Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Największy z odpustów

W uroczystość Porcjunkuli 2 sierpnia do dąbrowskiej bazyliki Anielskiej Pani przybywają wierni z diecezji i regionu; tradycyjnie pielgrzymować będą niewiasty i dziewczęta.

Niedziela sosnowiecka 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

Zbigniew Dzieciątkowski

Przed ołtarzem ze słynącą łaskami figurą Matki Bożej Anielskiej

Przed ołtarzem ze słynącą łaskami figurą Matki Bożej Anielskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dąbrowskiej bazylice Najświętszej Maryi Panny Anielskiej przed uroczystością, w dniach od 24 lipca do 1 sierpnia trwać będzie nowenna oraz na trzy dni przed odpustem szczególne przygotowanie. Prowadzić je będzie ks. prał. Stanisław Puchała. W niedzielę (1 sierpnia) Msze św. sprawowane będą o godz.: 7.00, 9.00, 10.30, 12.00, 18.00 i 20.00. W tym dniu o godz. 18.30 odbędzie się koncert pieśni maryjnych w wykonaniu Mariusza Kalagi.

W dzień Porcjunkuli (2 sierpnia) Msze św. będą odprawiane o godz.: 7.00, 9.00, 11.00, 16.00, 18.00, 20.00. Uroczystej Eucharystii o godz. 11.00 przewodniczyć będzie bp Piotr Skucha. Na godz. 16.00 zaproszone są szczególnie matki wraz ze swymi pociechami; po Mszy św. otrzymają specjalne błogosławieństwo. Na wieczornej Eucharystii o godz. 18.00 modlitwą ogarnięci zostaną narzeczeni i małżonkowie. Kustosz sanktuarium ks. kan. Andrzej Stasiak zaprasza na ten wyjątkowy dzień przedstawicieli wszystkich parafii, grup i stowarzyszeń wraz z pocztami sztandarowymi i chorągwiami oraz ze swoimi duszpasterzami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycja odpustu Porcjunkuli sięga roku 1216, kiedy to Franciszek udał się do papieża Honoriusza III i poprosił go o szczególny przywilej dla ludzi – łaskę odpustu. Otrzymawszy ten przywilej od papieża ogłosił go 2 sierpnia wszystkim, którzy przybyli do niewielkiej kaplicy poświęconej Matce Bożej Anielskiej.

Reklama

„Odpust Asyski” początkowo można było uzyskać jedynie w kościołach franciszkańskich, a po potwierdzeniu przez licznych papieży – już we wszystkich kościołach. Warunkiem jego uzyskania jest nawiedzenie 2 sierpnia swojego kościoła parafialnego i spełnienie zwykłych warunków.

W diecezji sosnowieckiej w dwóch świątyniach obchodzony jest uroczyście odpust Porcjunkuli: w bazylice Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej oraz kościele parafialnym Matki Bożej Anielskiej w Jaworznie-Dąbrowie Narodowej. Odpust w Dąbrowie Górniczej to największa z uroczystości w Zagłębiu i diecezji sosnowieckiej.

2021-07-20 10:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: zakończyła się Sosnowiecka Piesza Pielgrzymka, tzw. Zagłębiowska

[ TEMATY ]

Jasna Góra

diecezja sosnowiecka

#Pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Po trzech dniach wędrówki XXXI Sosnowiecka Piesza Pielgrzymka (Pielgrzymka Zagłębiowska) dotarła na Jasną Górę. Około 900 pątników i 35 kapłanów obok osobistych intencji zaniosło do Królowej Polski także tę dziękczynną za 30 lat istnienia diecezji sosnowieckiej. Pielgrzymi wyruszyli z Będzina 23 sierpnia.

- Diecezja sosnowiecka pielgrzymuje w tym roku pod hasłem „W Krzyżu – miłości nauka”, które odwołuje się do trwającej w diecezji jubileuszowej Peregrynacji Wielkopiątkowego Krzyża Papieskiego i relikwii św. Jana Pawła II. To trzecia część sosnowieckiej pielgrzymki. 13 sierpnia jako pierwsza do tronu Maryi dotarła grupa olkuska. 18 sierpnia – pielgrzymi z Wolbromia. Dziś na Jasną Górę weszli wierni z Zagłębia. A to jeszcze nie koniec! – wyjaśnia ks. Przemysław Lech, rzecznik diecezji sosnowieckiej, wskazując, że 8 września do Częstochowy dotrze ostatnia grupa z Diecezji Sosnowieckiej - Pielgrzymka Jaworznicka.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję