Reklama

Niedziela Łódzka

Budujcie Jego wspólnotę

Żeby budować kościół, nie wystarczy znać się na budowie. Żeby go zbudować, trzeba wiedzieć, kim jest Jezus! – mówił abp Grzegorz Ryś podczas konsekracji kościoła św. Siostry Faustyny w Łasku.

Niedziela łódzka 27/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Kościół

konsekracja

abp Grzegorz Ryś

Piotr Drzewiecki

Konsekracja kościoła św. Siostry Faustyny w Łasku.

Konsekracja kościoła św. Siostry Faustyny w Łasku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budowę kościoła w Łasku rozpoczęto w 2000 r. Po dziewięciu latach budowy – 4 października 2009 r. – abp Władysław Ziółek dokonał uroczystego wmurowania kamienia węgielnego do świątyni i odprawił pierwszą Mszę św. w nowych murach. Od tego czasu trwało wykańczanie i wyposażanie wnętrza kościoła.

Wspólnota parafialna przygotowywała się do uroczystości konsekracji przez kilka lat, zarówno ubogacając kościół wewnątrz, jak i dbając o rozwój duchowy, co podkreślił we wstępie uroczystej Mszy św. konsekracyjnej ks. kan. Jarosław Wojtal, proboszcz. – Parafianie marzyli o powstaniu najmłodszej w mieście parafii i posiadaniu własnej świątyni. Budowa ma swój początek z chwilą erygowania parafii 1 lipca 1996 r. Wtedy na tym miejscu rosły łany zboża. Wkrótce powstała tymczasowa kaplica, służąca naszej wspólnocie 13 lat. Już wówczas kiełkował zamysł wzniesienia trwałej, na miarę potrzeb, świątyni. Od zarania parafii przyświecały słowa Jezusa, skierowane do s. Faustyny, naszej patronki: „Ufność Jego miłosierdziu oraz świadczenie miłosierdzia bliźnim”. Na takim fundamencie oparliśmy nasze dzieła – mówił proboszcz. Następnie przedstawił krótką historię powstania nowej świątyni. – Dzięki ofiarnej pracy parafian, w 2009 r., udało się odprawić w nowym kościele pierwszą uroczystość odpustową. Jednocześnie dbaliśmy o pogłębianie relacji z Bogiem, budowanie życia duchowego całej wspólnoty parafialnej, co zaowocowało powstawaniem kolejnych grup modlitewnych oraz innych zespołów parafialnych. Do wymownych świadectw życia religijnego należą bez wątpienia powołania kapłańskie i zakonne osób pochodzących z parafii. Mogę z całym przekonaniem wyrazić gotowość wspólnoty parafialnej do przyjęcia daru, jakim jest konsekracja kościoła – dodał ks. kan. Wojtal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii metropolita łódzki zadał parafianom zasadnicze pytanie. – Kto może budować kościół? Tylko ten, kto zna odpowiedź na pytanie: kim jest Jezus? . Żeby budować kościół, nie wystarczy znać się na budowie. Żeby go zbudować, trzeba wiedzieć, kim jest Jezus. To się odnosi do tej pięknej świątyni, jak i do nas jako wspólnoty. Poza Jezusem nie mamy powodu, by tworzyć Kościół. To jest nasz Pan. Jeśli w nim pozostajemy, to mamy odwagę budować wspólnotę i zapraszać innych. Kim jest Jezus? Mamy trzy odpowiedzi w liturgii słowa – mówił abp Grzegorz Ryś. I dodał: – Postawiliście piękny kościół, nie możecie być w nim podzieleni! Nie ma powodu, który by was rozbił jako wspólnotę. Możecie być podzieleni na zewnątrz, ale tutaj się jednoczcie w nim. Jezus jest w twojej siostrze i twoim bracie. Życzę wam, abyście odświeżyli te odpowiedzi na pytania o Jezusa i się w nich na nowo odnaleźli. Dlatego teraz wybudujcie tutaj Jego Kościół jako wspólnotę.

Po homilii metropolita łódzki odmówił modlitwę konsekracyjną, po której namaścił ołtarz olejem krzyżma. Kapłani współkonsekratorzy – ks. kan. Jarosław Wojtal, proboszcz tutejszej parafii oraz ks. kan. Sławomir Ciebiada, proboszcz parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Pabianicach, namaścili olejem krzyżma ściany świątyni. Po spaleniu kadzidła na ołtarzu, metropolita łódzki okadził go, a kapłani okadzili ściany świątyni i wiernych. Na zakończenie procesu konsekracji zapalono świecie ołtarzowe oraz te, znajdujące się na ścianach konsekracyjnych.

2022-06-29 06:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Grzegorz Ryś: Łatwiej się człowieka prowadzi do miłości kochając go

Ks. Łukasz Gołaś SAC: O miłości dużo już pisano, śpiewano, wystawiano na deskach teatrów, nakręcono mnóstwo filmów. To temat zawsze aktualny, wątek miłości - zwłaszcza tej człowieka do człowieka - ciągle się przewija. Przed oczami stają mi wydarzenia z Ostatniej Wieczerzy, gdzie Jezus dał nam Przykazanie Miłości bliźniego. Mam jednak wrażenie, że nadal wiele osób nie rozumie wartości tej Miłości. Jak pokazać - szczególnie młodym ludziom - jej wielkie piękno?

Bp Grzegorz Ryś: Myślę, że w młodych ludziach generalnie jest wielka wiara w miłość. To jednak tylko punkt wyjścia. Zauważyłem, że młodzi ludzie najwięcej pytań zadają o miłość i jej przeżywanie. Gdzieś w sobie czytają mocne wezwanie do miłości. Problem chyba nie tkwi w młodych ludziach, problem jest z tym, że dzisiejsza kultura dość karykaturalnie przedstawia miłość. Jeśli natomiast pytasz o to, jak wychować człowieka do takiej miłości, o której mówi Chrystus, to myślę, że właściwa odpowiedź jest chyba tylko jedna: trzeba poprowadzić młodego człowieka do tego, żeby w ogóle odkrył osobę Pana Jezusa i żeby doświadczył tego, że jest przez Niego kochany. Wtedy ta miłość jest nie tyle nakazana, nie jest przy-kazaniem, co jest odpowiedzią po stronie człowieka. My niestety nie robimy tego za często. Młodym ludziom głównie przekazujemy wiedzę, a nie doświadczenie wiary i doświadczenie spotkania z Jezusem. Ostatnio słyszałem taką wypowiedź jednego z kardynałów, zdaje się z północnej Ameryki, który był pytany o to, jak ściągnąć więcej młodzieży do kościoła. Jego odpowiedź zszokowała pytającego, ponieważ odpowiedział, że jego to kompletnie nie interesuje. I dodał: mnie interesuje, jak pozwolić większej liczbie młodych spotkać Jezusa Chrystusa. Jak to się stanie, to przyjdą do kościoła. Natomiast nie bardzo wiadomo, po co przychodzić do kościoła jako takiego. Jeśli jednak ktoś w kościele doświadcza tego, że spotyka Jezusa Chrystusa jako żywą osobę, jako kogoś, kto go kocha, no to wszystko zaczyna być na swoim miejscu. Ta miłość, o którą nam chodzi, jest na to spotkanie odpowiedzią.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję