Spacer kościoła
Reklama
Ciekawe i bardzo oryginalne są dzieje niektórych kościołów dekanatu. Np. dziekańska świątynia św. Augustyna na Muranowie przetrwała ostatnią wojnę. Kościół stał jedyny ocalały wśród ruin getta. Dziś wyróżnia
się ogromną, 80-metrową wieżą, górującą na okolicznymi blokami. Wieża zwieńczona jest krzyżem umieszczonym na kuli o średnicy około 1,5 metra. Kula ta, pierwotnie pozłacana, w 1959 r. została przez
władze komunistyczne pomalowana na czarno. Miało to definitywnie zakończyć ogromne zamieszanie, jakie wywołały rzekome objawienia Matki Bożej na tle kuli. Do kościoła przybywały rzesze wiernych. -
Czy cud był naprawdę? Kościół nigdy nie uznał tego za prawdziwy cud. Z czasem poświata zniknęła i ludzie przestali przychodzić - mówi ks. prał. Walenty Królak, dziekan dekanatu muranowskiego i proboszcz
parafii św. Augustyna.
Z kolei kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na Lesznie odbył w 1962 r. 21-metrowy „spacer”. Po wojnie, ulica Leszno, nazwana Świerczewskiego, przy której stała świątynia,
została znacznie poszerzona. Powstała dwupasmowa arteria komunikacyjna. Odbudowany ze zniszczeń wojennych kościół znalazł się prawie na środku jezdni. Od początku liczono się więc z jego cofnięciem.
Po przeprowadzeniu wszelkich koniecznych pomiarów, inwentaryzacji oraz badań geologicznych rozpoczęto instalowanie konstrukcji umożliwiającej przesunięcie. W tym celu założono specjalny ruszt żelbetowy
położony tuż pod posadzką, który podtrzymywał mury. Pod rusztem umieszczono właściwe torowiska przesuwu. Następnie, podciąwszy wszystkie ściany, delikatnie usadowiono kościół na torowiskach. Właściwe
przesunięcie dokonano 1 grudnia 1962 r. w nocy, aby nie zakłócać ruchu publicznego.
Cała operacja trwała 226 minut. Za pomocą lin i wyciągarek ręcznych, o udźwigu 10 t każda, przesunięto kościół o 21 metrów. Żartobliwie mówiono, że odbył on spacer. Do dziś przed kościołem można zauważyć
na ulicy i chodniku ślady pierwotnego położenia świątyni.
Parafie dekanatu
Dekanat muranowski liczy 6 parafii. Są to parafie (w kolejności od najstarszej do najmłodszej):
1. św. Antoniego z Padwy na ul. Senatorskiej - erygowana w 1864 r.
2. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przy al. Solidarności - erygowana w 1866 r.
3. św. Andrzeja Apostoła przy ul. Chłodnej - erygowana w 1774 r.
4. św. Augustyna przy ul. Nowolipki - erygowana w 1917 r. (parafia dziekańska)
5. św. Karola Boromeusza na Powązkach - erygowana w 1978 r. (parafia wicedziekańska)
6. Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny na ul. Żytniej - erygowana w 1980 r.
Pod względem liczby mieszkańców największe w dekanacie są parafie św. Andrzeja Apostoła i św. Augustyna. Najmniejszą jest parafia św. Karola na Powązkach. Wszystkie parafie mają swoje kościoły wybudowane
od dawna. Jedynie parafia Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny jest w trakcie rozbudowy swojego, niewystarczającego jak na potrzeby wiernych, kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Duchowieństwo i wierni
Reklama
Dziekanem dekanatu muranowskiego jest od 1997 r. ks. prał. Walenty Królak, od 1992 r. proboszcz parafii św. Augustyna. Funkcję wicedziekana pełni ks. prał. Marek Gałęziewski, proboszcz parafii
św. Karola Boromeusza. Jednocześnie dwaj wymienieni wyżej kapłani najdłużej pełnią w dekanacie funkcję proboszczów (od 1992 r.). Proboszczem o najkrótszym stażu w dekanacie jest ks. prał. Leszek
Slipek, od grudnia 2001 r. proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła. To właśnie w jego parafii pracuje najwięcej w dekanacie wikariuszy - czterech. Taka sama liczba wikariuszy jest również w
parafii św. Antoniego, ale tam w posługę duszpasterską angażuje się faktycznie pięciu ojców franciszkanów mieszkających w przykościelnym klasztorze.
Wierni dekanatu to głównie osoby starsze, nierzadko samotne. To zdanie w tekstach opisujących warszawskie dekanaty pada kolejny raz. Ale taka jest po prostu tendencja, że młodzi ludzie z centrum miasta
wyprowadzają się na jego obrzeża. Trochę więcej młodych widać w parafiach, na terenie których powstają lub powstały nowe osiedla mieszkaniowe. Tak jest np. w parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny.
Duszpasterstwo
Każda parafia dekanatu posiada swoją specyfikę. Parafia dziekańska św. Augustyna znana jest przede wszystkim z licznych wspólnot neokatechumenalnych. Każda wspólnota ma dwa spotkania w tygodniu: liturgię
słowa i Eucharystię w soboty wieczorem. Do wspólnot należy ponad 300 osób, głównie parafian. Członkowie najstarszej wspólnoty neokatechumenalnej prowadzą misję ewangelizacyjną po domach. Chodzą dwójkami,
od mieszkania do mieszkania. Nie moralizują, nie pouczają, ale dzielą się świadectwem swojej wiary. Niektórzy ludzie nie wpuszczają ich do mieszkań, ale wielu, w tym także tych, którzy nie przyjmują po
kolędzie księdza, wpuszcza i rozmawia. Niekiedy takie rozmowy przeciągają się do późnej nocy. Owocuje to często nawróceniami.
W kruchcie kościoła św. Augustyna wisi grafik dyżurów księży w konfesjonale. Są podane godziny spowiedzi i nazwisko kapłana, który wtedy spowiada. Trzeba za to pochwalić duszpasterzy z tej parafii,
bo w żadnym innym kościele dekanatu tych bardzo przydatnych dla wiernych informacji nie ma.
W parafii św. Andrzeja Apostoła można natomiast skorzystać z sakramentu pokuty w środku dnia, od godziny 12.00 do 14.00. W tym czasie odbywa się również adoracja Najświętszego Sakramentu. To pomysł
proboszcza ks. Leszka Slipka, który postanowił właśnie w porze lunchu stworzyć pracownikom wielu pobliskich biurowców możliwość pojednania się z Bogiem. Oczywiście do kościoła przychodzą nie tylko biznesmeni.
Widać dużo modlących się osób starszych, czasami także pojawia się młodzież. W parafii św. Andrzeja Apostoła ze spowiedzi można skorzystać również w każdą sobotę od 16.00 do 18.00 w kaplicy Miłosierdzia
Bożego (kościół dolny) oraz pół godziny przed każdą Mszą św.
Rytm życia parafii św. Karola wyznaczają pogrzeby. Nic dziwnego - w pobliżu jest Cmentarz Powązkowski. Codziennie w parafialnej świątyni odbywa się kilka pogrzebów zmarłych nie tylko z terenu
Warszawy, ale i całej Polski. - Charakter naszej parafii sprawia, że przychodzi tu dużo ludzi dotkniętych cierpieniem, stratą najbliższych. Staramy się, żeby pogrzeby były sprawowane godnie i z
powagą. Wszystkich zmarłych pochowanych na naszym cmentarzu obejmujemy szczególną modlitwą. W każdy piątek o 15.00 w intencji zmarłych pochowanych w ostatnim tygodniu odmawiamy Koronkę do Miłosierdzia
Bożego i sprawujemy Eucharystię - mówi proboszcz ks. Marek Gałęziewski.
W kościele parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny przechowywane są relikwie Apostołki Bożego Miłosierdzia. Św. Faustyna mieszkała w pobliskim klasztorze i modliła się w kaplicy, która dziś służy
jako parafialny kościół. Ponieważ budowę prowadzono w czasach carskiego terroru, kościół od strony ul. Żytniej ukryto za fasadą budynku. Wejście główne umieszczono od strony ogrodu sióstr. Do kościoła
przybywa wielu pielgrzymów chcących oddać cześć św. Faustynie. Przez cały dzień odbywa się tutaj adoracja Najświętszego Sakramentu.
Franciszkańska parafia św. Antoniego na Senatorskiej znana jest szczególnie z rozwiniętego kultu św. Antoniego z Padwy. Od początku istnienia kościoła wierni polecali się Jego wstawiennictwu. Wiadomość
o łaskach uproszonych w Warszawie za pośrednictwem św. Antoniego zanotowano już w XVII w., ale dopiero w 1767 r. po raz pierwszy jego warszawski wizerunek został wyliczony wśród cudownych obrazów.
13 czerwca każdego roku, w uroczystość św. Antoniego, na Senatorską przyjeżdżają wierni z całej Warszawy, a nawet z Polski.
Ks. dziekan Walenty Królak urodził się 14 lutego 1949 r. w Łaziskach koło Mińska Mazowieckiego. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1973 r. z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Był wikariuszem w parafiach: Milanówek, Żbików, Piaseczno, oraz w Warszawie na Grochowie i Bródnie. Jako proboszcz pracował w parafii Mroków, a obecnie jest proboszczem parafii św. Augustyna na Muranowie i dziekanem dekanatu muranowskiego. Pełni też funkcję ojca duchownego alumnów w Archidiecezjalnym Seminarium Misyjnym „Redemptoris Mater” w Warszawie.