W uroczystościach wzięli udział abp Adam Szal oraz arcybiskup senior Józef Michalik. Oficjalną część uroczystości poprzedziło spotkanie z rodziną Abrahama Segala, w którym uczestniczyli marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, przewodniczący sejmiku Jerzy Borcz, historyk Mateusz Szpytma, współtwórca Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej i wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, oraz Waldemar Rataj, dyrektor muzeum Ulmów.
Shai Segal, syn Abrahama, nie krył radości z faktu powstania muzeum. – Ogromnie dziękujemy za zaproszenie w celu uhonorowania naszego ojca. Poprzednio, kiedy byliśmy na Podkarpaciu, nasz ojciec był zaskoczony ideą budowy muzeum, bo jego zamysłem było, aby właśnie takie muzeum powstało. Potem okazało się, że ten pomysł został zrealizowany, że stał się faktem. Dziękujemy za to i za wszystko, co Państwo zrobiliście – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uroczystości rozpoczęły się w skansenie w Markowej, a spotkanie oficjalnie otworzyła Maria Ryznar-Fołta, prezes Towarzystwa Przyjaciół Markowej.
Podobne doświadczenia
Reklama
– Bohater dnia dzisiejszego miał nadzieję doczekania wolności, lepszych czasów, a tę nadzieję wiązał z ludźmi, których spotkał na swojej drodze. To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego jedni poddawali się biernie nieszczęściom, a inni walczyli o szczęśliwe czasy – powiedział abp Adam Szal. – Nasze narody są ze sobą związane m.in. przez nieszczęścia, które ich dotykały. Naród wybrany, jak wiemy ze Starego Testamentu, spotkało wiele doświadczeń związanych z przesiedleniami, nieraz ze skazaniem całego narodu na unicestwienie. Podobnie było i z nami. My też doświadczyliśmy wielu wojen, agresji i czuliśmy to zagrożenie. Może to pomaga nam zrozumieć otwartość Polaków, którzy ratowali Żydów – podkreślił metropolita.
– Bardzo się cieszę, że testament duchowy błogosławionej pamięci Abrahama Segala jest zachowywany. On bardzo chciał, żeby na Polskę patrzeć nie tylko przez pryzmat Auschwitz, ale chciał, żeby przyjeżdżali tu ludzie młodzi i oglądali prawdę, że tak, jak w każdym narodzie są ludzie szlachetni i oni ratują godność człowieka, i są ludzie słabi, którzy marnują życie na zło. Ale dobro trwa i zawsze przetrwa – powiedział arcybiskup senior.
Otworzyli serca i domy
Wykład poświęcony historii i życiu Abrahama Segala poprowadził dr Mateusz Szpytma, który powiedział: – Nasi bliscy otworzyli swoje serca dla Boga, ale także swoje kryjówki i piwnice dla ukrywanych Żydów. Dla wielu skończyło się to tragicznie. Jesteśmy na terenie Muzeum im. Rodziny Ulmów, która została zamordowana za ukrywanie Żydów. Ale tak samo zginął Szymon Fołta, który pochodził z Markowej, a który dziś pośmiertnie zostanie odznaczony medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Po wystąpieniach, ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne wręczył medale i dyplomy honorowe Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Medale pośmiertnie otrzymali: Jadwiga Laska, Aniela i Stanisław Kasieczko, Tomasz Krupa, a także Maria i Szymon Fołta oraz ich dzieci: Antoni, Bronisława, Władysław i Aleksandra.