22 lipca br. w Lublinie odbyły się uroczystości upamiętniające 60. rocznicę walk prowadzonych na terenie Lubelszczyzny przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”. Uroczyste obchody rozpoczęły
się złożeniem kwiatów przy budynku Sądu Okręgowego przy Krakowskim Przedmieściu 43, gdzie od 25 do 29 lipca 1944 r. znajdowała się siedziba Okręgowej Delegatury Rządu RP na Kraj. Następnie na cmentarzu
przy Lipowej przedstawiciele władz miejskich i kombatanci, uczestnicy wydarzeń sprzed 60 lat, złożyli wiązanki i zapalili znicze na mogile gen. Kazimierza Tumidajskiego, ps. „Marcin”, Komendanta
Okręgu Lublin AK. Do Lublina prochy generała sprowadzili jego podkomendni z Riazania, gdzie został zamordowany przez NKWD 4 lipca 1947 r. Bp Ryszard Karpiński w archikatedrze odprawił Mszę św. w
intencji Ojczyzny, po której na dziedzińcu Zamku uczczono pamięć wszystkich ofiar pomordowanych w tym miejscu. Szczególnie wspominano tych, którzy zginęli na kilka godzin przed wyzwoleniem 22 lipca 1944 r.
Lubelskie uroczystości w szczególny sposób uhonorowały uczestników tamtych dramatycznych wydarzeń. Honorowy patronat objął ostatni Prezydent RP na uchodźstwie, Ryszard Kaczorowski, który w liście
przesłanym do uczestników spotkania napisał m.in.: „Wyrażam wielką radość z faktu, że miasto Lublin, którego mam zaszczyt być honorowym obywatelem, postanowiło upamiętnić próbę ustanowienia na jego
terenie krajowych władz państwowych, Delegatury Rządu, podległych legalnemu rządowi RP”. Prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski podkreślał podczas spotkania w Trybunale Koronnym: „Szczególnie
dziś trzeba cenić odwagę i determinację uczestników »Burzy«. Wiedzieli oni, czy mogli się domyślać, co ich czeka od chwilowych »sojuszników«, dlatego dziś jesteśmy winni hołd tym
wybitnym przedstawicielom narodu, którzy sprostali ówczesnym wyzwaniom”. Przez kilka godzin w Trybunale Koronnym o akcji „Burza” mówili historycy i bezpośredni uczestnicy wydarzeń. Dziewięć
osób spośród nich, szczególnie zasłużonych w walkach o wyzwolenie Lublina, uhonorowanych zostało medalem Prezydenta Miasta Lublina: Zbigniew i Zofia Matysiakowie, Mirosław i Julia Piaseccy, Zofia Leszczyńska,
Janusz Rychter, Zbigniew Kujawa, Janusz Stroński i Zbigniew Oleszczyński.
„Burza” to kryptonim działań bojowych AK, prowadzonych w 1944 i 1945 r. na tyłach frontu niemieckiego, podjętych zamiast planowanego wcześniej powstania powszechnego. Do akcji formowano
duże jednostki zgodnie z planem odtworzenia Polskich Sił Zbrojnych. Działania zbrojne zostały zapoczątkowane przez 27. DP AK na Wołyniu i w miarę przesuwania się linii frontu objęły: Wileńszczyznę, woj.
lwowskie, Polesie, Lubelszczyznę, woj. rzeszowskie, wsch. Mazowsze i Podlasie, woj. krakowskie, woj. białostockie, woj. kieleckie i woj. piotrkowskie. Łącznie w walkach wzięło udział ok. 150 tys. żołnierzy
z AK i sfederowanych z nią formacji niepodległościowych. Przede wszystkim chodziło o atakowanie wycofującej się armii niemieckiej, w miarę możliwości samodzielne wyzwalanie wsi i miast spod okupacji niemieckiej.
Oddziały AK, staczając wiele bitew, zadały Niemcom poważne straty, ułatwiając tym samym ofensywę Armii Czerwonej. AK stanowiła nieprzerwaną ciągłość Polskich Sił Zbrojnych i uznana została w sierpniu
1944 r. za armię aliancką. Na wyzwalanych terenach występowała jako reprezentant polskiego rządu na uchodźstwie. Współdziałanie z Armią Czerwoną i ujawnianie się wobec władz radzieckich nie przyniosło
spodziewanych rezultatów politycznych; żołnierze AK byli siłą wcielani do Armii Polskiej gen. Berlinga lub internowani i wywożeni do ZSRR, a ujawniających się przedstawicieli Delegatury Rządu RP na Kraj
aresztowano. W ramach akcji „Burza” nie przewidywano walk w dużych miastach, jednak w zmienionych warunkach przedłużeniem „Burzy” i najbardziej dramatycznym jej akordem stało się
Powstanie Warszawskie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu