Nauczyciele religii z Zespołu Szkół Specjalnych nr 28 i ze Szkoły Podstawowej nr 39 w Częstochowie realizują wspólny projekt warsztatów integracyjnych, podczas których przygotowują podopiecznych do najstarszego i najważniejszego dla chrześcijan święta.
Wystarczył pomysł
– Od trzech lat nasi uczniowie spotykają się przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą z podopiecznymi z ZSS nr 28. Wspólnie wykonujemy ozdoby świąteczne – mówi s. Małgorzata, która od siedmiu lat uczy religii w podstawówce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ideą katechetów było zaangażowanie dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi i dzieci zdrowych do interakcji. Uczniowie, podejmując się przygotowania ozdób, mają możliwość poznania się i – jak zaznacza p. Tomasz, katecheta z ZSS nr 28 – „najlepiej sprawdza się to podczas wspólnych zajęć”. – Obok prac manualnych, robienia ozdób wielkanocnych, chcemy pokazać istotę Świąt Wielkanocnych. To, że wykonujemy przedmioty, które przedstawiają króliczki, baranki, jajeczka, to jest tylko środek, który ma nas doprowadzić przede wszystkim do zmartwychwstałego Chrystusa. Uwrażliwiamy tutaj na trudne piękno niepełnosprawności, które wydobywamy właśnie w przestrzeniach folklorystycznych – dodaje.
Doświadczenia i zwyczaje
– Myślę, że dzieci są zadowolone z tej formy integracji, co można samemu zobaczyć. Właśnie szykujemy się do drobnego poczęstunku z ciastem i herbatą, które będą drugim śniadaniem – sygnalizuje s. Małgorzata.
Reklama
Ola z VI klasy SP nr 39 w warsztatach bierze udział po raz pierwszy. – Wcześniej nie miałam tak bliskiego kontaktu z osobami z niepełnosprawnościami, podczas którego mogłam wspólnie wykonywać prace – opowiada uczennica. Mikołaj z ZSS nr 28, który współpracował z Bartkiem, IV-klasistą z SP nr 39, z dumą przyznaje: – Dzisiaj wykonałem z kolegą kurczaka, plakat i jajeczko, które pokolorowałem, bo chciałem, żeby to ładnie wyszło. Pan Tomek też pomógł, bo jest mistrzem w rysowaniu.
Wykonywanie ozdób jest zupełnie nowym doświadczeniem dla Anastazji, uczennicy SP nr 39, która pochodzi z Zaporoża na Ukrainie i jest wyznania prawosławnego. – Przygotowywanie ozdób bardzo mi się podoba. Poznałam ten zwyczaj dopiero w Polsce, u nas nie ma takiej tradycji – opowiada. Remigiusz z ZSS nr 28, wyraźnie zadowolony z efektów pracy, pokazuje wykonane przez siebie koszyk i papierowe pisanki. Maja z IV klasy SP nr 39 wykonała śmiesznego kurczaka, a wspólnie z siostrą – różę. Oktawian, rówieśnik Mai z klasy, wykonał zwariowane jajko i kilka kwiatuszków, a ich klasowy kolega Bartosz – owieczkę i pisanki.
Karolina, VI-klasistka z SP nr 39, popijając ciepłą herbatę, wspomina, że z mamą zawsze uczestniczy w Triduum Paschalnym w swojej parafii św. Stanisława Kostki; Alan z SP nr 39 w tym roku idzie do kościoła podczas Triduum Paschalnego z babcią, a brat oddzielnie z tatą, ponieważ „babcia mieszka daleko i jest rozmodlona”.
– Żyjemy w czasach, w których nieustannie pędzimy i trudno zobaczyć w tym drugiego człowieka. Dzisiaj mamy możliwość zatrzymać się na chwilę i inaczej niż na co dzień pobyć z niepełnosprawnymi. Nasi uczniowie mają niewielki kontakt z dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, a tu, na warsztatach, zawsze bardzo dobrze się odnajdują – puentuje p. Beata.