Reklama

Niedziela Częstochowska

Legion apostołów

Wspólnota świętuje w tym roku jubileusz 100-lecia działalności. W archidiecezji częstochowskiej powstała w 1997 r. z inicjatywy ks. Bronisława Predera, proboszcza parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie.

Niedziela częstochowska 42/2021, str. V

[ TEMATY ]

Legion Maryi

Grzegorz Gadacz/Niedziela TV

Cotygodniowe spotkanie Legionu Maryi

Cotygodniowe spotkanie Legionu Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Legion Maryi to apostolskie stowarzyszenie świeckich, którego celem jest duchowy wzrost jego członków i przybliżenie królowania Chrystusa przez Maryję. Co to oznacza w praktyce?

Trzeba zdać sprawę

– Legioniści zbierają się co tydzień. Podczas spotkań modlą się i zdają sprawozdanie, jak w minionym tygodniu wywiązali się z zadań wyznaczonych przez prezydenta wspólnoty. Przed pandemią odwiedzali hospicja, szpitale i areszt śledczy. Chodzili również po domach i apostołowali – wyjaśnia ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie i opiekun duchowy Legionu Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jehowi?

Prezydentem wspólnoty jest Roman Czartyński, który po 30 latach życia bez Boga nawrócił się dzięki Matce Bożej. Zaczęło się od tego, że przypomniał sobie z dzieciństwa modlitwę Zdrowaś Maryjo, i to pomogło. Później przyjął zaproszenie ks. Predera na zebranie założycielskie Legionu Maryi. – Założyciele z archidiecezji katowickiej opowiadali, że jest ewangelizacja i chodzenie do domów. Jak ludzie to usłyszeli, pomyśleli: nie no, Jehowi! – opowiada.

Może pan?

Reklama

Na następnym spotkaniu odliczyło się tylko czterech mężczyzn. – Ksiądz Preder mówił: „Nic z tego nie będzie”. Ale br. Kazimierz, obecny prezydent komicjum katowickiego (najwyższej jednostki w strukturze Legionu Maryi, pokrywającej się zazwyczaj z obszarem diecezji – przyp. red. M.O.), stwierdził: „Bardzo dobrze, mamy zarząd: prezydenta, wiceprezydenta, sekretarza i skarbnika” – kontynuuje Roman Czartyński. – „Może pan będzie prezydentem? ” – zapytał mnie ks. Preder. Aż mi się nogi ugięły, ale zgodziłem się. Matka Boża wzywała – przyznaje.

Nie chciałam kłamać

Zofia Morawska była katolikiem z tradycji i, jak zaznacza, panem swojego życia. Znalazła się w rozsypce po samobójstwie syna. Wtedy najlepiej czuła się w kościele. – Ksiądz Preder ogłosił, że powstaje Legion Maryi. W życiu bym się nie zgłosiła, no bo taki grzesznik ze mnie, ale ks. Bronisław, bardzo mądry i uduchowiony kapłan, zapytał: „Czy ma pani czas? ”. Nie chciałam kłamać, bo czasu mi akurat zbywało, więc przyszłam raz i drugi, i tak się zaczęło – wyznaje. Później ewangelizowała w areszcie i w szpitalu. – To też były przejścia, bo spotykało się ludzi, z którymi się imprezowało. Pytali: kogo masz tu w szpitalu? Mówiłam: nikogo, idę się modlić z chorymi – wspomina Zofia Morawska, wymownie pukając się w głowę. – Chwała Panu za tę wspólnotę i za Matkę Bożą, która nas prowadzi – dodaje.

Legion żołnierza

W 1921 r. Legion Maryi założył w Dublinie Frank Duff, obecnie sługa Boży. Twórcą wspólnoty w Polsce był Anatol Kaszczuk, żołnierz gen. Władysława Andersa. To właśnie on podczas wizyty na Jasnej Górze w 1998 r. przekazał parafii św. Józefa w Częstochowie znak Legionu Maryi, czyli weksylium (na zdjęciu obok). U góry znajduje się gołębica – symbol Ducha Świętego, poniżej wizerunek Matki Bożej z Cudownego Medalika, a na samym dole kula ziemska, ponieważ wspólnota działa na całym świecie.

Materiał wideo jest dostępny na: www.tv.niedziela.pl

2021-10-12 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stulecie Legionu Maryi

Niedziela szczecińsko-kamieńska 49/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

stulecie

Legion Maryi

Archiwum prywatne

Członkowie i sympatycy Legionu na agapie

Członkowie i sympatycy Legionu na agapie

W świecie od 1921 r., w Polsce od lat 80. XX wieku. Stowarzyszenie swą nazwę wzięło od legionów rzymskich, gdyż ma być niepokonaną – tak jak one –armią Maryi. Legioniści z Choszczna spotykają się co tydzień.

Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce, groźna jak zbrojne zastępy? (Pnp 6, 10). Tymi słowami rozpoczyna się Katena Legionu – codzienna modlitwa wszystkich członków Legionu Maryi na świecie. Jej odmawianie, wraz z pełnieniem innych ważnych zadań, jest stałym obowiązkiem każdego legionisty.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa objął kościół tytularny w Rzymie

2024-05-02 09:52

[ TEMATY ]

Abp Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

Łaciński Patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa objął 1 maja swój kościół tytularny w Rzymie. Ceremonia w kościele Sant'Onofrio (św. Onufrego) miała się odbyć 15 kwietnia, jednak z powodu irańskiego ataku na Izrael kard. Pizzaballa odłożył swoją podróż z Jerozolimy do stolicy Włoch.

Pochodzący z Włoch 59-letni hierarcha jest najwyższym rangą przedstawicielem Kościoła katolickiego w Ziemi Świętej. Papież Franciszek wyniósł go do godności kardynała w 2023 roku. Przydzielenie kościoła tytularnego w Rzymie potwierdza przypisanie kardynałów do lokalnego Kościoła papieża w jego diecezji rzymskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję