Reklama

Niedziela Wrocławska

Podtrzymać tradycję

Księże Redaktorze, proszę zrobić materiał o Strzegomiankach – powiedział ks. prałat Bolesław Lasocki, podczas jubileuszu ks. Ryszarda Staszaka w Sulistrowicach. Słowo się rzekło i zapraszamy na historię o podtrzymaniu tradycji zawartej w zespole ludowym.

Niedziela wrocławska 44/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Sobótka

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Strzegomianki wraz z abp. Józefem Kupnym i proboszczem ks. Ryszardem Staszakiem

Strzegomianki wraz z abp. Józefem Kupnym i proboszczem ks. Ryszardem Staszakiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po przejściu progu domu wita nas uśmiechnięta pani Jadwiga Krop, liderka zespołu oraz pani Anna Cudak. Na wejściu słyszymy pytanie, czy napijemy się kawy czy herbaty. – A może kawa z magnezem? – pyta gospodyni, widząc nasze zaskoczenie i zgodę. Siadamy do stołu, na którym jest pięknie wyglądający sernik i jabłecznik. Pani Anna zaczyna opowiadać i dowiadujemy się, że w gminie Sobótka działają trzy zespoły: Strzegomianki, Rozmaryn i Olbrachtowiczanki. – Nie rywalizujemy ze sobą, ale współpracujemy. 11 listopada w Domu Kultury w Sobótce będziemy wspólnie śpiewać pieśni patriotyczne – mówi pani Anna. W tym czasie dosiada się do nas pani Jadwiga i mówi: – Nasz zespół powstał w 1980 r., ale była też przerwa w działalności i na nowo zespół ruszył w 2005 r. Wywodzimy się z doliny rzeki Kysucy, miejscowość Czadca. Stamtąd Górale zaczęli wędrować na Wschód Karpat do Bukowiny Rumuńskiej. Tam poszli za chlebem, za pracą. Długo żyli tam na obczyźnie. Zakładali wsie polskie. Żyli tam przez ok. 180 lat. Gdy się nadarzyła okazja, w roku 1945-47, powrotu do Polski, Górale Czadeccy, nie wszyscy oczywiście, wrócili do swoich stron. Tutaj rozrzucono nas po całych wsiach odzyskanych, m.in. w rejonie Żar, Żagania, Nowej Soli i Ślęży, gdzie leżą Strzegomiany, Gmina Sobótka, Piława Dolna, Gmina Dzierżoniów, Oleszna, Gmina Łagiewniki. Tutaj znowu zakładali nowe wsie i pracują do dziś. Naszych rodziców, którzy tutaj przybyli, już nie ma, my jesteśmy jako ich dzieci. Dopóki jeszcze żyjemy, to podtrzymujemy tę tradycję, ale gdy już odejdziemy, to nie wiemy, co będzie, bo młodych to nie interesuje – zaznacza Jadwiga Krop.

Pani Jadwiga energicznym ruchem wstała i sięgając do szafki wyciągnęła kronikę. – Wnuk zaczął prowadzić nam kronikę, ale potem poszedł do szkoły, zaczęła się praca, ale pamiątka pozostała – mówi i pokazuje nam poszczególne strony kroniki. Na jednej z nich informacja o powstaniu zespołu oraz zaznaczenie, że: „Od 1989 r. zespół uczestniczył w ogólnopolskim festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu”. – Tych festiwali przez lata było wiele. Mogłoby być więcej, ale wiadomo, to wszystko kosztuje – mówią nam panie, zaznaczając, że większość środków na działalność zespołu pochodzi z ich własnego budżetu. – Mamy też swój hymn: „Czadeccy Górale”. Słowa napisał Józef Grzesiak, a utwór powstał na Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Bukowińskie Spotkania” w Jastrowiu w pow. Pilskim – podkreśla pani Jadwiga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zajadając przepyszny sernik i pijąc kawę wsłuchujemy się w historię zespołu, przeglądamy zdjęcia, dyplomy. Zespół nagradzany wielokrotnie, z tradycją i znajomościami w wielu krajach. – W Jastrowiu mamy nasze „zdybania” (spotkania – przyp. red.) i przyjeżdżają na nie Górale Czadeccy z Ukrainy, Rumunii, Węgier, Czech, Polski.. Siedzimy przy stołach i godomy. A potem sobie pośpiewamy, kielicha wypijemy – mówi Anna Czudak.

Zespół znany jest w okolicznych miejscowościach, a charakterystyczne są też ich stroje ludowe. Pani Jadwiga, pokazuje nam ręcznie wykonany strój i równo wszyte na nim malutkie koraliki. – To wzory ludowe z tamtych naszych terenów, głównie róże. Dziewczęta miały wianki na głowie a my chustki. Młode mężatki miały chustki wyczepione po bokach a starsze pod brodę, jak babcie – opowiada liderka zespołu.

Prawie godzinna wizyta w Strzegomianach była ciekawym spotkaniem, które nas ubogaciło i pomogło poznać kawałek historii jednej z miejscowości archidiecezji wrocławskiej, a takich historii pewnie jest bardzo wiele.

2023-10-24 14:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wraca połączenie Wrocław-Świdnica przez Sobótkę

[ TEMATY ]

Świdnica

Wrocław

Sobótka

PKP

Linia kolejowa 285

Hubert Gościmski

Wjazd pierwszego po dwudziestu dwóch latach pasażerskiego składu na stację Sobótka.

Wjazd pierwszego po dwudziestu dwóch latach pasażerskiego składu na stację Sobótka.

Już od 12 czerwca, po ponad dwudziestu latach, na tory linii kolejowej 285 wracają pociągi relacji Wrocław-Świdnica przez Sobótkę. W poniedziałkowe przedpołudnie 6 czerwca odbył się inauguracyjny przejazd połączony z promocją nowego składu pociągu przeznaczonego do obsługi tego połączenia.

CZYTAJ DALEJ

Bulla o Roku Świętym 2025

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję