem nawrócenia i wiary.

Spotkania będą wstępem do koncertów artysty, który startuje właśnie z trasą koncertową promującą swój najnowszy krążek pt. „Remedium 2”, który został przyjęty z olbrzymim uznaniem, zarówno słuchaczy, jak i współartystów ze sceny rap i nie tylko.
CZYTAJ DALEJ

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna

2024-11-06 19:00

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

świadectwo

Bóg

świadectwo wiary

Ida Nowakowska

Magdalena Kowalczyk

Wspaniała tancerka, aktorka oraz znana i lubiana prezenterka telewizyjna o tym, jaką rolę w jej życiu odegrała wiara i tego, że się jej nie wstydzi, mówiła na spotkaniu pt. “Życie na Gigancie” w Duszpasterstwie Akademickim Emaus.

Podczas spotkania Ida podkreślała, że już od dziecka była uczona, aby wiara była nie tylko sprawą niedzielnych Mszy Świętych, ale też codzienną relacją z Bogiem. Jak mówi, już jako nastolatka latach szkolnych, łącząc wiele obowiązków, znajdywała czas na codzienną rozmowę z Jezusem.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz w Strefie Gazy: nie chcemy zostawiać naszej parafii

2024-11-08 19:58

[ TEMATY ]

proboszcz

strefa gazy

pixabay.com

Proboszcz kościoła pw. Świętej Rodziny w Strefie Gazy mówi o wielkim napięciu lokalnej społeczności, w związku z wydawanymi przez izraelską armię nakazami ewakuacji. Pomimo zagrożenia, chrześcijanie są zdeterminowani, aby nie opuszczać swoich domostw.

„Ani w dzień, ani nocą nie ustaje zgiełk helikopterów i bomb – mówi w rozmowie z L'Osservatore Romano ks. Gabriele Romanelli, proboszcz kościoła pw. Świętej Rodziny w Gazie – Odgłosy dochodzą z terenów położonych na północny zachód od nas, w kierunku Jabalii i Shity, gdzie mieszkało dotąd kilka chrześcijańskich rodzin. Jednak teraz wydano tam ścisły nakaz ewakuacji. Nieliczni pozostali chrześcijanie schronili się już w dwóch parafiach, naszej i prawosławnej.”
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję