Abp Hoser powiedział w homilii, że jednym z największych niebezpieczeństw ludzkości jest odrzucenie Boga i Jego prawa. – Po raz pierwszy w historii świata mamy do czynienia z ‘pogaństwem ateistycznym’, czyli takim które odrzuca istnienie Boga, traktując Go jako swego rodzaju przeszkodę. Tragicznym tego skutkiem jest coraz większe zdezorientowanie, prowadzące do braku jakiejkolwiek kontroli nad światem – zauważył abp Hoser.

Dodał, że dzisiaj już nikt nie panuje nie tylko nad sytuacją międzynarodową ale także nad poszczególnymi grupami i społeczeństwami, bo to przerosło ludzkie możliwości. A im bardziej rzeczywistość budowana jest bez Boga, tym bardziej staje się niebezpieczna dla człowieka – przestrzegł biskup warszawsko-praski.

Podkreślił, że wobec tego, co obecnie dzieje się na świecie, chrześcijanie nie mogą stać obojętnie. - Na każdym z nas spoczywa mandat misyjny Chrystusa, który wezwał Apostołów a w nich także nas mówiąc: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” - przypomniał. Zwrócił także uwagę, że głoszenie Dobrej Nowiny ma się dokonywać przede wszystkim poprzez przykład życia.

– Naszą przynależność do Chrystusa mają potwierdzać nasze czyny, nasze wybory. - Prośmy Boga, aby nikt przez nas nie płakał, abyśmy do naszych środowisk zawsze wnosili Bożą radość – zaapelował biskup warszawsko-praski.

Parafia Świętego Marka Ewangelisty liczy ok. 8 tys. wiernych. Obecnie jej proboszczem jest ks. Sylwester Gaworek.