Reklama

Zdrowie

Szlachetne zdrowie

Moc jesiennych ziół

Teraz jest czas, kiedy warto zbierać plony z „Bożej apteczki”. Pomogą one wzmocnić organizm, zwłaszcza zimą i wczesną wiosną, przetrwać chłody i złe samopoczucie.

Niedziela Ogólnopolska 38/2024, str. 72

[ TEMATY ]

zioła

materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z jesiennych darów natury warto sporządzać: herbaty, nalewki, wina, soki, dżemy, octy, oleje, a niektóre zioła warto jeść nawet na surowo. Zachęcam do ich samodzielnych zbiorów, przetwarzania lub tylko suszenia czy zalewania wrzątkiem.

Jak zbierać zioła?

Zbieranie ziół wcale nie jest trudne, można je rozpocząć w dowolnej chwili. Wystarczy zobaczyć w internecie, jak wyglądają, następnie znaleźć je i zidentyfikować podczas spaceru, upewnić się, np. robiąc zdjęcie bezpłatną aplikacją Flora Incognita, a następnie, korzystając ze strony zielarza www.rozanski.li , przeczytać, jak je stosować. Wybierajmy miejsca do zbioru z daleka od dróg i pól uprawnych, zbierajmy zioła w dzień słoneczny, najlepiej blisko południa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie zioła warto zbierać?

Reklama

Szczególną uwagę warto zwrócić na owoce: czarnego bzu, rokitnika, dzikiej róży, aronii, głogu, jarzębiny, berberysu, jałowca, derenia, pigwy, jeżyny, a nawet na kasztany i szyszki chmielu. Do roślin, które łatwo zbierać, należą: wrotycz, nawłoć, krwawnik, kocanka, jeżówka, kocimiętka, koniczyna, wrzos, nagietek lekarski, skrzyp polny, kwiat dziewanny czy malwy, a także ślazy oraz babki. We wrześniu znajdziemy także zioła, które możemy zbierać od wiosny, takie jak pokrzywa, bluszczyk kurdybanek, bluszcz pospolity czy szczaw, i choć lepiej zbierać je wcześniej, można z powodzeniem i teraz. Do cennych ziół zaliczamy zioła uprawne dostępne w ogródkach, typu: koper, mięta, melisa, lubczyk, szałwia, tymianek, kozieradka. Jesienią mocy nabiera to, co pod ziemią, czyli kłącza i korzenie, zwłaszcza chrzan, żywokost, łopian, mniszek lekarski, pokrzywa. Ich pozyskanie wymaga więcej trudu, gdyż korzeń należy wykopać i oczyścić.

Sprawdzone przepisy z ziół jesieni

Syrop z owoców bzu na infekcje: 1 kg dojrzałych owoców gotuj z litrem wody 20 min na wolnym ogniu, pozostaw na kilka godzin. Zagotuj ponownie i przecedź przez sitko (można przetrzeć), dosyp 0,5-1 kg cukru oraz dodaj wyciśnięty sok z cytryny lub łyżkę kwasu askorbinowego. Zagotuj ponownie i przelej do słoików. Pasteryzuj, jeśli chcesz przechowywać dłużej.

Krople czosnkowe na cholesterol, ciśnienie i zmiany miażdżycowe: 30 dag zmiażdżonego czosnku zalej 200 ml spirytusu, trzymaj w ciemnej butelce lub zacienionym miejscu, codziennie wstrząsając. Po 10 dniach odcedź. Stosujemy po rozcieńczeniu 2 x 25 kropli, zaczynając stopniowo od 1 kropli, by przyzwyczaić organizm.

Wcierka do włosów na wzmocnienie: garść liści pokrzywy i skrzypu zalej niewielką ilością wrzącej wody (tak aby lekko przykryć zioła), podgotuj przez 10 min na małym ogniu, zostaw pod przykryciem do ostygnięcia, a następnie odcedź i dołóż krople octu jabłkowego. Można wcierać w skórę głowy 1-2 razy dziennie, przechowywać w lodówce.

Nasiadówka na problemy z układem moczowo-płciowym: z ziół typu kora dębu, nagietek, ziele nawłoci i krwawnika sporządź odwar przez krótkie gotowanie na małym ogniu, stosując proporcję: 1 porcja ziół na 4 porcje wody.

Reklama

Olejek wrotyczowy na zmiany skórne: kwiaty wrotyczu zalej lekko podgrzanym olejem, np. oliwą z oliwek w proporcji 1:1, zakręć lub przykryj gazą i odstaw w słoiku, np. na parapecie, na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedź zioła przez gazę, najlepiej dodaj witaminę E i przechowuj w ciemnym miejscu. Wcieraj w skórę po umyciu.

Naturalna witamina C z dzikiej róży: obierz skórki owoców róży, wysusz, np. w piekarniku, w temp. do 50oC, lub lepiej w przewiewnym miejscu czy na suszarce. Zmiksuj i stosuj sproszkowane z miodem, jogurtem czy wodą.

Nalewka z kasztanów na żylaki i problemy żylne: 30 dag kasztanów pokrój i zalej 500 ml wódki lub spirytusu, odcedź po ok. 4 tyg. Wcieraj w miejsca i/lub stosuj doustnie 15 kropli 2-3 razy dziennie.

Oliwa na poprawę trawienia: zalej oliwą dowolnie wybrane lub wszystkie z następujących składników: czosnek, korzeń chrzanu, ziarna kopru, rozmaryn, liść bazylii i polewaj nią sałatę lub mocz w niej chleb. Warto wcześniej składniki poszatkować i przecedzić przez sitko po 2-3 dniach, jeśli chcemy przechowywać oliwę dłużej.

Herbata na wyciszenie: zalej wrzątkiem dwie łyżki szyszek chmielu i jedną łyżeczkę melisy i parz ok. 15 min.

Herbata na problemy z układem moczowym: połącz w równej proporcji suszone nawłoć, skrzyp, liść pokrzywy, wrzos i pij 1 łyżkę ziół zalanych i zaparzonych wrzątkiem.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak suszyć owoce i zioła?

Do suszenia znakomicie nadają się jabłka, śliwki, gruszki czy żurawina. Z łatwością można też uzyskać własne rodzynki, gdy poddamy suszeniu winogrona.

Owoce, które chcesz poddać suszeniu, powinny być dojrzałe i mieć kolor właściwy dla swojego gatunku. To ważne, zwłaszcza w przypadku owoców czarnego bzu, ponieważ te niedojrzałe zawierają duże ilości substancji szkodliwych, które w miarę dojrzewania znikają. Można suszyć owoce, które są lekko pomarszczone – świadczy to o tym, że są dojrzałe. Trzeba jednak odrzucić te, które mają rdzawe plamki i pleśń. Niektóre owoce lepiej zbierać po pierwszych przymrozkach, np. jarzębinę, bo niska temperatura niszczy ich toksyczne związki. Najlepiej zbierać owoce do koszyka, aby nie zgniotły się pod własnym ciężarem.
CZYTAJ DALEJ

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Musimy teraz zawalczyć o przyszłość naszych dzieci!

2024-11-12 19:03

Archiwum Świadomi Rodzice

Minister Barbara Nowacka chce od września 2025 roku wprowadzić do szkół obowiązkowy nowy przedmiot – edukację zdrowotną. Zaniepokojeni rodzice alarmują: pod płaszczykiem zdrowia do szkół wprowadzona zostanie permisywna edukacja seksualna bazująca na teorii gender!

Czas na wyrażenie sprzeciwu mamy tylko do 21 listopada, a już w ten czwartek 14 listopada o godz. 19.15 w parafii św. Maurycego we Wrocławiu odbędzie się pokaz filmu dokumentalnego o edukacji seksualnej „To nic takiego”. 15 listopada film pokazany zostanie także w sali nr 3 przy parafii św. Augustyna. Pokazom towarzyszyć będą spotkania informacyjne na temat podstawy programowej nowego przedmiotu „edukacji zdrowotnej”. Pokazy i spotkania są oddolną inicjatywą rodziców, którzy proszą innych rodziców o mobilizację właśnie teraz, bo jest to przełomowy czas i ostatni moment na walkę o przyszłość dzieci.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję