Reklama

Uwaga na sekty (2)

Czym należy tłumaczyć powodzenie sekt?

Niedziela kielecka 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogólnie panujący nastrój rozczarowania, pesymistyczne nastawienie społeczne, bezrobocie, zubożenie społeczności, niepewność jutra, zwątpienie w to, że będzie lepiej, to niezwykle podatny grunt do działania sekt. W przypadku zaś ludzi młodych - brak zrozumienia, miłości, poczucie samotności, bezradności wobec coraz bardziej drapieżnego życia, niezaspokojenia pragnień, potrzeba Absolutu, życia wewnętrznego, wspólnoty, takiej „na ludzką miarę”, potrzeba bezpieczeństwa, pewności, uczestnictwa i działania, zaangażowania - są, jak się zdaje, głównymi czynnikami sprawiającymi, że kierują się oni w stronę sekt.
Czy to oznacza, że sukces sekt łączy się w jakimś stopniu z nieporadnością naszych instytucji duszpasterskich, nastawionych raczej na ewangelizowanie człowieka niewierzącego i zeświecczonego, i wciąż nieprzygotowanych do głoszenia Ewangelii współczesnemu neopoganinowi, coraz bardziej ulegającemu konsumpcyjnemu stylowi życia?
Dynamizm działania i atrakcyjność praktyk (np. mistycyzm) to główne atuty, którymi sekty przyciągają zwłaszcza tych, którzy nie znają Kościoła i nie potrafią znaleźć odpowiednich dla siebie form życia duchowego.
Demokracja, demokratyczne prawa, tzw. humanitarna tolerancja, to kolejne atuty, które są na rękę działalności sekt. Wpisanie ich do oficjalnego rejestru wyznań religijnych daje im szerokie możliwości oddziaływania, zwłaszcza w środowiskach młodzieżowych. Zarejestrowanie ich daje im prawo do oficjalnego nauczania np. w szkołach, młodzieżowych ośrodkach kultury, na obozach i koloniach. Działające prawnie jako legalne stowarzyszenia, prowadzą instytucje lecznicze, wychowawcze, językowe, dzięki czemu zdobywają jak najbardziej pozytywną opinię wśród społeczeństwa. Swoboda słowa i zgromadzeń daje im szerokie pole dla działalności informacyjno-propagandowej itd. Jedyną sektą, której działalność jest jednoznacznie określona jako sprzeczna z prawem, ściganą oraz nadzorowaną przez policję, jest sekta satanistów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca dziś do pamięci o osobach starszych

2024-06-15 17:09

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Jakże często odrzuca się osoby starsze, pozostawiając je samym sobie, co staje się prawdziwą ukrytą eutanazją!” - czytamy w dzisiejszym tweecie papieskim. Takie słowa odnoszą się do obchodzonego właśnie 15 czerwca Światowego Dnia Świadomości Znęcania się nad Osobami Starszymi. ONZ zatwierdziła tę datę w 2011 r.

Tweet Franciszka dalej zaznacza, iż wspomniane pozostawienie osób starszych samym sobie „to rezultat owej kultury odrzucenia, która wyrządza tak wiele zła w naszym świecie”. Papież wskazuje następnie, że „wszyscy jesteśmy wezwani do przeciwdziałania tej toksycznej kulturze odrzucenia”.

CZYTAJ DALEJ

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

„Osobiście nie znałem ks. Michała Rapacza, gdyż urodziłem się 7 lat po jego męczeńskiej śmierci. Natomiast pamięć o nim była w mojej rodzinie. Moim rodzicom udzielił on ślubu. Od najmłodszych lat, gdy z rodzicami chodziłem na groby zmarłych z rodziny, to zaprowadzali mnie do pobliskiego lasu, bo to było niedaleko od cmentarza, na miejsce zabójstwa. Tam był ustawiony krzyż, tam ludzie zapalali świece, składali kwiaty, pamiętali o nim. Mówili, że to był męczennik" - opowiedział ks. Jedynak, wspominając, jak w czasach dzieciństwa odwiedzał miejsce, gdzie 12 maja 1946 r. został zamordowany przez komunistów ks. Michał Rapacz.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję