Reklama

Wiadomości

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Geografia misyjna

Kongregacja ds. Ewangelizacji Narodów jeszcze do niedawna swoimi kompetencjami obejmowała takie kontynenty jak Afryka, Azja czy Ameryka Południowa. Dziś terytorium misyjnym stała się także Europa. Podkreślił to w przededniu niedzieli misyjnej kard. Luis Antonio Tagle (na zdjęciu), szef misyjnej dykasterii.

Coraz wyraźniej przebija się do świadomości Kościoła to, że jego centrum znajduje się już nie na bogatej Północy, ale na biednym Południu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

REPORT
Papież nie zwalnia

Nie sprawdziły się przewidywania komentatorów, że Franciszek przez swój wiek i niedawną poważną operację przystopuje i zrezygnuje z dalekich podróży. Spekulowano również na temat stosunku Ojca Świętego do rządzących na Węgrzech polityków. Media głównego nurtu przy okazji krótkiej wizyty papieża na Węgrzech we wrześniu z okazji Kongresu Eucharystycznego próbowały wmówić ludziom, że powodem jest niechęć Franciszka do premiera Węgier Viktora Orbána. Kłam tym stwierdzeniom zadają słowa samego Ojca Świętego, który w wywiadzie dla argentyńskiej agencji prasowej Télam zaznaczył, że w planach na 2022 r. ma wiele pielgrzymek, a na pierwszym miejscu wymienił dalekie Kongo i właśnie Węgry. Poza tym Franciszek chciałby odwiedzić Papuę-Nową Gwineę i Timor Wschodni, które również nie należą do najbliższych lokalizacji. Ojciec Święty chce w ten sposób „nadrobić zaległości” spowodowane pandemią. Przez niemal 9 lat swojego pontyfikatu zdążył już odwiedzić 54 państwa.

IL SISMOGRAFO
Węgrzy dla kościołów

Węgierski rząd przyjął niedawno program wsparcia dla niemal 2 tys. miejsc kultu religijnego: kościołów, świątyń i synagog. Ekipa Viktora Orbána chce na to przeznaczyć 70 mln euro. Spośród miejsc kultu, które mają być restaurowane, większość znajduje się na Węgrzech, ale część leży poza granicami kraju. Według dziennikarzy, Węgrzy chcą wspomóc kwotą ponad 4 mln euro restauracje 69 świątyń katolickich, 25 reformackich, 6 greckokatolickich i jednej synagogi na terytorium południowej Słowacji. W związku z tym na Słowacji rozszalała się mała burza, bo rząd – w tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Kultury – dowiedział się o zamiarach Węgrów z... lokalnej prasy. Słowaccy politycy oburzyli się na te działania – w przeciwieństwie do przedstawicieli Kościoła katolickiego, którzy podkreślają, że państwo słowackie nie chce pomagać Kościołowi w utrzymaniu nie tylko kościelnych, ale także narodowych dóbr kultury.

Reklama

KNA
Z igły widły

Benedykt XVI napisał list kondolencyjny po śmierci swojego bliskiego kolegi – niemieckiego cystersa Gerharda Winklera. W liście papież emeryt wspomniał, że on także wkrótce przejdzie do nowego, lepszego życia. Pół zdania wystarczyło, żeby zrobić aferę i wysnuć wniosek, że Benedykt XVI ma już dość życia na ziemi. Insynuacje te musiał prostować abp Georg Gänswein. Podkreślił, że papież senior jest pełen radości życia. Mimo fizycznych ograniczeń, które wynikają z podeszłego wieku, nadal ma jasny umysł i na pewno nie jest zgorzkniałym, zmęczonym życiem starcem.

The Pillar
Co by było gdyby?

W ostatnich miesiącach narasta napięcie wokół Tajwanu, który Chiny traktują jako swoje wewnętrzne terytorium. Praktycznie codziennie Chińczycy urządzają wojskowe prowokacje, z naruszaniem przestrzeni powietrznej Tajwanu włącznie. Część politologów przewiduje, że to element przygotowań do inwazji na wyspę. Dla Watykanu może to być problem, bo z jednej strony jest praktycznie jedyną światową potęgą, która utrzymuje pełne relacje dyplomatyczne z Tajwanem, a z drugiej – Stolicy Apostolskiej zależy również na relacjach z ChRL, czego przykładem jest podpisanie w 2018 r. kontrowersyjnego porozumienia z Xi Jinpingiem. Komentatorzy przewidują, że warunkiem nawiązania pełnych relacji dyplomatycznych z ChRL będzie zamknięcie nuncjatury w Tajpej. Co zatem zrobiłby Watykan, gdyby wydarzyło się najgorsze? Analitycy uważają, że prawdopodobnym scenariuszem byłoby milczenie, jak w przypadku traktowania przez państwo chińskie Ujgurów czy sytuacji w Hongkongu.

2021-11-02 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wokół prasy parafialnej

Niedziela lubelska 21/2019, str. 5

[ TEMATY ]

prasa

kongres

Ewa Kamińska

Prowadzeniem pism parafialnych zajmują się pasjonaci

Prowadzeniem pism parafialnych zajmują się pasjonaci

– Dziennikarze chrześcijańscy, ukazując dobro i piękno, powinni zachęcać do wkroczenia na drogę, która prowadzi do absolutnego piękna, Jezusa Chrystusa – usłyszeli uczestnicy Kongresu Redakcji Pism Parafialnych i Wydawanych przez Parafie, który odbył się w Chełmie

Spotkanie zostało zorganizowane 9 maja przez parafię pw. Chrystusa Odkupiciela w Chełmie, a szczególnie przez Eugeniusza Wilkowskiego, redaktora odpowiedzialnego pisma kulturalno-społecznego ziemi chełmskiej „Powinność”. W kongresie udział wzięli redaktorzy pism: „Bractwo” (parafia pw. św. Mikołaja w Urzędowie), „Głos Świętego Antoniego” (parafia pw. św. Antoniego Padewskiego w Lublinie), „Dominik Turobiński” (parafia pw. św. Dominika w Turobinie), „Emaus” (parafia pw. św. Barbary w Łęcznej), „Ku wspólnocie” (parafia pw. św. Józefa Oblubieńca w Lublinie), „Boże Sieci” (parafia pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie), „Wspólnota Pogranicza” (parafia pw. św. Jana Nepomucena w Dorohusku), „Ku Świętej Rodzinie” (parafia pw. Świętej Rodziny w Lublinie) i „Powinność” (parafia pw. Chrystusa Odkupiciela w Chełmie). Problematykę i rolę prasy parafialnej przybliżyli prelegenci. Wszyscy debatowali nad stanem, osiągnięciami oraz troskami pism parafialnych, których w naszym regionie jest coraz mniej. Jeszcze w 2000 r. w archidiecezji lubelskiej wydawano kilkadziesiąt pism parafialnych; obecnie systematycznie wydawanych jest zaledwie kilkanaście tytułów.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję