Reklama

Niedziela Kielecka

Patriotycznie i powstańczo w Ćmińsku

Przywrócenie krzyża na dawny kopiec powstańczy połączono z rozsypaniem przez harcerzy ziemi z okolicznych mogił powstańców styczniowych. Tym sposobem odrobiono piękną lekcję historii. Będzie ona kontynuowana.

Niedziela kielecka 50/2023, str. I

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Archiwum

Uroczystość miała patriotyczną oprawę

Uroczystość miała patriotyczną oprawę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość połączono w parafii Ćmińsk z Narodowym Świętem Niepodległości. 11 listopada w kościele Świętej Trójcy i MB Szkaplerznej w Ćmińsku sprawowana była uroczysta Msza św. za Ojczyznę. Oprawę uroczystości uświetniły poczty sztandarowe OSP z Bobrzy oraz 10. Drużyny Harcerskiej im. Szarych Szeregów w Ćmińsku, z oprawą muzyczną w wykonaniu KGW Bobrzanki oraz członków KSM z Ćmińska.

Po 160 latach

Po liturgii uczestnicy przemaszerowali z symbolami narodowymi pod kopiec przy ul. Sportowej. Tutaj nastąpiła druga część uroczystości. Po odśpiewaniu hymnu zostały złożone wiązanki oraz zapalone znicze, a ks. prob. Janusz Marzec z ks. wikariuszem Piotrem Grzegorzkiem odmówili modlitwy i poświęcili stojący na kopcu krzyż. Obecny krzyż został ustawiony w tym roku po 160 latach nieobecności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powstańczy Chrystus

– Otóż krzyż na kopcu stał prawdopodobnie od XVIII wieku. Niestety po przegranej przez Rosjan bitwie pod Bobrzą w czasach powstania styczniowego, tj. 10 czerwca 1863 r., zaczęły się represje wobec patriotycznie nastawionej ludności, których apogeum było zniszczenie krzyża, symbolu wiary i polskości – wyjaśnia regionalista Grzegorz Szlefarski, nauczyciel w SP w Ćmińsku, a prywatnie pasjonat lokalnej historii. Krzyż zniknął z przestrzeni publicznej na 160 lat. Obecnie na odbudowanym krzyżu zawisł XIX-wieczny żeliwny Jezus, odnaleziony w parafii Ćmińsk. Jest to tzw. Powstańczy Chrystus, czyli odlew o charakterystycznym ułożeniu – Jezus o muskularnej sylwetce wisi na krzyżu, jego głowa skierowana jest w lewą stronę, patrzy w niebo.

Tego rodzaju wizerunek stanowił prawdopodobnie tajny kod powstańców styczniowych. Szlefarski informacje na ten temat zaczerpnął m.in. od Jerzego Fijałkowskiego. Wynika z nich, iż na ziemi świętokrzyskiej są krzyże, na których postać Pana Jezusa odlana jest z „błędem”. Zwyczajowo, ukrzyżowany Pan Jezus powinien mieć głowę opuszczoną na prawe ramię bądź zwieszoną w dół. Tymczasem ten „powstańczy” Pan Jezus ma głowę przechyloną na ramię lewe!

Reklama

Zdaniem Jerzego Fijałkowskiego, znanego kieleckiego geologa, kolekcjonera i regionalisty, szczegół ten wskazuje miejsca, w których bywali i walczyli powstańcy styczniowi 1863 r. Tę wiedzę ma od ojca, Hipolita Fijałkowskiego, którą z kolei przekazali mu dziadkowie, powstańcy styczniowi. – Takie krzyże są np. w Kostomłotach, Tumlinie, w Bodzentynie, przy dębie „Bartek” i w miejscach, gdzie były potyczki powstańcze – mówi „Niedzieli” G. Szlefarski. – Oniemiałem, gdy taki krzyż odnaleziono u nas w stodole. Był to krzyż z kutego ogrodzenia cmentarza w Ćmińsku, dokładnie w tym typie, jak opisuje Fijałkowski. Odnowiliśmy go i został umieszczony na nowym krzyżu, na kopcu.

Wyjątkowe miejsce pamięci

Akt poświęcenia krzyża połączono z niecodzienną symboliką: rozsypania na kopcu przez harcerzy ziemi z pól bitewnych pod Małogoszczem i Bodzentynem z czasów powstania styczniowego oraz mogił powstańczych z Karczówki i Cmentarza Starego w Kielcach. Tym samym został zapoczątkowany zwyczaj, który będzie kontynuowany w następnych latach.

– Uroczystość licznie zgromadziła powstańców i ufam, że będzie to nasze ważne miejsce pamięci – deklaruje ks. kan. Marzec. – Chciałbym zagospodarować teren, aby powstały tam ławki, aby nawet ci, którzy chodzą z kijkami, mogli tutaj się zatrzymać, odpocząć, wzbudzić refleksję – mówi. Ludzie już obiecują swoją pomoc w przygotowaniu tego zakątka. Szlefarski dodaje, że zgłaszają także chęć przywożenia ziemi z innych mogił powstańczych, a on jako inicjator tych działań chciałby, aby powstała kronika tego rodzaju wydarzeń.

Krzyż powstańczy i kopiec z ziemią zroszoną krwią bohaterów stały się symbolem walki o wolną Polskę. Ten motyw będzie przypominany w parafii rokrocznie 10 czerwca i 11 listopada.

2023-12-05 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dbajmy o pamięć

Niedziela zamojsko-lubaczowska 15/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Joanna Ferens

Przy pomniku upamiętniającym wojenną tragedię

Przy pomniku upamiętniającym wojenną tragedię

Parafia św. Antoniego w Różańcu przeżywała wyjątkowe uroczystości.

Przypomniano i uczczono bohaterskich mieszkańców podczas religijno-patriotycznych uroczystości upamiętniających 80. rocznicę pacyfikacji Różańca, miała również miejsce wizytacja kanoniczna, podczas której z parafianami spotkał się bp Mariusz Leszczyński.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję