Reklama

Niedziela Podlaska

Pielgrzymowanie wciąga

Z różnych miejscowości, z różnym bagażem doświadczeń, w różnym wieku, ale z jednym celem: iść do Matki na Jasną Górę.

Niedziela podlaska 34/2022, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Ks. Marcin Gołębiewski/Niedziela

Od lewej: Gosia, Karol, Bożena

Od lewej: Gosia, Karol, Bożena

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto świadectwa niektórych pielgrzymów, którzy w tym roku wzięli udział w XXXII Pieszej Pielgrzymce Drohiczyńskiej na Jasną Górę.

Karol, na pielgrzymce po raz pierwszy:

Zachęcił mnie kolega. Już wcześniej byłem zaangażowany w różne inicjatywy związane z duchowością, ponieważ jestem ceremoniarzem. To właśnie na kursie ceremoniarskim poznałem Filipa i Piotrka, którzy mnie zachęcili do udziału w pielgrzymce. Bardzo się cieszę, że tu przyjechałem, z powodu wspólnoty osób, które mnie otaczają. Ponadto jest dużo czasu na to, aby się zastanowić dobrze nad sobą, swoimi relacjami i swoją duchowością. To jest właśnie piękne w tym wszystkim, że można przebywać jednocześnie z Panem Bogiem i wspólnotą, i się bardzo dobrze czuć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Momentem, który najbardziej utkwił mi w pamięci, była adoracja Najświętszego Sakramentu, którą przeżywaliśmy w pięknym kościele na trasie naszej pielgrzymki. Pamiętam, że udało mi się dobrze skupić na modlitwie i wyszedłem z kościoła podbudowany.

Na pielgrzymce podoba mi się klimat, jaki tutaj panuje. Z jednej strony to wspaniała forma odpoczynku, a z drugiej okazja do dawania ofiary z siebie i ofiarowania swojego poświęcenia Panu Bogu.

Gosia, na pielgrzymce po raz szósty:

Jeszcze jako panna, na pielgrzymce byłam dwa razy, a potem po wyjściu za mąż, udało mi się pójść po raz trzeci. Teraz idę już z dziećmi. Dlaczego warto iść na pielgrzymkę? Ponieważ jest wspaniała atmosfera. Wszyscy pielgrzymi pomagają sobie nawzajem. Czujemy się ze sobą jak jedna wielka rodzina. Dotychczas z dziećmi i z mężem odprowadzaliśmy jedynie pielgrzymów. Z czasem dzieciom tak się to spodobało, że teraz tylko czekają, kiedy będą mogli iść na całą pielgrzymkę na Jasną Górę.

Pielgrzymka daje czas na modlitwę, wysłuchanie katechez i konferencji religijnych. Można w jej trakcie znaleźć czas na wartościowe rozmowy. Z jednej strony jest to duży trud i czasami jest naprawdę ciężko. Jednak wszystkie niedogodności są wynagradzane tym, że zmierzamy do szczególnego miejsca.

Reklama

Pielgrzymka wpływa na ożywienie życia religijnego w moim domu. Jako rodzina zawsze uczestniczmy we Mszy św. Tu mogłam jednak pogłębić życie duchowe. Dowiedziałam się np. o nowennie pompejańskiej, którą szczególnie zimą – gdy jest więcej czasu – odmawiam. Widzę też, że udaje mi się „zarażać” innych tą modlitwą. Pielgrzymka to jedno z wielkich dóbr. Chcieliśmy z mężem pokazać i przekazać je naszym dzieciom.

Bożena, na pielgrzymce po raz trzydziesty piąty:

Swoją przygodę z pielgrzymowaniem rozpoczęłam w 1981 r. Po raz pierwszy na pielgrzymkę zaprowadziła mnie babcia (wtedy była to pielgrzymka warszawska). Później brałam udział w pielgrzymce siedleckiej, a od kiedy powstała pielgrzymka drohiczyńska, pielgrzymuję właśnie w niej. Mój pątniczy staż świadczy o tym, że pielgrzymka stała się moim „nałogiem”. Nie wyobrażam sobie wakacji i sierpnia bez kroczenia na Jasną Górę.

Co mi daje pielgrzymka? Zdecydowanie jest czasem wytchnienia, modlitwy i wyciszenia. W historii mojego pielgrzymowania poznałam wiele wspaniałych osób. Mam znajomych i przyjaciół, z którymi relacje trwają już wiele lat. Kontakt z nimi pielęgnuje przez cały rok, spotykając się w momentach radosnych i smutnych. Pielgrzymka pozwala poznać wiernych z różnych parafii. Zauważyłam, że przyszedł czas, gdy osoby, które kiedyś kroczyły na Jasną Górę, jeszcze jako młodzi chłopcy czy dziewczęta, teraz wracają na pielgrzymi szlak ze swoimi dziećmi.

W czasie pielgrzymki spełniło się jedno z moich największych marzeń. Gdy szłam po raz 18., wzięłam ślub. Zawsze chciałam zaprowadzić swoje dzieci na szlak i to zrobiłam. Moje córki przejęły tego bakcyla. Myślę, że udało się zaszczepić w nich „ducha pielgrzymowania”. Pielgrzymowanie traktuję jako Bożą łaskę. Czuję pomoc Matki Bożej, abym mogła do niej iść. Stale zachwyca mnie dobroć osób, które spotykam, a które pomagają naprawdę bezinteresownie. Czasem bolą nogi, ciężko się idzie, ale to wszystko staje się nieważne w momencie dojścia na Jasną Górę. Wzruszenia, jakiego doświadcza się leżąc przed jasnogórskim szczytem, nie da się opisać. Jak Bóg da, to za rok na pewno pójdę.

2022-08-16 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do św. Rocha

Niedziela toruńska 36/2021, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Małgorzata Rebain

Parafianie z Gostkowa powrócili do tradycji pieszego pielgrzymowania

Parafianie z Gostkowa powrócili do tradycji pieszego pielgrzymowania

Zazwyczaj trasy pątników prowadzą do miejsc kultu maryjnego, z Jasną Górą na czele, jednak pielgrzymi z Gostkowa wybrali się do Brzezinka, by uczcić św. Rocha.

Wierni z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gostkowie pod przewodnictwem proboszcza ks. Pawła Borowskiego 22 sierpnia pielgrzymowali do sąsiedniego Brzezinka, by uczestniczyć w uroczystościach odpustowych ku czci patrona tamtejszej kaplicy – św. Rocha. Na pielgrzymim szlaku towarzyszył im zespół muzyczny z toruńskiej pielgrzymkowej grupy żółtej.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję