Reklama

Poetycko - malarski poranek w Jesionce

W prawdziwej uczcie dla ducha uczestniczyć mogli 30 maja wierni w kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Jesionce (gmina Wiskitki), gdzie odbyło się spotkanie z dwiema lokalnymi artystkami - poetką Anną Kowalską i malarką Haliną Agrestowską-Trojańczyk. Poetycko - malarski poranek rozpoczął się zaraz po Mszy św., na zakończenie której ks. Grzegorz Ziąbski, proboszcz parafii i pomysłodawca spotkania, zaprosił wiernych do pozostania w świątyni. Nie przypadkiem spotkanie autorskie zostało zorganizowane w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, bowiem umiejętność tworzenia jest darem Ducha Świętego. Tym darem, obie panie zechciały podzielić się z uczestnikami spotkania.

Niedziela łowicka 27/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch
(1Kor 12,4)

Halina Agrestowska-Trojańczyk swoje prace wystawiała po raz pierwszy. Obrazy p. Haliny przedstawiają głównie pejzaże, kompozycje kwiatowe i - architekturę starych, drewnianych cerkwi. Autorka prac z zawodu jest krawcową, ale - jak wyznała - krawiectwo nigdy nie było jej pasją, w związku z czym modliła się aby mogła robić coś, co przynosiłoby jej radość. Wkrótce zaczęła malować.
Uczestnicy spotkania z uwagą przysłuchiwali się wierszom Anny Kowalskiej. Młoda poetka prezentowała utwory pochodzące z jej debiutanckiego tomiku poezji pt. Co słychać w lustrach?. Anna Kowalska z wykształcenia jest psychologiem. Dyplom uzyskała na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie obecnie - na wydziale polonistyki - pisze pracę magisterską. Poetka z Franciszkowa ma na swoim koncie wiele sukcesów, do których zaliczyć trzeba nagrody w konkursach literackich (nie tylko poetyckich), publikacje wierszy w czasopismach np. - „Literacka Polska”, „Poezja dzisiaj”) i wreszcie wydanie przez Miejski Dom Kultury w Żyrardowie tomiku wierszy wraz z ich nagraniem na płycie kompaktowej.
Twórczość Anny Kowalskiej potraktować można jako odpowiedź na będące tytułem zbiorku pytanie „Co słychać w lustrach?”. Tytuł ten jest nieco „zaczepny”, prowokacyjny, ale prowokacja ta znajduje swoje uzasadnienie w odniesieniu do autorki, która od dwunastego roku życia jest osobą niewidomą. Motyw luster („Lustra straciły wzrok...”, „Lustra porosły ciszą...”) pojawia się wielokrotnie. Oto jeden z wierszy:

Lustra zapomniały o swoich obowiązkach,
A pracują dla mnie.
Są na posadzie.
Nie wyrzucę ich na bruk, bo bezrobocie
I siedem lat nieszczęścia.

Osobę mówiącą w wierszu (liryczne „ja”), mamy prawo utożsamiać z autorką, ale powiedzieć, że wiodącym tematem poezji Anny Kowalskiej jest jej niepełnosprawność byłoby ogromnym nieporozumieniem. Choć zabrzmi to paradoksalnie, to jednak faktem jest, że jako osoba niewidoma widzi ona więcej, bo widzi to co naprawdę istotne, a pamięć utraconych sprzed oczu obrazów pozwala w pełni dostrzec to piękno, na które ludzie widzący są ślepi. Anna Kowalska jest przede wszystkim doskonałym obserwatorem świata, ludzi, własnego wnętrza, przyrody. O sprawach tak ważnych jak miłość, samotność autorka pisze raz w sposób poważny, refleksyjny, to znów traktuje je z dużym dystansem. Trafność swoich spostrzeżeń Kowalska zabarwia poczuciem humoru, nie boi się dozowanej w nieszkodliwych porcjach ironii.
Jednym z ładniejszych wierszy, które mieści w sobie tomik jest tekst, mówiący o naszej nieumiejętności rozmawiania z Bogiem. Człowiek, na modlitwie zwykle gadatliwy, nie słyszy tego, co Pan Bóg do Niego mówi i nie potrafi przyjąć tego, co mu daje.

Modlitwa ma szybkostrzelne usta,
Tylko ze słuchem u niej nietęgo,
Dlatego umie trwać,
Obracać w ręku wykupiony bilet
I przepuszczać wszystkie pociągi pospieszne
Do poznania

W odpowiedzi na swoje wiersze Anna Kowalska usłyszała brawa, po czym zebrani podchodzili do poetki z tomikami jej wierszy, prosząc o wpisanie dedykacji. Pani Halina Agrestowska odpowiadała na pytania, które zadawali przyglądający się jej obrazom. Spotkanie w Jesionce zakończyło się gratulacjami i życzliwymi słowami, kierowanymi pod adresem obu Artystek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: nie lekceważ życia tu i teraz!

2024-06-17 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Prawda o życiu wiecznym pokazuje, że te decyzje i czyny, które podejmujemy tu i teraz, mają w sobie ładunek na całą wieczność. Co z tego, co ja robię, będzie trwać wiecznie – mówił kard. Ryś u dominikanek.   

CZYTAJ DALEJ

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie w Domowym Kościele

2024-06-17 17:44

Archiwum prywatne

Domowy Kościół rejonu Wrocław - Południe podsumował rok formacyjny, a podsumowanie tego czasu odbyło się w parafii NSPJezusa w Sulistrowiczkach. Była modlitwa, agapa i wspólne kibicowanie. Do rejonu został przyjęty nowy krąg, któremu towarzyszy bp Maciej Małyga.

Gdy rozmawiałem w latach 70-tych z ks. Blachnickim, on mówił, że w przyszłości, Kościół będzie się rozwijał w małych wspólnotach. Miał rację i tego jesteśmy świadkami, gdy patrzymy na Domowy Kościół i małe wspólnoty, które są przepełnione wiarą - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii w Sulistrowicach.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję