Reklama

Polski Wrzesień

Za kilka dni będziemy obchodzić kolejną, 65. rocznicę najazdu Niemiec hitlerowskich na Polskę. Powszechnie wiadomo, że żołnierze polscy toczyli ciężkie boje z przeważającą liczebnie i militarnie potęgą wroga, lecz chyba nie wszyscy pamiętają, że jedna z pierwszych i największych bitew rozegrała się na ziemi częstochowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1 września 1939 r. Wołyńska Brygada Kawalerii pod dowództwem płk. Pobóg-Filipowicza w pobliżu wsi Mokra powstrzymywała przez cały dzień niemiecką Dywizję Pancerną wspieraną przez lotnictwo. Wołyńska Brygada straciła wtedy 500 żołnierzy, 5 dział i 500 koni. Niemcy stracili 100 czołgów i kilkuset żołnierzy.
9 maja 1975 r. społeczeństwo regionu kłobuckiego wraz z harcerzami wzniosło pomnik dla uczczenia bohaterskiej postawy żołnierzy, którzy oddali życie broniąc Ojczyzny. 16 października 1985 r. Rada Miasta nadała wsi Mokra Krzyż Walecznych za czyny męstwa i odwagi mieszkańców wykazane w walce z okupantem.

Główne uderzenie wojsk niemieckich na Polskę miało wyjść ze Śląska Opolskiego, należącego wówczas do Rzeszy i przesuwać się ku Warszawie. Na tej drodze leżało nasze miasto. Na północny zachód od Częstochowy, w odległości 26 km, leży wieś Mokra. W pierwszych dniach września 1939 roku wojska polskie, chcąc zatrzymać pochód nieprzyjaciela w głąb kraju, stoczyły jedną z największych bitew kampanii wrześniowej. Wołyńska Brygada Kawalerii, działająca w ramach Armii „Łódź”, pod dowództwem płk. dypl. Juliana Pobóg-Filipowicza, przy wsparciu oddziałów pomocniczych odparła cztery kolejne ataki nieprzyjaciela, niszcząc na przedpolu ponad 100 czołgów i pojazdów mechanicznych. Wielu żołnierzy poległo, ale w tej zwycięskiej bitwie Wołyńska Brygada Kawalerii nie przepuściła wroga przez swoje pozycje, opóźniając jego marsz w kierunku stolicy. Bitwa przez nią stoczona jest jednym z wielu przypadków w historii II wojny światowej, gdzie o wiele słabsza brygada kawalerii przeciwstawiła się silniejszej liczebnie i technicznie dywizji pancernej. U podstaw tego bohaterskiego czynu polskich żołnierzy było dobre ich wyszkolenie oraz głęboki patriotyzm wobec Ojczyzny. Bitwa pod Mokrą należy do największych wyczynów żołnierza polskiego w czasie II wojny światowej i nazywana jest często „polskimi Termopilami”. Dla uczczenia pamięci poległych żołnierzy polskich w tej bitwie społeczeństwo regionu kłobuckiego oraz młodzież harcerska okolicznych hufców ZHP wzniosły w 1975 r. pomnik na polach wsi Mokra. Jest on symbolem bohaterskiej i patriotycznej walki żołnierza polskiego o honor Polaków i wolność Ojczyzny. Dopiero po wielu latach, 16 października 1985 r. wsi Mokra został nadany Krzyż Walecznych za czyny męstwa i odwagi mieszkańców, wykazane w walce z niemieckim okupantem.
W 65. rocznicę tych wydarzeń w parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Mokrej zostanie odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny i poległych w jej obronie (szczególnie na kłobudzkiej ziemi). Uroczystej Eucharystii w niedzielę 29 sierpnia br. o godz. 13.30 przewodniczyć będzie bp Jan Wątroba.
Dziś nie musimy przelewać krwi za Ojczyznę, ale podejmując patriotyczny obowiązek, możemy służyć jej swoją pracą i modlitwą. Dla młodzieży, która weźmie udział w tej uroczystości, będzie ona sposobnością do poszerzenia wiedzy historycznej - piękną lekcją patriotyzmu.

Program obchodów

godz. 13.30 - Msza św. w intencji poległych uczestników bitwy oraz w intencji pokoju - kościół parafialny w Mokrej.
godz. 15.00 - Zbiórka uczestników i przemarsz kolumny pod pomnik.
godz. 15.15 - Zapalenie znicza przy pomniku Bohaterów Bitwy pod Mokrą przez uczestników XVII Biegu Pokoju; przemówienia okolicznościowe, Apel Poległych, składanie wieńców i kwiatów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Pozwólmy się wybrać i prowadzić Panu Bogu

2024-05-25 13:46

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe narzędzie

2024-05-25 21:43

Mateusz Góra

    Uczniowie Archidiecezjalnej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. ks. kard. Franciszka Macharskiego w Krakowie zagrali końcoworoczny koncert w kościele Miłosierdzia Bożego w Nowym Bieżanowie.

    Młodzi muzycy zaprezentowali muzykę chóralną, organową i orkiestrową. Motywem przewodnim były utwory wierzących kompozytorów z XVII, XVIII i XIX w., które powstały jako dzieła religijne. Głównym artystą, którego kompozycje wykonali uczniowie, był Camille Saint-Saëns – XIX-wieczny francuski kompozytor i organista. – Ten koncert kończy i podsumowuje rok szkolny, ale w wymiarze bardziej wokalnym niż instrumentalnym. Uczniowie mają swoje główne instrumenty, na których również wykonują taki koncert, ale tym razem podsumowujemy, co przygotował chór szkoły I i II stopnia. Mamy bardzo wymagający repertuar. Staramy się nie bazować na popularnych i prostych utworach, tylko bardzo artystycznych, z wysokiej półki. Uczymy się ich przez cały rok i chcemy pokazać, jak rozwinęliśmy się muzycznie przez ten czas – mówił dyrektor szkoły, prof. dr hab. Wiesław Delimat.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję