Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wdzięczność dla najpiękniejszej w klasie

Wierność Bogu i zachowywanie Jego przykazań – to inne myślenie niż to w świecie nieustannej zmiany.

Niedziela rzeszowska 37/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Mariana Salwika

Marian Salwik

Marian Salwik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Nowego Sącza pozstaną pewnie dozgonnie wdzięczni swojej rodaczce, piosenkarce, która pośród licznych piosenek dla dzieci śpiewała m.in. o „najpiękniejszej w klasie”, za słowa wypowiedziane na pewnym kampusie: „Ja pochodzę z małego... no nie, obrażą się, z dużego miasta o nazwie Nowy Sącz, który jest zagłębiem kościelno-zaściankowym i tam myślenie jest zupełnie inne. Nic dziwnego, że uciekłam stamtąd zaraz po maturze”. Dozgonnie wdzięczni, że jednak opuściła ich „zagłębie kościelno-zaściankowe” (gdzie pewnie by się zmarnowała, występując co najwyżej w kościelnym chórze) na rzecz otwierającej na świat kariery w show-biznesie i high life’u. Taki drobiazg, dla celebrytki chyba bez znaczenia: za Nowym Sączem przemawia kilkaset lat chlubnej historii (prawa miejskie uzyskał w roku 1292), urodziło się w nim lub w inny sposób było związane z tym miastem wiele zacnych postaci. Szacunek dla dziedzictwa historycznego i dla znamienitych rodaków nakazywałby ugryźć się w język, by kogoś nie obrazić. Czy to za wielkie wymagania wobec kogoś, kto obraca się podobno w kręgach kultury? No chyba że kompleksy nie pozwalają, tym bardziej że na kampusie trzeba błysnąć jakimś, najlepiej antykościelnym, bon motem...

Dlaczego celebrytce przeszkadza „myślenie zupełnie inne” w „zagłębiu kościelno-zaściankowym”? Gwoli ścisłości w miejsce Nowego Sącza spokojnie można wstawić inne miasta, wsi nie pomijając, południowo-wschodniej Polski, gdzie mieszkańcy charakteryzują się najżywszą wiarą w Boga, największą pobożnością i najmocniejszą więzią z Kościołem. Błędem zasadniczym jest jednak zestawianie Kościoła z zaściankiem jako synonimem zacofania. Jeśli obiektywnie spojrzy się na historię Kościoła, to jest wręcz odwrotnie – tworząc struktury i administrację kościelną, rozwijając szkolnictwo, od powszechnego aż po uniwersytety, inicjując budowę świątyń, domów zakonnych i infrastruktury, inspirując różne przedsięwzięcia gospodarcze, podejmując działania w zakresie szpitalnictwa i opieki nad ubogimi – Kościół był w Polsce zawsze prekursorem rozwoju, a w czasach zaborów i wojen światowych ostoją narodowego trwania (co pięknie wybrzmiało w wykładzie prof. Mieczysława Ryby z KUL, podczas niedawnego Kongresu 966 w Kolbuszowej).

Celebrytce i wielu tym, którzy utyskują na rzekome zacofanie Kościoła i nienadążanie za „duchem czasu”, rozwój myli się z nowinkarstwem, a przede wszystkim ze sprzeniewierzeniem się nauczaniu Kościoła. Pozostaje ono niezmienne, mimo presji świata i mimo że czasami upadają i tkwią w upadku także ludzie Kościoła. Jeżeli to nauczanie ma nadążać, to przede wszystkim i jedynie za Duchem Świętym. Wierność Bogu i zachowywanie Jego przykazań – tak, to myślenie zupełnie inne niż to, które dominuje w świecie szaleńczego pędu, konsumpcjonizmu i nieustannej zmiany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-06 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś – Jutro – Pojutrze

Niedziela szczecińsko-kamieńska 11/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Solidarność: pomoc teraz i przygotowanie do partnerstwa w odbudowie.

Wojna w Ukrainie trwa i jest coraz straszniejsza. W chwili, gdy to piszę jest już ósmy dzień wojny. Rosyjski agresor nie liczy się z niczym, bombardowane są z premedytacją obiekty cywilne, kijowskie matki rodzą dzieci w schronach, oblężonemu Chersoniowi grozi klęska humanitarna. Obrona jest twarda, stanowcza, Ukraińcy bohatersko bronią swojej ojczyzny. Masowo napływają uchodźcy z ogarniętego okrutną wojną kraju. Wczoraj (2 marca) polskie MSW poinformowało, że granicę przekroczyło już niemal pół miliona uchodźców. I ciągle pojawiają się kolejni, znakomita większość to kobiety i dzieci, mężczyźni zostają, by bronić swego kraju i swojej wolności. Polacy otwarli dla przybyszów swoje serca, domy i portfele, tysiące wolontariuszy ofiarowuje swój czas i pracę. Wojna na Ukrainie trwa…

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję