Reklama

Słudzy chleba

Niedziela sosnowiecka 38/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciężko jest służyć ziemi rolnikowi, który w pochyleniu, jakby w pokorze, sieje, uprawia i zbiera od wczesnego świtu do nocy. To oni "słudzy chleba" - jak pisze poetka Emilia Berndsen - "zatrudnieni w Bożym tęczowym warsztacie" proszą Ojca w niebie, by wysuszył ziarno i dopomógł w zbiorze, aby światu, Polsce nie zabrakło "chleba na kromki i na Hostię".

Po raz kolejny w Targoszycach...

Każdego roku w święto dziękczynienia za plony rolnicy z głębi serca dziękują Bogu za spożywany chleb powszedni. "Wielbi Cię każdy kwiat i polski owoc, do stóp Twych zagon ojczysty się kłania, ręce nasze, Panie, dziękują za pomoc" - powie poetka. Cała Polska uwielbia Boga przed obliczem Jasnogórskiej Pani, dziękując za tegoroczne zbiory. Również ziemia zagłębiowska 9 września wielbiła Stwórcę za zebrane plony na dożynkach gminnych, które rozpoczęły się procesyjnym przejściem od krzyża do kościoła pw. św. Mikołaja w Targoszycach, gdzie rozpoczęła się Liturgia. Dziękczynienie za plon powiązane było z dorocznym odpustem parafialnym przypadającym w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Mszę św. odpustową i dziękczynną odprawił i słowo Boże wygłosił dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Sosnowieckiej, ks. kan. Kazimierz Rapacz. We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele władz gminnych i powiatowych. Nie zabrakło też przedstawicieli Ochotniczej Straży Pożarnej, reprezentantek Koła Gospodyń Wiejskich. Wszystkich przybyłych na uroczystość powitał gospodarz miejsca, proboszcz parafii, ks. kan. Janusz Rakoczy. Ksiądz Proboszcz wskazał na chleb, który ma głęboką symbolikę i odgrywa ważną rolę w życiu religijnym i liturgicznym. " W każdym kęsie chleba zamknięta jest praca ziemi, słońca, ludzi i Stwórcy. Bez Boga bowiem nie ma chleba, ale nie ma go też bez ciężkiej pracy rolnika. Dlatego dzisiaj w sposób szczególny pragniemy złożyć dziękczynienie za szczęśliwe, choć trudne, z powodu niesprzyjającej pogody, zebranie plonów" - powiedział ks. Rakoczy.

Starostami gminnego święta plonów byli: Joanna Pawula i Andrzej Nowak. Na rozpoczęcie Eucharystii wręczyli wójtowi gminy Psary bochen chleba upieczony z mąki z tegorocznych zbiorów. "Prosimy o sprawiedliwy podział tego chleba wśród wszystkich mieszkańców naszej gminy, aby nie zabrakło go na żadnym stole" - takie słowa padły z ust starosty dożynkowego.

Podczas tegorocznych gminnych dożynek w Targoszycach muzyka, taniec i śpiew towarzyszyły całym rodzinom do późnego wieczoru. Wszystkim, którzy przyczynili się do wspólnego dziękczynienia za owoce ziemi i pracy rąk ludzkich dziękował Ksiądz Proboszcz. "Wyrazy wdzięczności całej wspólnocie parafialnej za tak wspaniałe przygotowanie uroczystości dożynkowej składam na ręce starostów dożynek" - mówił usatysfakcjonowany z przebiegu uroczystości ks. Janusz Rakoczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna relacja księdza

2024-09-16 20:26

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Lądek Zdrój

ks. Aleksander Trojan

powódź w Polsce (2024)

ks. Wiktor Bednarczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.

W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Neapol z napięciem oczekuje na cud św. Januarego

[ TEMATY ]

cud św. Januarego

Neapol

YouTube.com

Krew św. Januarego

Krew św. Januarego

Dziś miasto z niecierpliwością będzie czekało na „cud św. Januarego”. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas uroczystych Mszy św.

Cud ten dokonuje się zwykle trzy razy w roku: we wspomnienie męczeńskiej śmierci św. Januarego – 19 września, w pierwszą niedzielę maja, gdy przypada rocznica przeniesienia jego relikwii oraz 16 grudnia – w rocznicę ostrzeżenia wiernych przed wybuchem Wezuwiusza w 1631 roku. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

S. Jarkowska: siostry zakonne też doświadczają przemocy. Ważne, by znać jej symptomy – by pomagać

2024-09-18 21:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że siostry zakonne też doświadczają przemocy oraz, że ważne jest by umieć czytać sygnały, które o tej przemocy mogą świadczyć, po to, by pomagać - mówiła s. Agnieszka Jarkowska SCdSC podczas 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. W rozmowie z KAI s. Jarkowska wyjaśniała m.in. czym jest przemoc duchowa i jak bardzo trzeba uważać, by nie wkraczać w czyjeś sumienie i intymną relację z Bogiem.

S. Agnieszka Jarkowska SCdSC w drugim dniu 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce mówiła o przemocy oraz o jej symptomach. Zwracała uwagę, że w zgromadzeniach zakonnych mogą być osoby, które jej doświadczyły na różnych etapach swojego życia - jeszcze w dzieciństwie, w czasie formacji albo już w życiu zakonnym. Mogła to być przemoc w różnych formach i na różnych płaszczyznach, pojawiająca się w różnych sytuacjach, czy to ze strony formatorek i przełożonych, czy to w pracy duszpasterskiej, ze strony współpracowników, księży lub świeckich itp. S. Jarkowska tłumaczyła, co dzieje się z osobą dotkniętą przemocą, jak może reagować i dlaczego nie rozumiemy niektórych jej zachować. Wyjaśniała że coś, co interpretujemy np. jako niechęć do życia zakonnego, brak powołania, brak wytrwałości, jeżeli ktoś ma np. problem z modlitwą, czy utrzymaniem zakonnego rytmu dnia - może by symptomem przemocy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję