Papież wzywa do pogłebiania ducha jedności wśród chrześcijan
"W duchu wspólnego upamiętniania rocznicy Reformacji dostrzegajmy bardziej to, co nas łączy, niż to, co nas dzieli. I kroczmy dalej razem drogą, aby pogłębiać naszą wspólnotę i nadawać jej coraz bardziej widzialną postać" - z takim wezwaniem zwrócił się Franciszek do uczestników środowej audiencji ogólnej 18 stycznia na zakończenie tego spotkania. Przypomniał na wstępie, że właśnie dzisiaj rozpoczyna się Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan.
“Prośmy Pana, aby wszystkie wspólnoty chrześcijańskie, poznając lepiej swoją historię, teologię i prawo, otwierały się coraz bardziej na pojednanie. Niech nas prowadzi Duch życzliwości i zrozumienia, a także wola współpracy" - powiedział papież.
Przypomniał następnie "ze wzruszeniem" modlitwę ekumeniczną w szwedzkim Lundzie 31 października ub.r. z okazji wspólnego z luteranami świętowania 50. rocznicy rozpoczęcia Reformacji. "W duchu tych wspólnych obchodów Reformy dostrzegajmy bardziej to, co nas łączy niż to, co nas dzieli i kroczmy nadal razem drogą, aby pogłębiać naszą wspólnotę i nadawać jej coraz bardziej widzialną postać" - zaapelował Ojciec Święty. Zauważył, że "w Europie ta wspólna wiara w Chrystusa jest niczym zielona nić nadziei: "należymy nawzajem do siebie".
Zdaniem papieża, "komunia, pojednanie i jedność są możliwe", a jako chrześcijanie "ponosimy odpowiedzialność za to przesłanie i musimy świadczyć o nim swoim życiem". "Niech Bóg błogosławi tę wolę jedności i strzeże wszystkich osób, kroczących drogą jedności" - życzył Franciszek.
Pozdrowił ponadto obecną na audiencji delegację Europejskiego Itinerarium Ekumenicznego, przypominając przy okazji owoce wielu dziesięcioleci trwającego dialogu. Przypomniał, że "Ewangelia Chrystusa znajduje się w centrum naszego życia i łączy osoby, mówiące różnymi językami, mieszkające w różnych krajach i przeżywające wiarę w różnych wspólnotach". Według Ojca Świętego "ruch ekumeniczny nadal przynosi owoce dzięki łasce Bożej". "Niech Ojciec niebieski nadal obdarza swymi błogosławieństwami wszystkie swoje dzieci" - życzył papież, wzywając członków Itinerarium do dalszej służby jedności i pokojowi.
Do modlitw i posługi na rzecz jedności wezwał również młodzież i młode małżeństwa, uczestniczące w audiencji, a także chorych, aby ofiarowali w tej intencji swe cierpienia.
Do miłowania i przebaczania, tak jak Bóg kocha i przebacza oraz przystąpienia do sakramentalnej spowiedzi w Roku Świętym Miłosierdzia zachęcił Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Ojciec Święty kontynuował cykl katechez związanych z Jubileuszem Miłosierdzia. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dzisiaj około 15 tys. wiernych. Wielu z nich złożyło Ojcu Świętemu życzenia, w związku z przypadającymi jutro 79 urodzinami Franciszka. W imieniu dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej urodzinowy tort wręczyła papieżowi Meksykanka, Valentina Alazraki.
Papież podkreślił, że w minioną niedzielę Drzwi Święte zostały otwarte we wszystkich katedrach świata, a gest ten wskazuje na jego pragnienie, aby każdy człowiek mógł przeżyć Jubileusz Miłosierdzia. Ponadto gest ten wskazuje na powszechną komunię całego Kościoła, aby był on w świecie żywym znakiem miłości i miłosierdzia Ojca.
Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.
Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
Szósty grudnia to nie tylko wspomnienie świętego Mikołaja. To także dzień radości, dzielenia się i spełniania najskrytszych marzeń tych, których kochamy. Aby zapewnić o swoim istnieniu i pokłonić się Matce Bożej, na Jasną Górę przybył sam św. Mikołaj.
Najmłodsi z jasnogórskich pielgrzymów dzielili się wiedzą na temat „Mikołajków”. Według ich rozeznania, Mikołaj to taka osoba, która „robi różne miłe rzeczy, np. przynosi prezenty”. Wiedzą także, że jest świętym, postacią historyczną, biskupem; nie tylko Mikołajem przynoszącym prezenty. Potrafi również „pocieszać ludzi”. Najmłodsi zapytani czy święty Mikołaj może mieszkać w sercu każdego człowieka, przyznali, że tak, a objawia się to poprzez pomoc innym, bycie uprzejmym, jak i dawanie upominków.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.