Reklama

Niedziela Małopolska

Więcej niż lekcja historii

Myślę, że dr Wanda Półtawska biła brawo – stwierdza Maciej Krzyżanowski.

2024-04-26 18:58

Niedziela małopolska 18/2024, str. IV

[ TEMATY ]

KL Ravensbrück

Maciej Krzyżanowski

Spotkanie z więźniarkami w polskiej celi, w Ravensbrück

Spotkanie z więźniarkami w polskiej celi, w Ravensbrück

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zokazji 79. rocznicy oswobodzenia KL Ravensbrück członkowie rodzin byłych więźniarek, przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück oraz harcerze wzięli udział w wyprawie do Niemiec.

Swymi przeżyciami i refleksjami podzieliły się z Niedzielą uczestniczące w wydarzeniu harcerki:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Alicja Kowalczuk z 1. Włodawskiej Drużyny Harcerek „Czeremcha” im. Henryki Bartnickiej-Tajchert: – Udział w tym wyjeździe to była okazja, aby bliżej poznać historię naszej patronki. Na miejscu mogłyśmy usłyszeć, jak wyglądało codzienne życie więźniarek. Najbardziej wzruszającym momentem dla mnie były rozmowy ze świadkami – więźniarkami. Ich historie, sposób ich przekazywania zapamiętam na zawsze. Myślę, że takie spotkania z więźniarkami lub ich bliskim są niezmiernie cenne.

Takich historii raczej nie znajdziemy w podręcznikach. Zauważyłam, że z biegiem lat ludzie zapominają o tragicznych wydarzeniach swych przodków, jakby zamykali pewne rozdziały książki. A przecież pamięć o tym, co przeżyli Polacy w niemieckich obozach, jak byli traktowani, jak ginęli, powinna być zachowana i przekazywana.

Gabriela Olchawska, drużynowa z 25. Związku Drużyn „Ostoja” im. Hm. Olgi Małkowskiej, Balice-Morawica: – Dzięki wspaniałym przewodnikom mogłyśmy sobie wyobrazić, co się znajdowało w tych miejscach, jak żyły i ginęły w tym piekle kobiety. Szczególnie zapamiętam rozmowy z byłymi więźniarkami. Jedna z nich powiedziała, że największą nadzieję i siłę na przeżycie dawało im poczucie wspólnoty, to że się wspierały, że zawsze jedna była dla drugiej. Gdy zapytałyśmy więźniarkę, jak powinnyśmy żyć, odpowiedziała, żeby zawsze wierzyć w siebie i stawiać sobie ambitne cele, i je realizować. Pod tablicą upamiętniającą jeden z podobozów w Ravensbrück oraz pod pomnikiem wszystkich osób poległych zaśpiewaliśmy polski hymn. Pomyślałam wtedy o Polkach i Polakach, którzy zostali skazani na życie w nieludzkich warunkach, a umierając, mówili: „Jeszcze Polska nie zginęła!”. To było cenne, że mogłyśmy w ten sposób okazać szacunek tym, którzy tam cierpieli i ginęli.

Reklama

Edyta Ślęzak, phm z Hufca Podkrakowskiego: – Każde odwiedzane miejsce, w tym szczególnie obóz FKL Ravensbrück, przemawia historią. Z uwagą słuchałyśmy przewodnika opowiadającego o postawach więźniarek, które w tych nieludzkich warunkach dochowały wierności wartościom zawartym w Prawie Harcerskim. Podczas głównych uroczystości w miejscu, gdzie więźniarki były rozstrzeliwane, stałyśmy na warcie i złożyłyśmy kwiaty. A do przylegającego do KL Ravensbrück jeziora Schwedt, do którego niemieccy oprawcy wsypywali prochy więźniarek po spaleniu ich w obozowym krematorium, wrzuciłyśmy biało-czerwone róże. Zaśpiewałyśmy też harcerską piosenkę o naszych ideałach. Miałyśmy zaszczyt i szczęście spotkać jedną z ostatnich żyjących więźniarek, która przeżyła piekło Ravensbrück. Możliwość usłyszenia o tym, czego tam doświadczały kobiety, zobaczenie tego miejsca na żywo, to więcej niż niejedna lekcja historii.

– Po raz pierwszy tak liczna grupa harcerek uczestniczyła w tych uroczystościach – zauważa Maciej Krzyżanowski ze Stowarzyszenia Ne Cedat Academia. I dodaje: – Myślę, że dr Wanda Półtawska biła brawo, patrząc na nie z nieba. Pani doktor zawsze marzyła, żeby do Ravensbrück jeździło jak najwięcej harcerek, żeby one to miejsce i historie z nim związane poznały i zapamiętały.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ku przestrodze dla współczesnych

[ TEMATY ]

KL Ravensbrück

wirtualna wystawa

więźniarki

archiwum organizatorów

Fragment wystawy.

Fragment wystawy.

Przez kilka miesięcy jest czynna wystawa internetowa o kobietach z Neubrandenburga.

Muzeum Parafialne im. św. Jana Sarkandra w Skoczowie zaproponowało wystawę historyczną w przestrzeni internetowej pt. „Dzielne Kobiety z Neubrandenburga”. Jej autorem jest Arkadiusz Szlachetko – prawnuk Marii Ratajczak, więźniarki KL Ravensbrück, a w 1944 r. – obozu zewnętrznego w Neubrandenburgu, który odnalazł miejsce spoczynku swojej prababci.

CZYTAJ DALEJ

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję