Reklama

Głos z Torunia

Uwolnić radość

Przyjechałam, by przywieźć wam Bożą radość – tak rozpoczęła spotkanie z mieszkańcami Torunia s. Angela Musolesi, tercjarka franciszkańska, wieloletnia współpracowniczka o. Gabriela Amortha.

Niedziela toruńska 21/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Siostra Musolesi opowiedziała o Bożym zwycięstwie

Siostra Musolesi opowiedziała o Bożym zwycięstwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostrę zaprosili ojcowie redemptoryści z sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Spotkanie, które obyło się 8 maja, poświęcone było walce duchowej.

Jest wyjście

Żaden człowiek nie jest wolny od doświadczania pokus. Zazdrość, zawiść, silna nienawiść, brak przebaczenia, autoagresja, zaciemnienie umysłowe, pornografia, przesadne zainteresowanie śmiercią, skłonność do rozbijania małżeństwa, trudności w podejmowaniu decyzji czy wypełnieniu powołania – powinny zapalić w naszej głowie lampkę ostrzegawczą. Jako chrześcijanie mamy prawo się bronić, szukać pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siostra Angela należy do grupy modlitewnej Dzieci światłości (I figli della luce), posługującej modlitwą uwolnienia. – Nie mówimy o egzorcyzmach, opętaniu, kiedy potrzeba posługi specjalisty, ale o dręczeniu, poczuciu, jakby człowiek był przygnieciony cegłami i nie mógł realizować w pełni swojego życia.

Zaprosiła również słuchaczy do lektury książek o. Amortha oraz napisanych wspólnie ze znanym egzorcystą. Przypomniała o wstawiennictwie świętych, którzy chętnie wspomagają wierzących. Co jednak robić, kiedy nie możemy się modlić? Przynajmniej próbować. Dużą pomocą jest śpiew. Skupienie się chociażby na treści Sekwencji do Ducha Świętego przemienia umysł i pozwala widzieć jaśniej.

Moc wiary

Moc modlitwy jest wielka – widać to szczególnie w rodzinie. Kiedy jedna z osób doświadcza błogosławieństwa, wstawiennictwa, skutki dosięgają również współmałżonka czy dzieci. Siostra zaznaczyła, że małżeństwo sakramentalne jest ogromnym darem, a zły duch uderza w małżonków i rodzinę, ponieważ to właśnie oni dają życie i kształtują człowieczeństwo. Rodziny bronił szczególnie Jan Paweł II. – Pamiętajmy, że działaniu złego ducha przeciwdziałamy miłością – mówiła tercjarka. Wielką moc ma przebaczenie i modlitwa za nieprzyjaciół.

Siostra zwróciła też uwagę na zagrożenia duchowe, jak okultyzm, wywoływanie duchów, joga czy duchowości wschodnie. Nawet w szkołach dzieci są wciągane w świat magii przez lektury czy gry. Ojciec Amorth ostrzegał też przed wiarą w przesądy, które, choć wydają się niewinne, mogą związać człowieka. Za radą św. Pawła tercjarka zaleciła, aby unikać każdego rodzaju zła.

Reklama

Każdy z nas na mocy chrztu jest wezwany, by rozszerzać królestwo Boże. To także naszym zadaniem jest modlitwa za bliskich o uwolnienie od wpływów złego ducha, troska o członków naszej rodziny, przyjaciół. Choć czasem na efekty naszych modlitw trzeba poczekać – modlitwa nie działa magicznie – „jednak zwycięstwo jest pewne. Jesteśmy uwolnieni dzięki Krwi Chrystusa”, a „zły duch boi się Boga w nas”.

Po konferencji przyszedł czas na liczne pytania słuchaczy.

2024-05-21 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być darem dla Boga

Niedziela toruńska 26/2022, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

święcenia diakonatu

Beata Patalas

Diakoni służą tajemnicom miłości

Diakoni służą tajemnicom miłości

Święcenia w stopniu diakonatu przyjęło sześciu akolitów Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu.

To z ludu wybiera Bóg młodych mężczyzn, aby stawali się w Jego imieniu tymi, którzy w imieniu Chrystusa będą zanosić do Pana Boga modlitwę, będą służyć tajemnicom miłości – mówił bp Józef Szamocki podczas święceń diakonatu, które odbyły się 11 czerwca w toruńskiej katedrze. Biskup w homilii zaznaczył, że diakoni mają być „darem dla Boga przez służbę dla nas, byśmy razem z ich posługą także odkrywali, że mamy żyć dla Boga. Także i my mamy stawać się darem Bożym”.

CZYTAJ DALEJ

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela łódzka 27/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

wakacje

savoir vivre

Karol Porwich/Niedziela

Szlachetność i elegancja to punkt wyjścia dobrego wychowania. O ładnym stroju, który nie zawsze jest elegancki, o tym jak ubrać się w upalny dzień na Mszę św. i jak reagować na płacz dziecka podczas liturgii, z ks. dr. Jackiem Kacprzakiem rozmawia Julia Saganiak.

Julia Saganiak: Dlaczego savoir vivre jest obowiązkiem każdego katolika?

Ks. dr Jacek Kacprzak: Uczeń Jezusa Chrystusa przede wszystkim pragnie żyć z Nim w przyjaźni, dlatego słucha Jego słowa, czyni z niego praktykę swojego życia, chce naśladować swojego Mistrza. Drugim najważniejszym przykazaniem w nauczaniu Jezusa jest – zaraz po miłości Boga – miłość bliźniego. To właśnie z miłości bliźniego wypływa pragnienie, a zarazem obowiązek okazywania mu szacunku. Każda społeczność wypracowuje formy, poprzez które człowiek okazuje cześć. W różnych obszarach kulturowych mogą się one między sobą różnić, lecz ich istota pozostaje niezmienna. Stąd trudno uznać za słuszne stanowisko, że formy kulturalnego współżycia międzyludzkiego są strukturą ograniczającą indywidualność i wolność. Najczęściej też z biegiem czasu same formy ulegają modyfikacjom, np. to, co było uznawane jeszcze kilkanaście lat temu za nietaktowne, dzisiaj nikogo nie bulwersuje. Byłoby jednak wielką stratą dla życia społecznego, gdyby porzucić wszelkie formy w imię spontanicznego wyrażania siebie. Ustalone formy służą przede wszystkim temu człowiekowi, któremu chcę okazać szacunek.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Czech: płeć jest człowiekowi dana i nie zależy od jego wyboru. Nie można zmienić swojej płci!

2024-06-24 11:58

[ TEMATY ]

płeć

Adobe Stock

Kościół chce pomóc osobom, które cierpią na dysforię płciową. Identyfikacja z odmienną płcią często jest krzykiem młodej osoby, która woła o pomoc. Nie można jednak dawać fałszywej nadziei, że zmiana płci jest możliwa i że rozwiąże jej problemy - pisze przewodniczący Episkopatu Czech w reakcji na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, która zobowiązuje parlament do nowego zdefiniowania warunków zmiany płci. Uchylił on dotychczasowe rozporządzenia, które jako warunek stawiały chirurgiczną operację.

Abp Jan Graubner przyznaje, że osoby, które mają poczucie, że płeć z którą się identyfikują różni się od płci ich ciała nierzadko doświadczają prawdziwego cierpienia i szczerze poszukują odpowiedzi na poważny problem, z którym się borykają. Jest to przejaw globalnego kryzysu w rozumieniu osoby ludzkiej. W takich okolicznościach trzeba jednak przypominać, że płeć jest człowiekowi dana i nie zależy ona od jego wyboru. Innymi słowy nie można zmienić swojej płci. Można jedynie decydować o sposobie, w jaki przeżywamy swą męskość czy kobiecość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję