Reklama

Wiadomości

Konferencja IPN: Duchowni współpracujący z opozycją

Z całego XIX wieku można długo wymieniać kapłanów, którzy służyli Bogu i Ojczyźnie. Podobnie w XX wieku. Kościół w Polsce zawsze był z narodem. Miało to swoją cenę. Symbolem może być bł. ks. Jerzy Popiełuszko - mówił dziś w siedzibie IPN Przystanek Historia w Warszawie prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Jarosław Szarek. W stolicy trwa ogólnopolska konferencja naukowa: „Księża dla władzy groźni. Duchowni współpracujący z opozycją (1976–1989)".

[ TEMATY ]

IPN

bł. Jerzy Popiełuszko

Zbigniew Galicki- Archiwum Jacka Smagowicza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Michał Białkowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w referacie: "Episkopat Polski wobec współpracy duchowieństwa z opozycją przedsierpniową" podkreślił, że w ramach ówczesnego Episkopatu wyróżnić należy trzy grupy. - Pierwsza to tzw. środek. Zachowywała ostrożność wobec księży współpracujących z opozycją. Często jednoznacznie nie opowiadała się ani za, ani nie szkodziła księżom zaangażowanym w taką współpracę. Pojawiały się raczej nieformalne gesty sympatii - powiedział. Jako czołową postać wskazał tu kard. Stefana Wyszyńskiego.

- Istotnym momentem jeśli chodzi o stosunek kard. Wyszyńskiego do opozycji była głodówka w kościele św. Marcina w maju w 1977 roku. Prymas jej nie poparł, ale nie wyciągnął też konsekwencji wobec uczestników czy rektora świątyni ks. Bronisława Dembowskiego, który zgodził się na protest w swej świątyni. Prymas dyskretnie i za pośrednictwem kapłanów utrzymywał relacje z opozycją - podkreślił prelegent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o drugiej grupie, dr Białkowski wskazał na hierarchów sprzyjających opozycji, wśród których wymienił przede wszystkim postaci bp. Ignacego Tokarczuka i abp. Karola Wojtyły. Na ich zaangażowanie w działalność opozycyjną wskazywali dr. hab Paweł Skibiński z Uniwersytetu Warszawskiego w referacie "Stosunek kard. Karola Wojtyły względem opozycji (1976-1978) oraz dr hab. Sabina Bober w referacie "Biskup Ignacy Tokarczuk, a opozycja".

Dr hab. Skibiński powiedział, że kard. Wojtyła spotkał się w maju 1976 r. z członkami Studenckiego Komitetu Solidarności. - Otrzymali oni błogosławieństwo na działalność młodych katolików i dostali zapewnienie, że w razie kłopotów z władzami, mogą liczyć na wsparcie kurii krakowskiej - zaznaczył.

Jak wskazał prelegent, jesienią 1977 roku kardynał spotkał się również z czołówką KOR-u, który poinformował go o charakterze swojej działalności. - To półoficjalne spotkanie można odczytać jako pozytywny odbiór działalności opozycji. Później w opinii całego Episkopatu mówiło się o tym, że trzeba pomóc robotnikom finansowo ze środków Kościoła, tak, aby nie byli oni uzależnieniu od środków zagranicznych - podkreślił prelegent.

Reklama

Z kolei dr hab. Sabina Bober wskazała, że sierpniowe strajki otworzyły nowy etap w działaniach bp. Ignacego Tokarczuka. - Wzywał on społeczeństwo, by domagało się od władz rozliczenia form nacisku jakie było stosowane podczas sierpniowych wydarzeń. Wtedy skierowano do sejmu pismo, pod którym podpisało się 293 duchownych. Jedna z amerykańskich gazet za nieugiętą postawę wobec władz nazwała biskupa "Młotem na komunistów" - podkreśliła.

- Po utworzeniu Solidarności bp Tokarczuk odprawił za nich Mszę św. w Rzeszowie. Zwracając się do nich apelował, by przywrócić szacunek dla wszystkich ludzi, przede wszystkich rolników, robotników, pracowników służby zdrowia. Podobne nabożeństwa odbyły się w całej diecezji przemyskiej - zauważyła prelegentka.

Bober przywołała również postawę bp. Tokarczuka wobec ogłoszenia stanu wojennego. - Kiedy 15 grudnia Episkopat wydał komunikat potępiający stan wojenny, po czym w nocy go wycofał, bp Tokarczuk zdecydował, że mimo tego komunikat zostanie odczytany we wszystkich parafiach diecezji przemyskiej - powiedziała.

Prelegenta zwróciła również uwagę na zaangażowanie biskupa w niesienie pomocy internowanym. - Na terenie diecezji przemyskiej były zbiórki żywności i odzieży, które w paczkach były kierowane do potrzebujących. Bezpośrednio po tragicznych wydarzeniach w kopali Wujek zorganizowano parafialny komitet pomocy. Przekazano 30 tyś. złotych. Zorganizowano także transport żywności dla robotników, którym osobiście zajmował się biskup - podkreśliła.

- Momentem przełomowym było kazanie wygłoszone 5 września 1982 roku na Jasnej Górze. Bp Tokarczuk domagał się w nim prawdy, wymazania kłamstwa jakim był karmione społeczeństwo przez władze, przywrócenia związków zawodowych i wypuszczenia internowanych. Po Mszy św. spotkał się z przedstawicielami związków - zaznaczyła dr hab. Bober. Jak dodała duchowny swoją postawą pokazywał, że jest biskupem, któremu bliski jest drugi człowiek.

Reklama

Jako trzecią grupę postaw Episkopatu wobec zaangażowania duchownych w działalność opozycji dr Białkowski wskazał hierarchów nastawionych sceptycznie do takich praktyk. - Reprezentowana była ona m. in. przez bp Bolesława Pylaka, który od początku podejmował działania dążące do ograniczenia angażowania się duchownych taką współpracę - powiedział.

Dr Rafał Łatka z IPN-u w wygłoszonym referacie "Episkopat Polski wobec współpracy duchowieństwa z opozycją solidarnościową 1980-1989" zauważył z kolei stanowisko ówczesnej władzy, która traktowała zaangażowanie księży w działalność opozycji jako jeden z wygodnych pretekstów przeniesienia pielgrzymki papieża do Polski z 1982 roku na 1983 rok. - Wtedy wzrósł nacisk Episkopatu na duchownych, którzy jasno wskazywali, że priorytetem jest wizyta Ojca Świętego w Ojczyźnie - dodał.

Celem konferencji, zorganizowanej przez Biuro Badań Historycznych IPN w ramach Centralnego Projektu Badawczego IPN „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych 1944–1989”, jest przedstawienie sytuacji księży współpracujących z opozycją w latach 1976–1989. Chodzi o duchownych kooperujących nie tylko z „Solidarnością” i organizacjami o charakterze politycznym, takim jak KOR czy KPN, ale również ze środowiskami lokalnymi, przeciwstawiającymi się na różne sposoby władzom PRL.

Sytuacja duchownych, których komunistyczne władze nazywały „księżmi negatywnymi” ze względu na współpracę z opozycją oraz otwarcie wyrażany sprzeciw wobec ich rządów, była skomplikowana. Wynikało to z faktu, że nie tylko dygnitarze partyjni oceniali ich działalność w negatywny sposób, ale zdarzało się również, że czynili tak ich kościelni zwierzchnicy czy też inni duchowi pracujący w tej samej diecezji. Już z tego powodu warto nakreślić ich sytuację i problemy, jakie wynikały z otwartego prezentowania poglądów niezgodnych z założeniami politycznymi władz PRL.

2017-11-15 16:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Politycznie pilnie strzeżone

Niedziela Ogólnopolska 7/2017, str. 40-41

[ TEMATY ]

polityka

IPN

Mateusz Wyrwich

Od lewej: Marzena Kruk, dr Jarosław Szarek, dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dr Witold Bagieński

Od lewej: Marzena Kruk, dr Jarosław Szarek, dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dr Witold Bagieński

W ostatnich dniach 1989 r. decyzją Sejmu formalnie przestało istnieć niesuwerenne, bo pod sowiecką okupacją, totalitarne państwo PRL. Kolejne rządy zapowiadały odtajnienie dokumentów związanych z jego powstaniem i politycznym funkcjonowaniem, w tym – archiwa służb specjalnych, zarówno cywilnych, jak i wojskowych. Mimo że od tego czasu minęło pokolenie, dokumentów nie odtajniono, a jedyny rząd, Jana Olszewskiego, który podjął próbę ujawnienia komunistycznej agentury, szybko został obalony

Przez minione blisko 30 lat III RP niemal wszystkie badania opinii publicznej wskazywały, że zdecydowana większość Polaków była za ujawnieniem wspomnianych archiwów. Jednak wśród kolejnych ekip rządzących nie było takiej woli politycznej. Do dzisiaj zresztą wiele środowisk lewicowych kwestionuje konieczność ujawnienia komunistycznej spuścizny.

CZYTAJ DALEJ

Reforma podstaw programowych. Czy rośnie nam szparagowe pokolenie?

2024-05-17 07:23

[ TEMATY ]

szkoła

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN obiecało ściąć treści podstaw programowe dla 18 przedmiotów. Najwięcej emocji wciąż wywołują propozycje zmian z historii i języka polskiego. Resortowa gilotyna nie oszczędziła ani chrztu Polski, ani Sienkiewicza obecnego w kanonie lektur nawet w czasach PRL. Czy w konsekwencji wyrośnie nam "szparagowe pokolenie" nie znające nawet Szekspira? 13 maja br. zakończył się termin konsultacji publicznych.

Rollercoaster konsultacji społecznych i publicznych 

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję