Sobota była dniem pełnym wrażeń. Od rana zwiedzaliśmy Lublin, najpierw Zamek z kaplicą św. Trójcy i galerią malarstwa polskiego, potem udaliśmy się na spacer po Starym Mieście, odwiedzając po drodze kościół
Dominikanów i katedrę. Po krótkim odpoczynku w ogródku kawiarnianym pojechaliśmy zwiedzać obóz koncentracyjny na Majdanku. Na obiad udaliśmy się do Fundacji „Szczęśliwe Dzieciństwo” w Motyczu.
Po obiedzie, pysznym deserze i kawie, do której upieczono nam ciasteczka z owocami, wypożyczonymi z Fundacji rowerami wróciliśmy do Dąbrowicy. Wieczorem wspólne ognisko zgromadziło krąg rodzin związanych
z partnerstwem.
W niedzielę modliliśmy się wspólnie podczas uroczystej Mszy św. Oprawę muzyczną zapewniła schola „Lumines” i dziecięcy zespół „Melodies” z Martyniki. Po Mszy św. udaliśmy się
na koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Dąbrowica” i zespołu „Melodies”, następnie na wspólny obiad w Domu Spotkania. Po południu atrakcja dnia: wyjazd rowerami na fermę strusi w Kol.
Płouszowice. Właściciel, Krzysztof Mikuła, opowiedział nam o hodowli, o pożytkach z niej płynących i o samych strusiach.
W poniedziałek w programie pobytu znalazł się wyjazd do Janowa Lubelskiego. W Janowie krótko zwiedzaliśmy sanktuarium Matki Bożej, następnie wyjazd w kierunku zagubionej w lasach miejscowości Momoty.
W Momotach znajduje się warty zobaczenia drewniany kościółek, który przyciąga turystów niezwykle bogatą dekoracją. Co najbardziej interesujące, cały kościół został ozdobiony rzeźbami i malowidłami wykonanymi
własnoręcznie przez nieżyjącego już proboszcza tamtejszej parafii. Po obiedzie udaliśmy się z wizytą do proboszcza parafii św. Jadwigi Królowej w Janowie, ks. Jana Sobczaka. Najstarsi parafianie na pewno
pamiętają, że ks. Sobczak był proboszczem naszej parafii, przez 15 lat był misjonarzem w Zambii, a obecnie, po wybudowaniu kościoła, osiadł jako proboszcz w Janowie Lubelskim. Zostaliśmy przyjęci w sali
domu parafialnego i uraczeni opowieściami o parafii, budowie kościoła i pracy misyjnej ks. Jana.
Do Lublina wracaliśmy w strugach ulewnego deszczu, który rozpadał się, jak tylko wsiedliśmy do samochodów. Wieczorem, w ostatni wieczór pobytu naszych gości, odprawiona została Msza św. w intencji
zmarłej niedawno Christy Ebbers - osoby, która była ściśle związana z partnerstwem pomiędzy obydwoma parafiami i zaangażowana w jego rozwój. Po Mszy św. odbyło się zebranie grup partnerskich w sali
domu parafialnego, w czasie którego próbowaliśmy ustalić i wyznaczyć kierunki, w których nasza współpraca powinna zmierzać.
Goście wyjechali we wtorek, 13 lipca, wczesnym rankiem. Po drodze zamierzali zatrzymać się jeszcze w Krakowie, gdzie mieli zamówiony nocleg. Atmosfera podczas wspólnych spotkań był serdeczna i czas
pobytu gości minął bardzo szybko. W przyszłym roku do Münster wybierze się grupa młodzieży, aby wziąć udział w Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii. Będzie więc okazja spotkać się ze znajomymi z parafii
św. Idy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu