Reklama

Niedziela Przemyska

Podkarpackie ślady jasnogórskiej Ikony

26 sierpnia przypada święto drogiej każdemu Polakowi Matki Bożej Częstochowskiej. Historia Jej wizerunku splata się również z naszą archidiecezją.

Niedziela przemyska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża Częstochowska

obraz

Arkadiusz Bednarczyk

Jedna z najstarszych kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Muzeum Ojców Jezuitów w Starej Wsi

Jedna z najstarszych kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Muzeum Ojców Jezuitów w Starej Wsi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Królowa Jadwiga przekazała paulinom z Częstochowy ikonę namalowaną w XIV wieku we Włoszech na wzór ikon bizantyńskich. Późniejsza legenda przypisywała namalowanie wizerunku św. Łukaszowi Apostołowi na desce stołu, przy którym posiłki spożywała Święta Rodzina.

Obraz koronował w 1717 r. późniejszy biskup przemyski Jan Krzysztof Szembek. Kiedy w mieście Brzozowie „pojawiło się morowe powietrze” nakazał wznosić modlitwy do Matki Bożej Częstochowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo mocne więzi z Jasną Górą posiadał klasztor Ojców Paulinów w Starej Wsi, dokąd zakonnicy już w XVIII wieku sprowadzili kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej; stąd też wyruszały pielgrzymki szlachty ziemi sanockiej np. starosty Bukowskiego na Jasną Górę z błogosławieństwem biskupa przemyskiego Aleksandra Fredry. Warto wspomnieć, że pierwsi paulini przybyli tu już w 1728 r. i przejęli kościół pod wezwaniem Zaśnięcia Matki Boskiej. Jedna z najstarszych datowanych w Polsce kopii obrazu jasnogórskiego wykonana w 1613 r. znajduje się w Muzeum Jezuitów w Starej Wsi. Obraz stanowi stosunkowo wierne powtórzenie obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej zarówno jeśli chodzi o proporcje, układ ciała i szat postaci, a także rysy twarzy, z bliznami na policzku Maryi. Kopia obrazu Matki Bożej została namalowana na zamówienie paulinów przez krakowskiego malarza Franciszka Śmiadeckiego. Był niezwykłym artystą, wydał nawet broszurę Vanitas vanitatum, w której krytykował wady krakowskiego mieszczaństwa i wzywał do pracowitości i trzeźwości. „A na niesprawiedliwość, obmowy sąsiadów i gwałty jedynym remedium jest Biblia” – pisał Franciszek Śmiadecki. Później wyjechał do Anglii, gdzie znajdując uznanie współpracował z tutejszymi malarzami.

W wielu innych kościołach Podkarpacia znajdują się zabytkowe obrazy przedstawiające kopie wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej, wieszane dla tych, którzy nie mogli z rozmaitych przyczyn osobiście przybyć do Częstochowy. Jedna z nich zawisła w kaplicy Drohojowskich w archikatedrze przemyskiej. Była ona umieszczona w ołtarzu bocznym, uprzywilejowanym przez papieża na prośbę biskupa przemyskiego Achacego Grochowskiego. Następnie obraz ten przeniesiony został do kaplicy Najświętszego Sakramentu, czyli wspomnianej kaplicy Drohojowskich. Kościół dominikanów w Wielkich Oczach mieści w sobie niezwykle cenny zabytek – jest to obraz Madonny, kopia swobodna Matki Bożej Częstochowskiej z XVII wieku, namalowany przez wspomnianego krakowskiego malarza Franciszka Śmiadeckiego, mieszczanina krakowskiego z XVII stulecia, starszego cechu malarzy, autora wiersza: Sługa albo uczeń, co powinien panu swemu w rzemiośle. W XVIII stuleciu specjalna komisja biskupia w Przemyślu uznała obraz za cudowny; koronowany on został w 1997 r. przez Jana Pawła II.

2021-08-17 13:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przed obliczem Matki

Niedziela sandomierska 43/2020, str. VI

[ TEMATY ]

obraz

obraz

cuda

Matka Boża Bolesna

Marian Grzybowski

Obraz zasłynął z wielu łask i cudów

Obraz zasłynął z wielu łask i cudów

Kult Matki Bożej Bolesnej lub Zjawiennej w Radomyślu nad Sanem sięga XV wieku. Wierni pielgrzymują tu z różnych stron Polski, aby Matce Bożej polecać swoje intencje.

Kiedy w roku 1843 parafianie radomyscy zwrócili się do księżnej Felicyty Lubomirskiej z Charzewic o pomoc w odbudowie kościoła na Zjawieniu, przytoczyli jej opowiadania: „W miejscu, gdzie stoi Radomyśl, były wielkie bagna i lasy Puszczy Sandomierskiej i Zaklikowskiej. Tylko gdzieniegdzie były szałasy pasterskie, szczególnie blisko góry porośniętej niebotycznymi sosnami (…). Gdy inni wieczorami palili ogniska i śpiewali pieśni, żona jednego z pasterzy, Jana Kowalika, nazywana Baśką Kowalichą, szła na górę i tam się modliła. Pewnego wieczoru, Kowalicha woła pasterzy na górę i tak do nich rzecze: – Moi kochani, dobrze nam na tych piaskach nocować i bawić się, ale nie wypada ze wszystkim o Panu Bogu i Matce Najświętszej zapominać. Chodźmy ze wschodem i zachodem słońca zawsze w las na górę, a chodźmy zawsze, dopóki żyć będziemy. Odtąd rano i wieczór pasterze chodzili modlić się na górę, a Jan Kowalik postawił kapliczkę z choiny. Wzgórze nazywano Górą Kowalichy lub Kowalichą”.

CZYTAJ DALEJ

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję