Reklama

Czerwony sweterek

Anastazja, czyli dziś są nasze imieniny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ulega wątpliwości, iż do bierzmowania w czerwonym sweterku iść jakoś nie wypada. Nie ulega też jednak wątpliwości, iż czerwień z bierzmowaniem współgra jak najlepiej. Ja już bierzmowanie - mówiąc nieco trywialnie - mam za sobą. A dzięki bierzmowaniu mam jeszcze jednego orędownika w niebie - św. Wojciecha. Rzecz ciekawa - katalog świętych się wydłuża, a podobno dobór imion do bierzmowania coraz uboższy.
Podobno ostatnio na pierwszym miejscu wśród imion żeńskich jest Anastazja, a zaraz po niej plasuje się Faustyna, tym samym wypierając najpopularniejszą chyba wśród świętych kobiet - Marię Magdalenę. Popularność Faustyny z racji objawień Jezusa Miłosiernego jest raczej zrozumiała, ale skąd nagle taka moda na starożytną i raczej kojarzącą się z kulturą prawosławną, a na pewno wschodniosłowiańską Anastazję? Wyjaśnienie jest, niestety, tyle prozaiczne, co niepokojące. Otóż imię to zawdzięcza swoją karierę wcale nie św. Anastazji, lecz amerykańskiej wokalistce popowej (czy jak chcą niektórzy: piosenkarce) o imieniu czy artystycznym pseudonimie Anastasia, czytaj: „anastejżia”.
Gdybym był proboszczem zgodziłbym się na każde, nawet najdziwniejsze imię, pod warunkiem jednak, że kandydat udowodniłby mi, że świętego noszącego to imię zna, ceni, czci i w jakiś sposób chce go naśladować, czy przynajmniej jest mu jakoś bliski. Nie miałbym więc nic przeciwko, dla przykładu, Tychonowi, Ludgardzie, Justowi, Eadelbertowi, Kandydzie, Hosannie czy nawet Alodii czy Nunilii (to są wszystko imiona świętych!!!), pod warunkiem jednak, że udałoby się kandydatowi czy kandydatce do bierzmowania cośkolwiek o nich powiedzieć. Konia z rzędem jednak tej, co wie, kim była św. Anastazja, która zginęła śmiercią męczeńską ok. 304 r. w Dalmacji.
Jej wspomnienie - co ciekawe - przypada 25 grudnia, czyli w dzień Bożego Narodzenia, a przecież mało kto w ten dzień przygląda się imieninom. W we wspominaniu św. Anastazji jest poza tym ciekawy paradoks. Otóż imię to wywodzi się wprost z greckiego słowa anastasis, co oznacza powstanie, zmartwychwstanie. Byłoby więc - przynajmniej w pewnym sensie logiczne - aby wszystkie panny, które sobie imię Anastazji przybrały, bardziej niż wszyscy inni uroczyściej obeszły święta Zmartwychwstania, czyli Wielkanoc. Odnosi się to oczywiście także do formy męskiej, czyli tych, którzy sobie wzięli na bierzmowaniu imię Anastazy, ale tych chyba zbyt wielu to nie ma...
A tak pomyśleć sensownie, to chyba każdy z nas, chrześcijan, powinien nosić imię Anastazy czy Anastazja. Wszyscy się przecież narodziliśmy do życia wiecznego przez chrzest, czyli właśnie przez zanurzenie w śmierć i zmartwychwstanie Pana. Co więcej, celem naszego życia jest nic innego jak właśnie anastasis - to znaczy powtórne powstanie, powstanie z martwych do życia bezśmiertnego. Mówiąc krótko, święta Zmartwychwstania Pańskiego to takie trochę imieniny nas wszystkich. Bo przecież dzień wspomnienia świętego to (najczęściej) dzień jego śmierci, czyli narodzin dla nieba. A czyż nie właśnie wtedy, w noc Pańskiego Zmartwychwstania, umarliśmy wszyscy dla świata i wszyscy narodziliśmy się dla nieba? Ano wtedy. Świętujmy więc, drzwi raju zostały otwarte. I na końcu czasów czeka nas już tylko jedno - anastasis, tzn. zmartwychpowstanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polanica-Zdrój. XIII Ekstremalna Noc Fatimska już 10-11 maja

2024-05-08 20:45

[ TEMATY ]

Fatima

Noc Fatimska

Polanica‑Zdrój

o. Zdzisław Świniarski

Polanica Sokołówka

sercanie biali

ks. Mirosław Benedyk

Ekstremalna Noc Fatimska

Ekstremalna Noc Fatimska

Ojcowie sercanie biali zapraszają na XIII Ekstremalną Noc Fatimską, z piątku na sobotę, 10-11 maja br. Jest to jednocześnie zakończenie Jerycha Różańcowego, które będzie trwa od 4 do 10 maja do godz. 20.

PRZEBIEG:

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję