Reklama

Niedziela Małopolska

Parami do nieba

Mamy czas karnawału, proszę nie siedźmy sami w domu – apeluje Bogusia i dodaje: – To jest trudniejsza opcja na życie: pokochać samotność, swoje słabe i dobre strony, i dzielić się sobą z drugim człowiekiem, niekoniecznie w małżeństwie!

Niedziela małopolska 2/2024, str. IV

[ TEMATY ]

karnawał

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W czasie spotkań jest czas na modlitwę i na zabawę

W czasie spotkań jest czas na modlitwę i na zabawę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo że internet otworzył nowe możliwości poznawania ludzi na całym świecie, a portale społecznościowe zapewniają, że wystarczy kliknąć myszką i zyskać nowego znajomego, tak naprawdę nic nie zastąpi kontaktu „twarzą w twarz” z drugim człowiekiem. Potrzeba charyzmy, żeby stworzyć miejsce spotkań dla osób samotnych, które wciąż mają nadzieję na ułożenie sobie życia z przyszłym małżonkiem.

Msze św. i spotkania dla singli

Na pytanie, jak to się zaczęło, ks. Krzysztof Wąs odpowiada: – Wszystko zaczęło się w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie – Nowym Ruczaju. Chodząc po kolędzie z wizytą duszpasterską, zauważyłem, że dość duża liczba parafian, która mi otwarła drzwi, po prostu mieszka sama. Na pytanie, dlaczego? Często te osoby odpowiadały, że najpierw studia, a potem praca sprawiły, że nie udało się znaleźć drugiej połówki; a jak się już znalazło, to niestety, zazwyczaj były to osoby niewierzące. Wtedy zrodził się pomysł organizacji Mszy św. i spotkań dla singli, aby ci ludzie mieli okazję poznać kogoś z wartościami, a w przyszłości kto wie, może założyć rodzinę. Spotkania mają następujący przebieg: o godz. 18 mamy Mszę św., gdzie modlimy się o męża i żonę. Następnie mamy zabawę integracyjną (w Wielkim Poście i Adwencie „warsztaty z konferencją”). W czasie tych spotkań można też porozmawiać i przekąsić „małe co nieco”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Informacja o tych spotkaniach, szczególnie dzięki mediom społecznościowym, dość szybko się rozpowszechniła. Na spotkania singli zaczęły przyjeżdżać osoby niemal z całej Polski.

Moi rozmówcy pochodzą z Tarnowa, Makowa Podhalańskiego, Katowic i Niepołomic, choć oczywiście najwięcej osób przyjeżdża z Krakowa.

Belgijka i rozmowa

Tradycją stało się, że zamiast poloneza wszystkie zabawy zaczyna popularny taniec belgijka. – Dzięki zmianie partnera można w ciągu paru minut zatańczyć niemal ze wszystkimi na parkiecie – śmieje się Kasia i zaznacza: – Ale przed belgijką zawsze panie stają w kółku, za nimi panowie, odwracamy się i zaczynamy rozmawiać przez minutę, a potem zmieniamy rozmówców. To jest cenne, bo nawiązujemy relacje i czujemy się jak w prawdziwej wspólnocie.

Reklama

Obecnie spotkania i Msze św. w ostatni wtorek miesiąca odbywają się w kościele św. Barbary, Mały Rynek 9. Potem uczestnicy na tańce przechodzą do sal na ul. Siennej 5. –Zainteresowanie jest duże – informuje Kamil i skrupulatnie liczy: – Rozdawane są osobom uczestniczącym w Eucharystii specjalne wejściówki z cytatami z Pisma Świętego (każdego miesiąca inny kolor). Podczas ostatniego spotkania rozdano ich 250.

Co miesiąc wybierany jest nowy patron, który towarzyszy zebranym. Byli już św. Józef, św. Rita i błogosławiona rodzina Ulmów. Agnieszka mówi: – W spotkaniach dla chrześcijańskich singli uczestniczę regularnie od roku. Są to wieczory integracyjne, które zarówno w sferze duchowej, jak i towarzyskiej wielokrotnie już zaowocowały. Podczas comiesięcznych Mszy św. w intencji dobrego męża/żony towarzyszą nam patroni. Jest to dla mnie bardzo ważny aspekt, ponieważ czuję ich duchową obecność i wsparcie w ubogacaniu się wewnętrznym i prowadzeniu do świętości, czy to obecnie będąc singlem, czy w następnym etapie – małżeństwie.

Zawsze podczas Mszy św. jeden z kapłanów posługuje w konfesjonale. – Kiedyś podczas spowiedzi usłyszałam, że przegrałam życie, że nie mam dzieci i męża, i spowiednik zapytał mnie, co do tej pory robiłam, że jestem w takim miejscu życiowym, wtedy zwyczajnie się popłakałam – wspomina Marzena, upewniając się, że jej imię będzie zmienione. I kontynuuje: – Tutaj podczas Mszy św. żaden ksiądz się nie dziwi, że jestem sama i jeszcze zachęca, żeby przychodzić na Eucharystię dla singli i taneczne spotkania.

Nikt jednak nie czuje się anonimowy w tak licznej grupie. Ksiądz Krzysztof zbiera kontakty i informuje o spotkaniach zarówno SMS-ami jak i przez WhatsAppa.

Reklama

Cel jednoczy wspólnotę

– Spotkania odbywają się dopiero niecałe 2 lata – zaznacza ks. Krzysztof: – Ale z tego, co mi wiadomo, już kilka par (może 5) powstało na tych wieczorach dla singli, za co są bardzo wdzięczni. Myślę, że na owoce trzeba jeszcze poczekać. Choć sam fakt, że jest miejsce i czas, gdzie ci ludzie mogą się razem pomodlić, rozeznawać swoje powołanie, porozmawiać i zapoznać, to już (jak mówią) dla nich bardzo wiele.

W gościnnych progach Arcybractwa Miłosierdzia czeka na samotnych nie tylko ks. Wąs, ale także możliwość rozmowy, a być może i szansa na poznanie drugiej połówki. – Mamy czas karnawału, proszę, nie siedźmy sami w domu – apeluje Bogusia i dodaje: – To jest trudniejsza opcja na życie; pokochać samotność, swoje słabe i dobre strony, i dzielić się sobą z drugim człowiekiem, niekoniecznie w małżeństwie!

Jest też prawdziwa okazja do podzielenia się dobrem; za kawę i herbatę w udostępnionej przez Arcybractwo Miłosierdzia kawiarence przekazywane są dobrowolne ofiary. Z symbolicznych złotówek udaje się zbierać na ubogich jednorazowo nawet ponad 1000 zł. Podczas ostatniego spotkania zebrano kwotę 1800 zł.

Rolnik szuka żony

Damian prowadzi pod Krakowem duże gospodarstwo rolne, gdzie uprawia kukurydzę. Zwierza się: – Ciężko mi znaleźć żonę i wiem, że w mieście nie każda dziewczyna zgodzi się na życie na wsi. Dla mnie jednak to świetny czas na poznawanie ludzi i uczenie się otwartości, opowiadania o sobie. Lubię tańczyć i jestem wdzięczny księdzu za to, że bezinteresownie daje takim ludziom jak ja – samotnym, poczucie że nie jesteśmy sami w tym świecie. Po namyśle dodaje: – I nadzieję. Proszę przyjść posłuchać kazań i homilii ks. Krzysztofa, zawsze w jego słowach znajduję coś budującego, choćbym nawet miał chandrę.

W Mszach św. dla singli udział brać może każdy, kto skończył 18 lat: licealiści, studenci, ale i osoby po 50. czy 60. roku życia. Drzwi otwarte są dla każdego, wszak miłość nie liczy lat i może spotkać nas w każdym momencie życia, w ciemnym zaułku i na życiowym zakręcie. Zwłaszcza, kiedy już wydaje się, że jesteśmy po ludzku bez szans. Boża Opatrzność ma dla każdego swój niepowtarzalny, pełen miłości plan. Agnieszka wyznaje: – Ufam Bogu, że jest to miejsce, gdzie można poznać właściwego kandydata na męża. Bóg chce spełniać pragnienia ludzkich serc, ale to do mnie należy decyzja, czy dam sobie szansę i przyjdę na to spotkanie.

Kolejny wieczór dla singli, tym razem pod opieką św. Antoniego z Padwy – patrona od szukania dobrego małżonka lub małżonki, rozpocznie się tradycyjnie Mszą św. o godz. 18 w kościele św. Barbary w Krakowie 30 stycznia.

Imiona bohaterów na ich prośbę zostały zmienione

2024-01-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: bal karnawałowy dla dzieci

[ TEMATY ]

dzieci

bal

karnawał

Anna Kruk

Karnawał, to w tradycji nie tylko polskiej, czas hucznych zabaw i uroczystych bali. Mniejsze, bądź większe eventy organizowane są przez przeróżne instytucje. W częstochowskiej Dolinie Miłosierdzia do wspólnej zabawy zaprosili wszystkich najmłodszych członkowie Fundacji "Ufam Tobie" działającej przy parafii Miłosierdzia Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję