Reklama

Niedziela Sandomierska

Powracając do tradycji

W Sandomierzu pod koniec listopada odbyło się Święto Młodego Wina, na które przybyli turyści z różnych stron Polski.

Niedziela sandomierska 49/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

Sandomierz

święto wina

Archiwum prywatne

Sandomierskie święto zostało zorganizowane po raz dziewiąty

Sandomierskie święto zostało zorganizowane po raz dziewiąty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto winiarzy na stałe wpisało się do kalendarza miejskich uroczystości, na które z roku na rok przyjeżdża do miasta coraz więcej enoturystów. Mieszkańcy oraz goście z Polski mogli pierwszy raz w tym roku skosztować tegorocznego wina oraz odwiedzić piwnice sandomierskich winiarzy. Włodarze miasta oraz członkowie Sandomierskiego Stowarzyszenia Winiarzy dla przybyłych na święto zorganizowali moc atrakcji. Uroczyste otwarcie Święta Młodego Wina nastąpiło tradycyjnie na Zamku Królewskim, które poprowadził Wojciech Giebuta, dziennikarz i znawca wina. Na dziedzińcu zamkowym zaprezentowały się wszystkie winnice należące do Sandomierskiego Szlaku Winiarskiego. Następnie wyruszył barwny korowód ulicami starówki przed ratusz, gdzie klucze do bram miasta przekazał winiarzom burmistrz Marcin Marzec. Pochód prowadziła Sandomierska Orkiestra Dęta, byli obecni przedstawiciele Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej oraz właściciele poszczególnych winnic. Burmistrz miasta powiedział, że winnice, oprócz krzemienia pasiastego, to ważny element wyróżniający Sandomierz, a rozwój enoturystyki wpisany jest w strategię miasta, które chce być miejscem kameralnych przyjemności. Marcin Piwnik, starosta sandomierski zauważył, że plantacje winorośli stają się w niektórych przypadkach sposobem na życie tutejszych mieszkańców. W powiecie sandomierskim jest obecnie 16 winnic, ale ich liczba stale rośnie, co świadczy o tym, że jest to dziedzina przyszłościowa. Organizatorzy na płycie Starego Miasta ustawili specjalny namiot, w którym wszyscy pełnoletni mogli degustować sandomierskie młode wino. W Kamienicy Oleśnickich wystąpił zespół Słodki całus od Buby, a w sobotni wieczór można było oglądać Teatr Ognia. W niedzielę natomiast enoturyści mogli zwiedzać sandomierskie piwnice. Winiarze zapraszali na wycieczkę Sandomierskim Szlakiem Winiarskim, każdy, kto chciał poznać tajniki związane z winiarstwem, mógł dowiedzieć się na czym polega produkcja wina, zwiedzić prawdziwą winiarnię, zobaczyć niezwykłe, lessowe wzgórza na których są położone winnice oraz poznać życie winiarza. – Zainteresowanie turystów gospodarstwami winiarskimi jest coraz większe. Ludzie przyjeżdżają w te strony, aby zwiedzić Sandomierz, a oprócz tego popróbować miejscowych win. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom organizowane są objazdowe wycieczki po winnicach. Ponieważ leżą w bliskich odległościach, więc w ciągu weekendu można poznać wszystkie – mówiła Sylwia Paciura z Winnicy Nad Jarem w Złotej. Wszyscy chętni mogli otrzymać paszport enoturysty, do którego wbijane były pieczątki z poszczególnych sandomierskich winnic w trakcie degustacji. W paszporcie znalazły się także informacje organizacyjne, opisy restauracji, w których stacjonowali winiarze, specjalnie przygotowane menu, mapa Sandomierskiego Szlaku Winiarskiego, a także historia winnic oraz specyfika każdej z nich. Każdy posiadacz paszportu otrzymał drobne gadżety nawiązujące do święta. W tegorocznym Święcie Młodego Wina wzięło udział 11 winnic. Gospodarzami oraz głównymi organizatorami były winnice leżące na Sandomierskim Szlaku Winiarskim i należące do Sandomierskiego Stowarzyszenia Winiarzy, na zaproszenie gospodarzy, zaprezentowały się także 2 winnice z Podkarpacia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-30 08:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję