Reklama

Komentarze

Kto wygrał, kto przegrał w Strasburgu?

[ TEMATY ]

komentarz

KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich 24 godzinach mieliśmy bardzo dużo emocji sportowych. Odbyły się aż dwa różne starcia polskich reprezentacji. Jeden z nich był klasyczny. Polacy pokonali Francję w piłce ręcznej. Natomiast drugi "mecz" był wyjątkowy, bo reprezentacja Polski musiała zmierzyć się z establishmentem całej Europy... ale jak mawia pani kapitan "dali radę".

Premier Beata Szydło była doskonale przygotowana. Była pewna siebie, uśmiechnięta i nawet na chwilę nie dała się wytrącić z równowagi. Widać było, że również polscy europosłowie, głównie z EKR-u wykonali wiele pracy. Utworzyli szeroką koalicję parlamentarzystów różnych frakcji i narodowości do obrony dobrego imienia Rzeczpospolitej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sytuacja w Polsce stała się jedynie pretekstem do walki politycznej na forum Parlamentu Europejskiego. Przeciwnikami rządu PiS byli europejscy liberałowie, partia ludowa oraz socjaldemokraci, czyli dokładnie te frakcje, którym ze względów politycznych nie podoba się nowy rządy w Polsce. Nawet reprezentanci skrajnej lewicy (partia Zielonych) mówili o stosowaniu przez Komisję Europejską podwójnych standardów. Uważny obserwator wczorajszej debaty nie ma złudzeń, że Polska znalazła się na dywaniku tylko i wyłącznie ze względów politycznych, a nie merytorycznych. Jeżeli podobne zmiany wprowadzałby rząd o prominencji socjaldemokratycznej lub chadeckiej, to całej sprawy w ogóle by nie było.

Reklama

Premier Beata Szydło doskonale sobie poradziła w Strasburgu. Zrobiła wszystko, co można było, aby bronić dobrego imienia Rzeczpospolitej. Największym przegranym debaty był przewodniczący Martin Schulz oraz Komisarz Frans Timmermans. Nie zabrakło też cierpkich słów pod adresem Niemiec, które były oskarżane o nadmierną dominację w Unii Europejskiej.

Mam nieodparte wrażenie, że cała awantura bardziej zaszkodziła Unii Europejskiej niż Polsce. Unijni dygnitarze naważyli sobie politycznego piwa, które nie wiadomo, jak teraz wypić.

2016-01-20 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żadna śmierć nie jest tego warta

[ TEMATY ]

komentarz

pixel2013/pixabay.com

Niedawno miał miejsce pogrzeb pana Piotra S., który dokonał w Warszawie samospalenia, a wciąż nie ustają komentarze na temat tamtego wydarzenia i jego konsekwencji. Niektórzy próbują z samobójcy zrobić bohatera, inni wskazują na grzech, który nierozerwalnie wiąże się z decyzją o zakończeniu własnego życia i krytycznie oceniają obecność niektórych osób duchownych na pogrzebie.

Spróbujmy zatem uporządkować fakty. Po pierwsze, nie każda decyzja o zakończeniu swego życia jest jednoznaczna z samobójstwem. Warto w tym miejscu przypomnieć wyczyn pułkownika Wołodyjowskiego, który wraz ze swoim przyjacielem Ketlingiem zginął pod gruzami zamku, w konsekwencji ślubowania, że nie oddają fortyfikacji żywcem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję