Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wspaniały Dzień Dobra

To była doskonała promocja działań diecezjalnej Caritas. Promocja dobra!

2024-04-16 14:14

Niedziela sosnowiecka 16/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Święto Miłosierdzia Bożego

Piotr Lorenc/Niedziela

Ks. Przemysław Szot z wolontariuszami

Ks. Przemysław Szot z wolontariuszami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W święto Miłosierdzia Bożego, zarazem święto patronalne Caritas przypadające w tym roku 7 kwietnia, odbył się Diecezjalny Dzień Dobra. Spotkanie, które miało część modlitewną i część rekreacyjną odbyło się tym razem w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Rogoźniku. Wydarzenie objęte było patronatem honorowym abp Adriana Galbasa SAC.

– Dzień Dobra to okazja, aby pokazać, jak dużo dobra dzięki wolontariuszom i pracownikom sosnowieckiej Caritas dzieje się w naszej diecezji na polu charytatywnym. W małej „pigułce” zaprezentowaliśmy to, co robimy na co dzień – powiedział ks. Przemysław Szot, dyrektor diecezjalnej Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwa, koncert, piknik

Świętowanie Dnia Dobra rozpoczęło się Mszą św., sprawowaną przez ks. Łukasza Gładkiego, zastępcę dyrektora Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Następnie Koronkę do Bożego Miłosierdzia poprowadził ks. Krzysztof Bujak, proboszcz miejscowej parafii. Po modlitwie odbyła się część artystyczna. Z koncertem muzyki rozrywkowej wystąpiła przed kościołem Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W trakcie wydarzenia można było skorzystać z wielu atrakcji. Dla dzieci był przygotowany dmuchany zamek, tor przeszkód, malowanie twarzy, animowane przez wolontariuszy gry i zabawy czy zaplatanie warkoczyków dla dziewczynek. Dla starszych – wspomniany koncert, ale także możliwość skorzystania z małej gastronomii – były kiełbaski z grilla, bigos, ciasta, kawa i herbata. Były też stoiska Caritas, w których można było uzyskać informacje na temat pracy organizacji i nabyć pamiątki.

Solidarni z potrzebującymi

Caritas Diecezji Sosnowieckiej realizuje swoją działalność poprzez pracę 128 pracowników, a także setek wolontariuszy zgromadzonych w 47 Parafialnych Zespołach Caritas i w 84 Szkolnych Kołach Caritas, które gromadzą prawie 2 tysiące młodych ludzi z terenu naszej diecezji. – To właśnie dzięki nim możliwe jest niesienie wielowymiarowej pomocy osobom wykluczonym, ubogim, idącym przez życie z różnego rodzaju deficytami. Celem Caritas jest działalność charytatywna i humanitarna, obejmująca potrzeby zarówno duchowe, jak i materialne człowieka. Nasza działalność wypływa z ewangelicznego przykazania miłości i ma na uwadze godność każdej osoby ludzkiej bez względu na jej wyznanie, światopogląd, narodowość, rasę czy przekonania. To prawda, głównymi adresatami podejmowanych przez nas działań są osoby ubogie, ale ogromną wagę przywiązujemy również do opieki nad dziećmi, osobami starszymi i niepełnosprawnymi, pomagamy także uzależnionym, chorym i samotnym – wyliczał ks. Przemysław Szot.

Reklama

Dać szansę każdemu

Caritas prowadzi także Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Będzinie, który w ubiegłym roku zapewnił opiekę 51 osobom. Natomiast Stacja Opieki i Rehabilitacji w Sosnowcu przyszła z pomocą 1284 pacjentom, zapewniając im właściwą rehabilitację, jak również wypożyczając sprzęt medyczny. Dla seniorów prowadzony jest w Olkuszu Dzienny Dom Senior+, który każdego dnia zapewnia opiekę 30 osobom. W tym mieście Caritas prowadzi również jadłodajnię dla ubogich, która wydaje ponad 50 ciepłych posiłków dziennie. – Widząc, jak bardzo potrzebna jest taka pomoc, pod koniec 2022 r. podjęliśmy kroki, aby podobna kuchnia powstała też na terenie Zagłębia, z której mogliby korzystać mieszkańcy Będzina, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i innych miast. W październiku 2023 r. podpisaliśmy umowę z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z siedzibą w Warszawie na budowę budynku kuchni Caritas Diecezji Sosnowieckiej w Będzinie. Prace projektowe są już finalizowane, wkrótce rozpoczniemy budowę, którą, z Bożą pomocą i wsparciem ludzi, pragniemy zakończyć w 2025 r. – zapowiedział ks. Szot.

Ale to nie wszystko. Z myślą o najmłodszych Caritas realizuje programy o nazwie: Skrzydła oraz Dwa Talenty. – Dzięki darczyńcom wspieramy uczniów szkół podstawowych i średnich, którzy z powodu trudnej sytuacji materialnej potrzebują pomocnej dłoni, by rozwijać swoje zdolności. W ciągu ubiegłego roku objęliśmy comiesięczną pomocą 51 dzieci, a na stypendia dla nich przeznaczyliśmy 84 tys. zł. W czasie wakacyjnym zorganizowaliśmy wypoczynek dla grupy 205 dzieci i młodzieży. Natomiast nasi najmłodsi diecezjanie mogą uczęszczać do Niepublicznego Przedszkola Radosna Wyspa, które prowadzimy w Sosnowcu – wyjaśnił dyrektor Caritas.

Reklama

Diecezjalny Domu Matki i Dziecka w Sosnowcu, który jest również dziełem Caritas, udzielił w ubiegłym roku schronienia 21 matkom i 31 dzieciom. Pozbawione mieszkania, często zagrożone wykluczeniem społecznym, będące w kryzysie i bez środków do życia, dzięki pomocy Caritas diecezji sosnowieckiej, otrzymały dach nad głową, ciepłe posiłki, wsparcie duchowe oraz szybką i merytoryczną pomoc specjalistów.

Moc dobra

Do zadań diecezjalnej Caritas należy nie tylko niesienie pomocy osobom potrzebującym, ale również zachęcanie innych do aktywnego zaangażowania w działalność charytatywną. Dlatego też w październiku ubiegłego roku w Czeladzi powstało Zagłębiowskie Centrum Wolontariatu, którego celem jest promowanie działania na rzecz drugiego człowieka poprzez zwiększenie aktywności społecznej, nie tylko młodzieży i studentów, ale również osób dorosłych, także seniorów. W Zagłębiowskim Centrum Wolontariatu są już organizowane szkolenia przygotowujące wolontariuszy do pracy, spotkania o charakterze formacyjnym, akcje charytatywne i edukacyjne, wyjazdy studyjne, seminaria. – Pragnę podkreślić, że to przez ręce naszych wolontariuszy w roku ubiegłym rozdaliśmy ponad 413 ton żywności o wartości prawie 7 mln zł. W ramach programów żywnościowych całoroczną opieką otaczamy 8 tys. osób z terenu naszej diecezji. Dla najuboższych przekazaliśmy 250 kart na zakupy do Biedronki o łącznej wartości 495 tys. zł – powiedział ks. Szot.

Ponadto Caritas prowadzi dwa schroniska dla bezdomnych w Będzinie-Łagiszy i Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach i dwie noclegownie w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płock: Święto Bożego Miłosierdzia w miejscu, w którym Pan Jezus polecił je obchodzić

W płockim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego – miejscu, gdzie Jezus Miłosierny polecił, aby ustanowić Święto Miłosierdzia Bożego, odbyły się związane z nim uroczystości: - Każde, nawet najtrudniejsze doświadczenie, ma swój cel i sens – powiedział ks. Marek Wilczewski, dyrektor wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej. Główna Msza św. i Koronka do Miłosierdzia Bożego były transmitowane dla wiernych poprzez Facebooka sanktuarium.

W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku odbyły się uroczystości Święta Bożego Miłosierdzia. Św. s. Faustyna Kowalska 22 lutego 1931 roku właśnie tam po raz pierwszy ujrzała Jezusa Miłosiernego w obrazie „Jezu, ufam Tobie”, a także usłyszała Jego polecenie ustanowienia święta Miłosierdzia („Dzienniczek” 47-49): „Ja pragnę, aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz, który wymalujesz pędzlem, żeby był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia” (Dz. 49).

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję