Marsz dla Życia odbył się w tym roku w nieco innej formule. Choć przeszedł ulicami Białegostoku po raz jedenasty, to po raz pierwszy miał charakter regionalny. Ideą marszu było okazanie poparcia dla ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci oraz wartości rodzinnych. Po Eucharystii w intencji rodzin uczestnicy, m.in. marszałek Artur Kosicki, przeszli przez centrum miasta: Rynkiem Kościuszki i ul. Lipową aż do bazyliki mniejszej św. Rocha.
To okazja do publicznego i radosnego wyznawania swojej wiary i przywiązania do wartości rodzinnych. – To marsz, który ma dawać nadzieję tym, którzy ją tracą – podkreślił ks. Adam Anuszkiewicz z parafii Ducha Świętego. Jak zaznaczył marszałek Kosicki, to niezwykle ważna i potrzebna inicjatywa, która jednoczy osoby o podobnych poglądach. – Życie ludzkie jest najwyższą wartością, którą trzeba uszanować – powiedział. Mówił też o wartościach rodzinnych jako tych, które stanowią podstawę naszego społeczeństwa.
W marszu wzięło udział wielu mieszkańców regionu, w tym rodziny z dziećmi. Wydarzeniu towarzyszyła zbiórka pieniędzy na rzecz Domu Samotnej Matki w Supraślu, w celu sfinansowania wymiany stolarki okiennej przed zimą.
Serwis informacyjny na stronach XI i XII przygotowała Iga Cierniak
Pomóż w rozwoju naszego portalu