Reklama

Niedziela plus

Pelplin

O co chodzi w EDK?

Msza św. w kościele św. Antoniego w Dziemianach rozpoczęła IX edycję EDK.

Niedziela Plus 11/2024, str. VIII

edkdziemiany.pl

W ub.r. w wydarzeniu wzięło udział ponad 1,5 tys. osób

W ub.r. w wydarzeniu wzięło udział ponad 1,5 tys. osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziemiańska Ekstremalna Droga Krzyżowa jest najstarszą w diecezji pelplińskiej, a każdego roku uczestniczy w tym wydarzeniu ponad tysiąc osób. Tradycyjnie do wyboru są trzy trasy: św. Antoniego (30 km), św. Franciszka (42 km) i św. Rity (55 km) – najdłuższa trasa na Pomorzu. Wszystkie szlaki prowadzą z kościoła w Dziemianach na jedyną kalwarię w diecezji – Kalwarię Wielewską. Trasy przebiegają głównie lasami, nad brzegami jezior i w terenie niezabudowanym, co pozwala w ciszy pomyśleć o swoich problemach, a przede wszystkim doświadczyć spotkania z Bogiem.

Całą trasę uczestnicy pokonują w milczeniu, samotnie lub w małych grupach. Aby nie zabłądzić, organizatorzy przygotowują każdego roku opisy i mapy trasy. Pomocna jest również aplikacja na telefon ze specjalnymi rozważaniami, które pomagają w przemyśleniach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tegoroczne rozważania EDK były skupione wokół słów św. Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać”.

Ekstremalna Droga Krzyżowa powstała z inicjatywy ks. Jacka Stryczka w 2009 r. Jej istotą jest nocne zmaganie się ze swoimi słabościami na trasie o długości ok. 40 km w tych zmaganiach wiara staje się jedynym powodem do pokonania swoich słabości, z kolei modlitwa doprowadza do spotkania z Bogiem. Na stronie organizatorów można zapoznać się z wyjaśnieniem: dlaczego ekstremalna? Bo trzeba opuścić swoją strefę komfortu i podjąć ryzyko pokonania wybranej trasy, jak również zmagania się z bólem i wysiłkiem. Wychodząc na trasę, godzisz się na pokonanie minimum 40 km w nocy, w zmiennych warunkach atmosferycznych, w ciszy, w samotności lub w małej grupie. EDK to najbardziej świadoma droga krzyżowa w życiu. Milczenie, modlitwa, rozważania stacji – to wszystko „tylko” po to, by spotkać się z Bogiem.

2024-03-12 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję