Reklama

Zanim podejmiesz decyzję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Marianna napisała:
Pani Aleksandro! Piszę do Pani jako udręczona matka. Mam syna, jedynaka, i to o niego chodzi. Zakochał się w rozwódce z dzieckiem i nic nie pomaga – chce się żenić i koniec!
Nie potrafię się z tym pogodzić, bo to moje jedyne dziecko, i moje serce krwawi. Zawsze był posłusznym synem, nigdy nam nie sprawiał kłopotów, a nawet mieliśmy z niego dużo pociechy. Chodzi regularnie do kościoła, a teraz ta sprawa. Mąż w ogóle nie chce o tym słyszeć, już go prawie wyklął i wygnał z domu, i tylko jeszcze czeka, że może się nawróci.
Ona mieszka w sąsiedniej miejscowości, to nawet dobra dziewczyna, ale miała męża pijaka, który bił dziecko, więc się rozwiedli. Do tego jest starsza od mojego syna o 3 lata. Jestem rozerwana między mężem a własnym dzieckiem. Mąż na mnie krzyczy, gdy bronię syna, ale może tak bardzo bronię, bo sam mąż jest taki nieprzejednany. Proszę o jakieś krzepiące słowo, bo już i mnie życie obrzydło.

Reklama

W dzisiejszych czasach ludzie nie zastanawiają się zbyt głęboko nad swoimi wyborami życiowymi. Zakochają się, „coś między nimi zaiskrzy” – jak to się zwykło mawiać, i już! Zaraz biorą ślub. Albo rodzi im się dziecko nawet bez ślubu. Każda taka decyzja pociąga za sobą określone skutki i trzeba nieść dalej ten ciężar. Małżeństwo to poważne zobowiązanie i warto się dłużej zastanowić, czy się sprosta nowym obowiązkom. Gdy nie mamy pewności, trzeba jeszcze poczekać...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pani syn też stoi przed takim poważnym wyborem. Krzyk i narzekanie nic tu nie pomogą, bo może się poważnie zbuntować i w ogóle go Państwo stracą. Lepiej jest rozmawiać spokojnie, na argumenty. Można się przy tym posłużyć jakąś lekturą związaną z tematem – to pozwala spojrzeć z dystansu na własne sprawy.

Jest teraz wiele książek na temat tzw. par niesakramentalnych. Bo ludzie, którzy zawarli powtórne związki małżeńskie, choć nie mogą w pełni uczestniczyć w życiu Kościoła, to przecież nie są z niego definitywnie wyrzuceni. W takich książkach można przeczytać wiele świadectw, które mogą dać pojęcie o przyszłych problemach.

Oto kilka przykładów z książki ks. Jana Pałygi, pallotyna, pt. Oni też chcą być wierni: „Po kilku latach małżeństwa (z człowiekiem rozwiedzionym) zaczęło mi być bardzo źle bez spowiedzi i Komunii św. Z wielką zazdrością i łzami w oczach patrzyłam na ludzi przystępujących do stołu Pańskiego”. „Po zawarciu związku cywilnego, zbuntowana na Kościół, nie chodziłam na Mszę św. i nie modliłam się. Potem nadszedł czas Pierwszej Komunii mojej córki i wielki ból, że nie mogę z nią przyjąć Chrystusa”. „Przez wiele lat prowadziłem hulaszcze życie. Byłem trzy razy żonaty. Zacząłem myśleć o zmianie mojego życia. Bardzo brakowało mi spowiedzi i Komunii św.”.

Wiem, że takiego losu Pani nie życzy swojemu synowi, ale czy on wie, że właśnie to chce wybrać? Bo oczywiście, ostateczny wybór należy do niego...

2022-07-19 14:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

Nowenna przed uroczystością Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Trwa walka o życie postrzelonego policjanta

2024-11-23 15:33

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

„Przed chwilą na ulicy Inżynierskiej 6 w Warszawie nieznany sprawca postrzelił policjanta. Trwa walka o życie policjanta, którą prowadzą ratownicy medyczni” - podała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie na Facebooku.

Podczas zatrzymania agresywnego mężczyzny z maczetą jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej na skutek czego ranny został policjant - poinformowały służby prasowe warszawskiej policji. Do zdarzenia doszło ok. 14 przy Inżynierskiej w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Adres zamieszkania: niebo. Śp. ks. Stanisław Tujak

2024-11-24 07:00

Tadeusz Boniecki

11 listopada w Święto Niepodległości po długiej chorobie w szpitalu w Chełmie w wieku 79 lat zmarł ks. kan. Stanisław Tujak. W kapłaństwie przeżył 55 lat. Przez 50 lat posługiwał w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie jako wikariusz a później rezydent. 13 listopada żałobną mszę św. w bazylice Narodzenia NMP w Chełmie za spokój duszy zmarłego kapłana odprawił ks bp Mieczysław Cisło. W koncelebrze uczestniczyło 40 kapłanów. Następnego dnia uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. bp Józef Wróbel. Wraz z pasterzem przy ołtarzu stanęło 80 kapłanów. Zmarły kapłan spoczął na cmentarzu komunalnym w Chełmie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję