Reklama

Porady

Psycholog radzi

Poznaj granice

Niekiedy znajdujemy się w niekomfortowych sytuacjach, które wywierają na nas presję. Jak sobie z tym poradzić? Dlaczego tak często mówimy „tak”, choć mamy na myśli „nie”?

Niedziela Ogólnopolska 30/2022, str. 51

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był lipcowy dzień, słońce, przenikając przez okno, oświetlało cały pokój. Myśleliśmy sobie: „To idealna pogoda na spacer z wnukiem”. Chcieliśmy usiąść na balkonie, aby wchłonąć promyki słońca. Zauważywszy nagle sąsiadkę, która ma słabość do długich rozmów, odruchowo schowaliśmy się za firanką i zrezygnowaliśmy z naszych planów. W lekkiej panice szukaliśmy innego zajęcia, a przecież miało być tak pięknie. Przez resztę dnia nie opuszczała nas myśl: „Jak tu powiedzieć, że czasami jej towarzystwo jest bardzo męczące? Jak postawić własną granicę, żeby się nie obraziła?”.

Często znajdujemy się w podobnych niekomfortowych sytuacjach, które wywierają na nas presję. Nieraz słyszymy: „Wyolbrzymiasz, nie rób takiego dramatu”. Zamiast postawić granicę, szybko rezygnujemy, przez co często przyzwalamy na przekraczanie naszych granic. W skrócie: dlaczego mówimy „tak”, choć w rzeczywistości mamy na myśli „nie”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W codzienności uzależniamy naszą decyzję od osądu innych i trudno nam czegoś odmówić. Wyznaczanie granic oznacza również mówienie „nie”, które jest częścią profilaktyki zdrowia psychicznego.

Aby zadbać o swoją psychikę, nie tracąc własnych wartości, tj. współczucia, chęci pomocy, zwróć uwagę na własne potrzeby i – aby lepiej zrozumieć własne granice – zadaj sobie następujące pytania:

• Czego chcę?

• Co mnie interesuje?

• Czego sobie życzę?

• Czego nie chcę?

Przykładowo: jeśli nie chcesz, aby ktokolwiek fizycznie się do ciebie zbliżał albo zbyt długo z tobą rozmawiał, skup się na sobie, a nie na potrzebach innych. Traktuj swoje potrzeby poważnie. Odpowiedzialność za twoje samopoczucie spoczywa przede wszystkim na tobie. Jeśli czekasz, aż ktoś inny dostrzeże twoje potrzeby, możesz się rozczarować.

Zastanów się, czy w przeszłości zdarzały się sytuacje, w których robiłeś(-aś) coś dla innych, ale czułeś(-aś) się nieswojo i przytłoczony(-a). Jest całkiem możliwe, że nie rozpoznałeś(-aś) wtedy własnych granic. Aby to zrobić, warto zadać sobie następujące pytania i odpowiedzieć na nie samemu sobie:

Reklama

• W jakiej sytuacji powiedziałeś(-aś) „tak”, kiedy naprawdę chciałeś(-aś) powiedzieć „nie”?

• Jak myślisz, dlaczego powiedziałeś(-aś) „tak”?

• Jakie zachowanie innych narusza twoje granice?

• Kiedy żałowałeś(-aś), że zrobiłeś(-aś) coś, czego naprawdę nie chciałeś(-aś) zrobić?

Nie tylko poznanie własnych granic, ale także ich rozpoznanie jest bardzo ważne. Pamiętaj: nie musisz zadowalać wszystkich. Przede wszystkim powinieneś(-nnaś) być uczciwy(-a) wobec siebie.

Jasno określ, co chcesz zmienić. Jak powinien wyglądać dany scenariusz w przyszłości, abyś czuł(a) się komfortowo. Upewnij się, że sformułowałeś(-aś) swoją prośbę konkretnie i jak najbardziej pozytywnie. Zastanów się, co się stanie, gdy po prostu powiesz „nie”.

Naucz się świadomie postrzegać swoje uczucia, nazywać je i akceptować. Z każdą odważną decyzją i jej komunikacją wzmacniasz zaufanie do siebie. Komunikuj swoje granice w przyjazny, pełen szacunku, ale stanowczy sposób. Wyznaczanie granic i mówienie „nie” wymaga odwagi i zaufania do siebie, ponieważ nie chcemy nikogo skrzywdzić naszymi działaniami.

Zamiast mówić: „Przestań mi przeszkadzać”, możesz sformułować swoją prośbę w ten sposób: „Potrzebuję trochę czasu na skupienie się”. Inny sposób wyrażenia tej samej troski może brzmieć tak: „Cieszę się, że mogę cię wspierać, ale mam wiele do zrobienia”.

Nie jesteś pewien(-na), czy odpowiedziałeś(-aś) poprawnie? Sięgnij do twojego wsparcia socjalnego, neutralni ludzie mogą ci pomóc w ocenie sytuacji i wyjaśnieniu osobistych wątpliwości. Nie poddawaj się presji i szukaj wsparcia – np. u dobrych przyjaciół, rodziny lub we wspólnocie.

Autorka jest prezesem Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Higieny Psychicznej.

2022-07-19 14:01

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy mama nie chce pomocy...

Niedziela Ogólnopolska 38/2022, str. 51

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Twoja matka, twój ojciec, a może ciocia wciąż opierają się opiece domowej i nie chcą, abyś im pomógł.

Ojciec, który coraz słabiej widzi i wolno reaguje, nie zamierza przestać jeździć po mieście swoim samochodem. Ciotka odmawia pomocy domowej, mimo że chodzi z nieumytymi włosami i w brudnych ubraniach. Takich przykładów jest wiele. Co zrobić?

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję