Reklama

Kultura

Jak kania dżdżu

Ludzie potrzebują bezpośredniego kontaktu ze sztuką, tak samo jak pokarmu, powietrza czy poczucia bezpieczeństwa.

Niedziela Ogólnopolska 15/2021, str. 43

[ TEMATY ]

kultura

WOK/Jarosław Budzyński

Scena ze spektaklu Kwartet w warszawskim teatrze Basen Artystyczny

Scena ze spektaklu Kwartet w warszawskim teatrze Basen Artystyczny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moje pierwsze kroki po poluzowaniu obostrzeń pandemicznych skierowałem w stronę warszawskiego teatru Basen Artystyczny. Przed II wojną światową i przez niemal pięć dekad później dosłownie (z piszącym te słowa) się w nim pławiono, a legendarny Leopold Tyrmand mieszkał dwa piętra wyżej w ikonicznej siedzibie naszej Imki (YMCA). Dzisiaj, za sprawą Alicji Węgorzewskiej i jej zespołu, jest tam druga (obok legendarnej siedziby przy al. Solidarności) scena Warszawskiej Opery Kameralnej. Jej odmienność można określić najprościej mianem offowej (awangardowej, eksperymentalnej, amatorskiej). Ma być suplementarna, a może wręcz działać na zasadzie kontrpropozycji do tego, co się dzieje na osławionej Festiwalem Mozartowskim scenie, która po raz 29. gościła muzykę salzburskiego mistrza.

Czym powróciła do życia usytuowana w centrum stolicy scena? Hitem, prawdziwą broadwayowską perłą – Kwartetem Ronalda Harwooda. Można powiedzieć, że w tym wypadku zadziałała zasada „do trzech razy sztuka”, bo dokładnie tyle razy przekładano jego premierę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zastanawiałam się, czy nie zrealizować premiery w formule on-line, ale ten spektakl, jak mało który, bez publiczności kompletnie traci sens. Tu ważna jest interakcja, warto było poczekać – zdradza szefowa WOK, która kreuje w Kwartecie jedną z ról, zresztą tak jak wszyscy aktorzy – wspaniale.

W spektaklu, którego reżyserem jest Grzegorz Chrapkiewicz, wzięli udział uznani śpiewacy: Olga Bończyk, Alicja Węgorzewska, Ryszard Minkiewicz i Maciej Miecznikowski. Warto wiedzieć, że kostiumy do spektaklu zaprojektowała uznana na świecie projektantka Natasha Pavluchenko.

Co Harwood chciał nam przekazać tym dziełem? My, Polacy, mamy z nim szczególne powiązania, jest on bowiem laureatem Oscara w 2003 r. za najlepszy scenariusz adaptowany do filmu Pianista.

Formalnie Kwartet odwołuje się do słynnego fragmentu z opery Rigoletto Giuseppe Verdiego, ale w istocie jest to studium czworga emerytowanych śpiewaków, niegdysiejszych megagwiazd sceny operowej. Nagle znajdują się oni daleko od świateł reflektorów, znikają z pierwszych stron gazet, nie brylują na rautach, nikt ich nie zaprasza do mediów. Wreszcie otwiera się swoiste drugie dno – sens tego dramatu. Zaczyna się studium przemijania u tych, którzy wiedli życie pełne niebezpiecznych zakrętów.

Reklama

– To opowieść o przetrwaniu. O przetrwaniu z godnością – powiedział autor Kwartetu, który odszedł 8 września ub.r. Bardzo chciał być na warszawskiej premierze.

Beecham House to luksusowy dom spokojnej starości dla muzyków, w którym co roku, w urodziny Verdiego, jego mieszkańcy przygotowują uroczysty koncert. Śpiewacy zapraszają do udziału w koncercie Jean – nową pensjonariuszkę, wielką operową diwę, ekscentryczną artystkę o trudnym charakterze. Jakby tego było mało, była ona kiedyś żoną jednego z rezydentów, co powoduje dodatkowe komplikacje. Więcej nie zdradzam.

– Pierwsze przedstawienia zakończyły się owacjami na stojąco i bisami. Dziękuję za energię, którą dostaliśmy po tych 2 dniach spektakli. Warto było czekać! – przyznała Alicja Węgorzewska.

To spektakl, który zmusza do myślenia. Pod przykrywką zgrabnej, wręcz chwytliwej fabuły mamy do czynienia ze studium odchodzenia z godnością; mowa jest o tym, że każdy człowiek godny jest szacunku, a siwizna na włosach nie tylko do niczego nie zobowiązuje, ale również z niczego nie zwalnia.

Zazwyczaj piszę o muzyce w jej szerokim aspekcie. Tutaj muzyka jest pretekstem, chwilami narratorem, co dowodzi, że ci, których oklaskujemy na estradach świata, to przede wszystkim ludzie. Ze słabościami, ale i gwiazdorskim blichtrem. Bez względu na to, kto, z kim i gdzie, nadal jest się tylko i aż człowiekiem. Reszta to czas, który przemija jak wypalający się knot w świeczce.

2021-04-06 13:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Letnia Szkoła Artystyczna w ZPiT „Śląsk”

[ TEMATY ]

kultura

zespół

Ireneusz Dorożański

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” to nie tylko marka „Śląsk”, ale też marka „Polska”

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” to nie tylko marka
„Śląsk”, ale też marka „Polska”

Od 6 lipca w koszęcińskiej siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” rusza kolejna edycja Letniej Szkoły Artystycznej. Rozpocznie ją Międzynarodowa Letnia Szkoła Tańca Współczesnego (6-16 lipca), a następnie odbędą się Warsztaty Taneczne dla Zespołów Artystycznych (18 do 24 lipca) i Warsztaty Polskich Tańców Ludowych i Narodowych (26 lipca - 3 sierpnia). W ramach Letniej Szkoły Artystycznej zaplanowano także sierpniowe warsztaty muzyki dawnej i tańców dworskich. Koordynatorem Szkoły jest Śląskie Centrum Edukacji Regionalnej w Zespole „Śląsk”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 10.): O rany!

2024-05-09 21:07

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Czy trzeba się dobijać z powodu przeszłości? Czy moje rany mnie szpecą? W czym Matka Boża z częstochowskiego obrazu jest podobna do Jezusa? Zapraszamy na dziesiąty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi jest miejsce na ślady przeszłości.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży: ojciec nie dominuje, ale wydobywa potencjał

2024-05-09 20:39

[ TEMATY ]

księża

bp Artur Ważny

Ks. Przemysław Lech/diecezja.sosnowiec.pl

O ojcostwie, które nie chce dominować, ale wydobywać potencjał z ludzi świeckich, m.in. mówił bp Artur Ważny podczas spotkania z księżmi dziekanami 23 dekanatów, na które podzielona jest diecezja sosnowiecka. Konferencja odbyła się 9 maja w budynku Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

W spotkaniu z biskupem sosnowieckim udział wzięli również pracownicy wydziałów kurialnych, na czele z kanclerzem - ks. Mariuszem Karasiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję