Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowskie łaziki

Obecnie bardzo ważne są pojazdy bezzałogowe, które przecierają szlaki na innych planetach, to znak czasu i problem chwili – wyjaśnia dr hab. Dawid Cekus.

Niedziela częstochowska 51/2023, str. VI-VII

[ TEMATY ]

Częstochowa

Piotr Bysiewicz

Projektowanie i konstruowanie łazika to praca zespołowa

Projektowanie i konstruowanie łazika to praca zespołowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija rok poświęcony polskiemu astronomowi – Mikołajowi Kopernikowi, kapłanowi i uczonemu, który oddał swoje życie Bogu i nauce. O tych dwóch skrzydłach ludzkiego geniuszu napisał w swojej encyklice Fides et ratio Jan Paweł II. Eksploracja kosmosu jest wpisana w naturę człowieka, który zgodnie z biblijną zasadą ma otaczający go świat badać, rozumieć i dbać o niego.

Na podbój Marsa

Od czasu, kiedy pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu, minęło ponad pół wieku. Teraz ludzkość chce zdobyć planetę Mars. Również w Częstochowie na Politechnice ogólnoświatowy trend podboju Czerwonej Planety znalazł swoich admiratorów. Spiritus movens przedsięwzięcia jest dr hab. Dawid Cekus, profesor w Katedrze Mechaniki i Podstaw Konstrukcji Maszyn Politechniki Częstochowskiej. Jest też opiekunem Koła Naukowego Komputerowego Projektowania Urządzeń Mechatronicznych i Maszyn, w ramach którego działa zespół „PCz Rover Team”. Zapytaliśmy profesora, czy konstruowanie łazików jest jego szczególną pasją. – Mars i przestrzeń kosmiczna to najbliższa przyszłość, która pozwoli odnaleźć miejsce odpowiednie do życia na innych planetach, chociaż jeszcze nieprędko wyślemy człowieka na Marsa. Dlatego obecnie bardzo ważne są pojazdy bezzałogowe, które przecierają szlaki na innych planetach, to znak czasu i problem chwili – wyjaśnia dr hab. Cekus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Geneza uczelnianego przedsięwzięcia

W 2013 r. dr inż. Paweł Waryś wraz z grupą studentów złożyli projekt do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach konkursu o nazwie „Generacja Przyszłości” i uzyskali jego finansowanie, co pozwoliło już w 2014 r. zbudować pierwszy łazik i po raz pierwszy uczestniczyć w najważniejszym konkursie tego typu pojazdów na świecie – University Rover Challenge (Światowy Przegląd Łazików Marsjańskich budowanych przez studentów) na pustyni w stanie Utah (USA), czyli w jednym z najbardziej ekstremalnych środowisk na Ziemi, podobnych do tego, jakie jest na Marsie. – Od 2014 r. uczestniczymy rokrocznie w konkursie URC. Osobiście przewodniczę temu projektowi od połowy 2014 r. Konkursy tego typu na świecie są po to, aby sprawdzać umiejętności studentów i weryfikować swoje rozwiązania na tle innych. Kolejną sprawą jest poszukiwanie najlepszych sposobów na odnalezienie życia pozaziemskiego i warunków do bytowania tam ludzkości (alternatywa „końca Ziemi”) – tłumaczy dr hab. Cekus.

Reklama

Zamiary

W dalszej części rozmowy profesor wskazuje na zasadnicze cele projektu, których nie wyczerpuje sam proces projektowania i konstruowania łazików. – Celem jest praktyczna nauka, tak jak w przypadku udziału w symulacji warunków panujących na Marsie właśnie na pustyni w Utah, gdzie studenci przekładają teorię na praktykę. Bardzo ważnym celem jest też wdrożenie własnych pomysłów w życie i innowacyjność – podkreśla dr hab. Cekus.

Zamierzenia uczelnianego zespołu są ambitne, wymagają jednak sporo pracy, wiedzy, rozeznania w temacie i zdeterminowania. Problemem do rozwiązania są prace nad zawieszeniem z aluminium, projektowanie wytrzymałych kół niepneumatycznych, projektowanie manipulatora, stworzenie modelu biologicznego do poszukiwania życia na Marsie. Wyzwaniem konstruktorskim natomiast jest zmniejszenie wymiarów łazika czy też praca nad użyciem lekkich materiałów do elementów mechanicznych. Dostrzegając skalę wyzwań, nie omieszkaliśmy zapytać pana profesora, czy osoby postronne i z innych uczelnianych kierunków mogłyby również w jakiś sposób uczestniczyć w pracach zespołu konstruującego marsjańskie łaziki.

Propozycja

– W projekcie łazika marsjańskiego może realizować się każdy, kto potrafi ciężko pracować. Ważna jest chęć poszczególnych osób do pracy nad sobą i rozwoju w ogóle. Praca jest ciężka dlatego, że wymaga systematyczności, dyscypliny i zwyczajnej chęci nauczenia się czegoś nowego. Bardzo ważna jest też umiejętność pracy zespołowej i dogadania się z innymi – dr hab. Cekus przedstawia charakterologiczne uwarunkowania osób uczestniczących w pracach zespołu. – Cały projekt odnosi się do kilku zagadnień. Najpierw należy zaprojektować konstrukcję mechaniczną łazika, potem przygotować systemy elektroniczne i okablowanie, następnie pełne oprogramowanie, a na końcu systemy poboru i badania próbek. Dlatego przy budowie potrzebni są studenci mechaniki, mechatroniki, informatyki i elektroniki – zaznacza. I dodaje: – Ale to nie koniec, ponieważ jak przy każdym złożonym projekcie należy nim odpowiednio zarządzać i reklamować go, aby zdobywać potencjalnych sponsorów. W tym przypadku posiłkujemy się studentami zarządzania. A ponieważ jesteśmy uczelnią techniczną i nie mamy typowych specjalistów z dziedziny biologii i geologii (obecnie na konkursie URC to jedna z konkurencji), studenci muszą samodzielnie rozeznać się w tym zakresie. Obecnie prowadzone są też prace nad lekkimi materiałami, np. kompozytami, które pozwolą zredukować masę łazika, te są jednak kosztowne i wymagają zaawansowanych technologii i obróbki.

Reklama

Zachęta

Członkowie zespołu PCz Rover Team spotykają się w laboratoriach, gdzie mają dostęp do komputerów z odpowiednim oprogramowaniem i maszyn niezbędnych do budowy łazika. Studenci spotykają się generalnie kiedy chcą i w zasadzie mogą praktykować codziennie od rana do wieczora. – Jest to rodzaj hobby, często ściśle powiązanego z kierunkiem studiów, a zatem pełna swoboda – podkreśla dr hab. Cekus i wskazuje na zalety udziału w pracach zespołu, który umożliwia uczestnictwo w wielu pokazach naszego łazika w całej Polsce, a także atrakcyjne coroczne wyjazdy do USA na konkurs URC. – Ponadto nasi studenci otrzymują dodatkowe punkty do stypendium – zachęca profesor. I dodaje: – My, nauczyciele akademiccy, służymy im naszym doświadczeniem i wsparciem merytorycznym jedynie w skrajnych przypadkach, kiedy już nie znajdują rozwiązania pewnych problemów. Jeżeli ktoś jest chętny do współpracy z nami, zarówno w roli członka zespołu, jak i sponsora, to najlepiej jest się kontaktować pod adresem e-mail: pczroverteam@gmail.com albo dawid.cekus@pcz.pl . Ponadto można nas obserwować na bieżąco na Facebooku (https://pl-pl.facebook.com/pczroverteam) lub na stronie: www.rover.pcz.pl .

Zespół dr. hab. Dawida Cekusa w University Rover Challenge w 2017 r. zdobył 3. miejsce, a zwyciężył w 2018 r. W 2023 r. zajął 11. miejsce.

2023-12-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wystawa na jubileusz duchaczek

[ TEMATY ]

Częstochowa

zakonnice

Magda Nowak/Niedziela

Siostry Kanoniczki Ducha Świętego w przyszłym roku przeżywać będą 800-lecie pobytu zgromadzenia na ziemiach polskich. Z tej okazji 18 września br. w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie otworzona została wystawa przedstawiająca historię i działalność zakonu na przełomie ośmiu wieków istnienia w Polsce. Wystawę zaprezentowano w ramach 91. spotkania „Z Janem Pawłem II ku przyszłości”, którego gościem był o. Leon Knabit – benedyktyn, przeor opactwa w Tyńcu. W części artystycznej wystąpiła Agata Bernadt przy akompaniamencie Tomasza Grzybowskiego. Jubileuszową wystawę oglądać można do 11 października br.

Zgromadzenie Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia zostało założone we Francji przez bł. Gwidona z Montpellier, a zatwierdzone przez papieża Innocentego III w 1198 r. Powołaniem Gwidona była służba chorym i ubogim. Za odziedziczony majątek wybudował ok. roku 1180 szpital na przedmieściu Montpellier. Widział biedę ówczesnego świata, i dlatego gromadził w nim porzucone dzieci, chorych, ubogich. Zgromadził wokół siebie naśladowców, którzy dali początek nowemu zakonowi. Powstałe dzieło o. Gwidon oddał w opiekę Duchowi Świętemu. Jako godło przyjął podwójny krzyż o dwunastu rozgałęzieniach, który symbolizował Trójcę Świętą i dwanaście owoców Ducha Świętego, którymi powinna żyć wspólnota zakonna.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

[ TEMATY ]

parafia św. Andrzeja Boboli w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Liturgia ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej rozpocznie się o godz. 18.00. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi z metropolii warszawskiej, a homilię wygłosi bp Zbigniew Zieliński, biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję