Drużyny te obok cyklicznych spotkań biorą też okresowo udział w większych wydarzeniach.
Spotkanie z dronem
Jedno z nich odbywało się 16 października w Olszanicy pod hasłem: Ratownik MDP. Trafiliśmy do punktu szkoleniowego, do którego kolejne grupy dzieci i młodzieży, ubrane w mundury strażackie, przychodzą i odchodzą po spotkaniu ze szkoleniowcami. Nad boiskiem unosi się dron.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– W naszym punkcie przedstawiamy dzieciom zagadnienia z zakresu poszukiwań w sytuacji zagrożenia, w jakiej może każde dziecko się znaleźć, a mianowicie w wypadku zagubienia się. Może nie wiedzieć, w jakim miejscu się znajduje. Staramy się więc przedstawić, co trzeba zrobić, aby się odnaleźć. Ponieważ jesteśmy jednostką poszukiwawczą, dysponujemy bezzałogowymi statkami powietrznymi, czyli dronami. Mamy do dyspozycji drona i tłumaczymy zasady jego działania i obsługi – mówi operator Tomasz Halikowski z OSP w Brochocinie.
Na ratunek
Reklama
Piotr Modras, naczelnik OSP W Olszanicy i organizator wydarzenia przypomina, że ma ono jeszcze jeden kontekst: – Mamy dziś także Światowy Dzień Przywracania Akcji Serca. Postanowiliśmy wyjść w teren z młodzieżą i pouczyć ich ratownictwa, ale w warunkach leśnych, trochę ekstremalnych. By potrafili poradzić sobie w takich warunkach z wykorzystaniem rzeczy, które mają przy sobie, bądź znajdą, żeby uratować komuś życie. To taka typowa, prosta forma survivalu, by umieć podtrzymać funkcje życiowe, do czasu przybycia odpowiednich służb.
MDP – co to takiego
Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze integrują lokalną młodzież i dzieci, dając ciekawą alternatywę, aby nie pozostawali zamknięci w czterech ścianach domów, ale by w gronie rówieśników poprzez zabawę, wykonywanie różnych zadań, stawać się zapleczem dla dzisiejszych dorosłych zastępów strażackich. – Spotkania i ćwiczenia MDP odbywają się systematycznie raz w miesiącu. Natomiast większe wydarzenia 1, 2 razy na kwartał, przy współpracy z innymi, tak jak ma to miejsce dzisiaj, kiedy udział biorą jednostki OSP Grodziec, Wojciechów, Brochocin, Olszanica i Mysłów. Ponadto, podejmowana jest na co dzień współpraca ze szkołami, przedszkolami, jeździmy i uczymy, pokazujemy, jak udzielać pierwszej pomocy – mówi Paweł Kalinowski, prezes OSP Olszanica.
Z kapelanem
Nie brakuje też obecności kapelana. Jest nim ks. Piotr Olszówka, od niedawna proboszcz parafii Olszanica. Przyznaje, że zanim przyszedł do parafii, druhowie strażacy już dowiedzieli się, że jest nie tylko księdzem, ale i strażakiem z odpowiednimi uprawnieniami i poprosili o współpracę, którą podjął z radością. – Wiem, że bycie proboszczem, to nie tylko troska o tych, co są „przy” parafii, ale także o tych co są „w” parafii, a w tym przypadku w remizie. To daje możliwość obecności wśród druhów podczas różnych spotkań, szkoleń, gdzie można podejmować indywidualne, mniej oficjalne rozmowy między sobą. To ma szansę przełożyć się na współpracę między mną a remizą i na odwrót. Początki tego już są. Tak będę chciał czynić, by być i duszpasterzem i druhem strażakiem. Będę też zachęcał do modlitwy o to, by nie brakowało druhów-kapelanów wśród strażaków – mówi ks. Piotr.