Reklama

Watykan

Kard. Sarah: będzie reforma reformy, ludzie muszą mieć dostęp do Boga

Reforma reformy liturgicznej zostanie przeprowadzona, nawet gdyby miano przy tym zgrzytać zębami, bo od tego zależy przyszłość Kościoła – deklaruje kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Jego zdaniem liturgia jest dziś chora, nie wprowadza człowieka w misterium Boga, odarta została z sakralności. Traci na tym lud Boży, zwyczajni ludzie, którym odbiera się możliwość wejścia w komunię z Bogiem. Liturgii trzeba pilnie przywrócić jej piękno i sakralność, odkrywając jej Boże pochodzenie – podkreśla szef watykańskiej kongregacji.

[ TEMATY ]

liturgia

Grzegorz Gałązka

Kard. Robert Sarah jest jednym z prelegentów na Światowym Spotkaniu Rodzin w Filadelfii we wrześniu 2015 r.

Kard. Robert Sarah
jest jednym z prelegentów
na Światowym
Spotkaniu
Rodzin w Filadelfii
we wrześniu 2015 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Sarah mówi o tym bardzo obszernie w kolejnym wywiadzie książkowym, który wczoraj ukazał się we Francji, a w najbliższych miesiącach zostanie przełożony na inne języki. Książka nosi tytuł „La Force du silence”, czyli moc ciszy, bo to właśnie na tym aspekcie liturgii afrykański kardynał skupia się najbardziej, wychodząc od trafnej diagnozy kard. Danneelsa z Brukseli, który już przed wielu laty stwierdził, że liturgia zachodnia stała się za bardzo przegadana. Kard. Sarah ukazuje więc znaczenie adoracyjnej ciszy w liturgii, w tym podczas Modlitwy Eucharystycznej, ale do tego się nie ogranicza.

Jego refleksja nad kryzysem liturgii Kościoła zachodniego ma wielkie ramy historyczne. Przypomina on zgubną dla Kościoła desakralizację chrześcijaństwa dokonaną przed kilkudziesięciu laty przez wpływowych teologów i ludzi Kościoła. Uważali oni, że poprzez wcielenie Syna Bożego kategoria sakralności straciła rację bytu. W konsekwencji „obalona też została pobożność, w tym samo słowo. Usunęli ją liturgiści, którzy nazwali ją bigoterią. Lud tymczasem musiał znosić ich eksperymenty liturgiczne, przy czym usunięte zostały różne spontaniczne formy pobożności i adoracji” – wspomina kard. Sarah. Konsekwencje tego są bardzo poważne. „Zaniknęło bowiem poczucie tajemnicy, na skutek przemian, nieustannych dostosowań, wprowadzanych w sposób dowolny i indywidualny, aby urzec naszą mentalność profanacyjną, naznaczoną przez grzech, zeświecczenie, relatywizm i odrzucenie Boga”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazując na potrzebę odnowy liturgii, gwinejski purpurat nie polemizuje z soborowym nauczaniem. Wręcz przeciwnie. „Nadszedł czas – mówi – abyśmy uczyli się od Soboru, zamiast posługiwać się nim dla usprawiedliwienia własnej żądzy kreatywności”. Jego zdaniem wiele postaw we współczesnej liturgii sprzeniewierza się głębokim intencjom Soboru.

Reklama

W swej książce kard. Sarah wielokrotnie odwołuje się do intuicji papieży: Pawła VI, Jana Pawła II, Benedykta XVI, a także Franciszka, bo to właśnie on powierzył mu kontynuowanie dzieła reformy, zapoczątkowanego przez Papieża Benedykta. Kard. Sarah powołuje się na autorytet Franciszka zwłaszcza wtedy, gdy opisuje sytuację prostego ludu, który stał się ofiarą arogancji oświeconych i któremu odebrano dostęp do tajemnicy Boga. Przypomina też wielokrotne napomnienia obecnego Papieża, który zaleca kapłanom, by nie byli aktorami. „Często odnoszę wrażenie, że kult katolicki z adoracji Boga stał się jakimiś występami kapłana i wiernych” – mówi kard. Sarah.

W wydanej wczoraj książce nie przedstawia on gotowego programu reformy. Wskazuje na razie na niektóre najważniejsze elementy. Jednym z nich jest przywrócenie do liturgii ciszy, która jest „dźwiękowym welonem” osłaniającym tajemnice. Nie da się jej zadekretować, bo chodzi tu o postawę duchową. Szef watykańskiej kongregacji mówi jednak o zakazie dodatkowych przemówień i komentarzy w czasie Eucharystii. Rozważa możliwość przywrócenia w jakiejś mierze ciszy podczas Modlitwy Eucharystycznej. Gani kapłanów i biskupów, którzy nie zachowują milczenia i powagi w zakrystii i podczas procesji. Przypomina, że skupieniu sprzyja odpowiedni dobór pieśni liturgicznych, a zwłaszcza korzystanie z chorału gregoriańskiego, który z monastycznej ciszy wyrasta i do ciszy prowadzi. Jako prefekt kongregacji potwierdza, że Mszał pozwala na sprawowanie liturgii ad Orientem, bo jest to tradycja apostolska. Zaleca regularne sprawowanie w takiej orientacji w każdej parafii, a tam gdzie ze względów praktycznych jest to niemożliwe przypomina o konieczności ustawienia na ołtarzu dobrze widocznego krzyża, aby dla wszystkich był on punktem odniesienia. Twierdzi on, że kapłani, którzy odprawiając Eucharystię, są zwróceni w tym samym kierunku co wierni, zachowują się inaczej. „Mniejsza jest wówczas pokusa, by zachowywać się jak na spektaklu, jak aktor” – podkreśla kard. Sarah.

2016-10-06 21:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teologia ręki

Niedziela legnicka 51/2012, str. 8

[ TEMATY ]

liturgia

BOŻENA SZTAJNER

Postawa oranta, czyli człowieka wznoszącego ku niebu wyciągnięte ręce, jest znana we wszystkich religiach i uchodzi za postawę typowo modlitewną. Ojcowie i pisarze Kościoła odnosili tę postawę do wyciągniętych rąk ukrzyżowanego Chrystusa, a więc taka postawa oranta, utożsamia go poniekąd z Chrystusem.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Ksiądz z Osiedla zaprasza na dyskoteki ewangelizacyjne pod Most Świętokrzyski

2024-04-26 09:08

[ TEMATY ]

ks. Rafał Główczyński

ks. Mirosław Benedyk

Ks. Rafał Główczyński, salwatorianin prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla, organizuje dyskoteki ewangelizacyjne, które odbywać się będą w każdą sobotę pod Mostem Świętokrzyskim w Warszawie. Pierwsza w tym roku już w najbliższą sobotę.

Duchowny przypomniał, że pierwsza taka dyskoteka pod mostem odbyła się 27 maja 2023 r., w wigilię Zesłania Ducha Świętego. "Plan był taki, że nie mieliśmy żadnego planu, spontanicznie poszliśmy z głośnikiem pod Most Świętokrzyski. Wyszło tak, że od tej nocy byliśmy tam co sobotę do początku października" - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja Dignitas infinita mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję